piątek, 30 kwietnia 2021

Colleen Hoover "Layla" // Richard Paul Evans "List"

 
 
 
 
 
Tytuł oryginalny: Layla
Tłumaczenie: Piotr Grzegorzewski
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: luty 2021
Liczba stron: 336
 
 
 
 
Poznałam dotychczas cztery powieści Colleen Hoover, które podobały mi się mniej lub bardziej, ale nigdy nie żałowałam ich lektury, do tej pory pamiętam emocje podczas czytania. Dlatego słysząc wieści, że warto poznać najnowszą książkę autorki "Layla" kupiłam ją sobie na urodziny i właśnie jestem świeżo po lekturze. Czy zgadzam się z zachwytami innych czytelników?
 
Na wstępie muszę przyznać, że sięgając po książkę nie znałam nawet zarysu fabuły. Wiedziałam jedynie, że jest to historia troszkę paranormalna, ale nawet dla mnie - osoby nie fascynującej się takimi wątkami czy fantastyką - nie będzie to minus podczas lektury [dzięki Joanko:)]. 

Głównym bohaterem jest muzyk, basista - Leeds, który wraz z zespołem grał na weselu Aspen i Chada w pensjonacie na terenie stanu Kansas. To właśnie wtedy poznał młodszą siostrę panny młodej - dwudziestodwuletnią Laylę i... zakochał się, z wzajemnością. Wbrew zdaniu najbliższych szybko zaczęli spędzać ze sobą czas a nawet mieszkać. Nie wiedzieli, że jest ktoś, kto patrzy na to z zazdrością i będzie próbował zabić dziewczynę. By pomóc rozbitej psychicznie, fizycznie i emocjonalnie ukochanej, Leeds zabiera ją do pensjonatu, w którym się poznali. Wynajmując go liczy, że to szczególne miejsce pomoże jej w powrocie do zdrowia.

Niestety, szybko okazuje się, że jego nadzieje szybko się rozwiały... Layla nie tylko czuje się tam gorzej, ale w domu zaczynają dziać się dziwne rzeczy! Według Leedsa to fascynujące, ale niewytłumaczalne jednocześnie i zaczyna szukać pomocy w internecie. Jego uczucia zostają wystawione na próbę, zaś Layla nic nie rozumie z tego co ją otacza. Jest ktoś, kto twierdzi że może pomóc w uzyskaniu odpowiedzi na trudne pytania... Kim jest? Czy uda mu się rozwiązać zagadkę?


Początkowo książka mnie denerwowała. Nie działo się nic ciekawego, było nawet nudnawo, ot dwoje ludzi zakochujących się w sobie, zazdrosna była dziewczyna i wyjazd mający służyć zdrowiu. Wszystko to z dodatkiem zbliżeń, mediów społecznościowych i muzyki. Dopiero z chwilą, gdy pensjonat zaskakuje ich wydarzeniami fabuła zaczyna się rozwijać, akcja przyspieszać i robi się z powieści niezły thriller! Emocje rosną, decyzje bohaterów zaskakują a ich pomysł na uratowanie związku powala!

 
Podsumowując - nie sądziłam, że "Layla" potoczy się w takim kierunku i że jeszcze na długo pozostanie w moich myślach. Jestem pozytywnie zaskoczona, choć nie ukrywam, że to zupełnie inna historia od tych tytułów autorki, które miałam okazję czytać.W pamięci pozostanie mi na pewno ogromna miłość, walka o nią oraz stwierdzenie, że lepiej być spełnionym biednym niż pustym bogatym. Książka pełna przekraczania barier, tęsknoty, marzeń, niepokoju; pokazująca silne więzi bratnich dusz oraz moc wspomnień. Jestem na tak.



 
Książka przeczytana w ramach wyzwań: Abecadło z pieca spadło, 52 książki 



* * *








Tytuł oryginalny: The Letter
Tłumaczenie: Hanna de Broekere
Wydawnictwo: Znak literanova
Data wydania: 2014
Liczba stron: 318
Seria: Christmas Box Thrilogy  tom 3




W drugim tomie trylogii wraz z głównymi bohaterami MaryAnne oraz Davidem przeżyliśmy śmierć ich trzyletniej córeczki Andrei. Od tamtych wydarzeń minęło dwadzieścia lat a małżeństwo nadal nie pogodziło się ze stratą. Oddalili się od siebie, odgrodzili niewidzialnym murem, bowiem David nie pokazuje swojej żałoby na zewnątrz, ukrywa uczucia do żony przez co ona czuje się odrzucona. Dlatego udając się na ślub brata do Anglii, nie planuje wracać.

W obliczu odejścia MaryAnne jej mąż wspomina o tym jak został porzucony przez matkę, uważa że to właśnie tamte wydarzenia zablokowały w nim podejmowanie pewnych decyzji dotyczących żony i córki. By się o tym przekonać wyrusza do Chicago, by spróbować odnaleźć matkę. Czego dowie się mężczyzna? Czy odkryje prawdę?


Na tle relacji małżonków obserwujemy również losy czarnoskórego Lawrence'a, problemy w fabryce Davida dotyczące rasizmu, a także kuszącą Dierdre, która wodzi Davida na pokuszenie i widać, że nie jest mu obojętna...

Najbardziej intrygował mnie jednak wątek poszukiwań matki Davida - Rose. Z niecierpliwością śledziłam każdy krok mężczyzny napędzanego listem - który MaryAnne znalazła na grobie ich córeczki (przypuszczają, że być może zostawiła go właśnie Rose) - by poznać prawdę o życiu i losach kobiety, która odeszła, gdy miał sześć lat. Niezłych zawirowań czytelnik doświadcza w tym temacie...

To trzeci tom trylogii, więc łatwo się domyślić, że autor opisał śmierć bohaterów. Oczywiście nic Wam na temat nie zdradzę, ale muszę przywołać jedno moje skojarzenie dotyczące Davida - od początku jest dla mnie postacią, która pomaga innym - żywym i umarłym - narażając zdrowie i życie swoje i swojej rodziny. 
 
Powieść określiłabym mianem królowej listów, jest ich tutaj bowiem sporo.


Podsumowując - "List" jest wybornym zwieńczeniem serii, to bowiem hołd dla miłości, dobrego serca i prawdziwych uczuć. Jest to historia o odpowiedzialności, poszukiwaniu odpowiedzi, pięknych duszach, bólu rozstania czy straty. Autor stworzył opowieść, która wielokrotnie porusza serce, pokazuje wartości jakimi powinien kierować się człowiek, ale również zwraca uwagę na cierpienie, samotność, zagubienie i żal. Polecam!





"Najcenniejszy dar"
"List"




Książka przeczytana w ramach wyzwań: Abecadło z pieca spadło, Pod hasłem, 52 książki

środa, 28 kwietnia 2021

Anna Dąbrowska "Zamień mnie w krzyk"

 
 
 
 
Autor: Anna Dąbrowska
Wydawnictwo: Amare
Data wydania: 23 marca 2021
Liczba stron: 360
Seria: Kochaj mnie szeptem  tom 2





Fenomenalne zakończenie pierwszej części dylogii Ani Dąbrowskiej sprawiło, że poczułam się jak w filmie sensacyjnym. W "Kochaj mnie szeptem" życie zadrwiło z głównej bohaterki - Gabrysi, obdarzając ją najpierw zimną matką, potem brutalnym mężem a kiedy myślała, że istnieje szansa na szczęście w ramionach Jeremiego to okazało się, że to wszystko kłamstwo i ułuda! Wzburzona układem, który wyszedł na jaw sięgnęła po broń i strzeliła...

Czy celowała we właściwego mężczyznę? Który z nich ucierpiał bardziej - Jeremi czy Eryk? Gabrysia długo nie wie w jakim stanie są mężczyźni, zostaje bowiem zabrana na przesłuchanie. Później z pomocą przyjaciółki wyjeżdża - zmienia środowisko, by zapomnieć o traumatycznych chwilach. Jednak jej serce nie potrafi dokonać ostatecznego wyboru. Wciąż wspomina cudowne chwile z Jeremim a pomimo krzywd nie zapomina również o Eryku. Którego z nich tak naprawdę kocha? Jaka przyszłość na nią czeka?


Historia Gabrieli wielokrotnie zmienia swój bieg. W żadnym momencie dylogii nie można być pewnym, że zna się przyszłe wydarzenia lub finał. Nie z Anną Dąbrowską, bowiem jej twórczość to jedna wielka zagadka. Każdy rozdział to mnóstwo emocji, tajemnic, niewypowiedzianych słów, nieśmiałych gestów, niepewności i lęku. Dla przeciwwagi znajdziemy miłość, przyjaźń, poczucie wsparcia oraz sceny przesycone erotyzmem. 

Nakreślone przez autorkę postacie zostały poddane niejednej próbie, musiały podjąć trudne decyzje, które wpływały nie tylko na ich własne życia, ale też tych, za których byli odpowiedzialni. To świetne studium natury człowieka, który robi coś pod wpływem chwili, by potem tego żałować. Który stara się być szczęśliwym, popełniając błędy. Jednocześnie próbuje je naprawiać, a by to zrobić musi się zmieniać.

W "Zamień mnie w krzyk" przechodzimy od szeptu do krzyku obserwując właśnie takie przemiany postaci. Co musiało wydarzyć się w ich życiu, by pragnęli być innymi, lepszymi? Czy każdemu się to uda? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w powieści. 

Nie byłabym sobą, gdybym nie napisała o tym, że jestem zaskoczona. I to z kilku powodów. Nie spodziewałam się, że Dąbrowska napisze tak erotyczną książkę, choć już od lat powtarzałam, że MUSI taką napisać :) Na dodatek jest to powieść napisana w niesamowitym stylu, jakże różniącym się (na plus) od dotychczasowych w dorobku Ani. Fabuła również zaskakuje, i to pomijając niezwykłe szczegóły z erotycznego świata, bowiem nie spodziewałam się tak podjętych męskich decyzji ani prawdziwości przemiany jednego z nich. Choć chyba bardziej nie mogłam uwierzyć w zniknięcie drugiego... Ani że życie głównej bohaterki pójdzie właśnie w tym kierunku.Wolałabym też inny finał, ale przyzwyczaiłam się już do szczególnego stylu autorki w tym temacie...




Podsumowując - "Zamień mnie w krzyk" to zaskakująca historia o przemianach, szansach, miłości oraz przyjaźni. Powieść, która pokazuje, że czasami warto mieć nadzieję na lepszą przyszłość a każdy z nas potrzebuje bliskości, czułości, bezpieczeństwa. Książka o wierze w siebie, akceptacji, przekraczaniu granic w seksie, radości życia, pogardzie i samotności. Jest też zranione serce, pustka w głowie oraz mnóstwo emocji związanych z decyzjami bohaterów. Gorąco polecam, obowiązkowo we właściwej kolejności tomów!






Książka przeczytana w ramach wyzwań: 52 książki






Za książkę dziękuję
 

poniedziałek, 26 kwietnia 2021

W. Bruce Cameron "O psie, który dał słowo"

 

 
 
 
Tytuł oryginalny: A dog’s promise
Tłumaczenie: Edyta Świerczyńska
Wydawnictwo: Kobiece
Data wydania: 10 marca 2021
Liczba stron: 472
Seria: Był sobie pies  tom 4
 
 
 
 
 
Uwielbiam powieści Bruce'a Camerona z pieskami w rolach głównych. W najnowszej książce spotykamy Baileya, znanego nam już z poprzednich części tej serii. Pies ten odradzał się kilkukrotnie w różnych wcieleniach, pamiętając je. Jednak kiedy finalnie trafił do oazy spokoju, nieba czy też raju spotkał tam ludzi, których kochał najbardziej - Ethana oraz CJ. Mają oni do niego prośbę, by wrócił i spełnił obietnicę. To ma być szczególna misja - nie będzie nikogo ani niczego pamiętał.

Jak przystało na grzecznego pieska Bailey zgadza się i obserwujemy jego szczeniackie życie. To właśnie psi bohater jest narratorem. Jego oczami i zmysłami poznajemy kolejne dni, kiedy trafia do schroniska taty Sama i Avy, poznaje swoją miłość - suczkę Lacey a potem trafia do rodziny i zostaje Cooperem. Początkowo nie rozumie komend, które wydaje mu chłopiec o imieniu Burke, który jeździ na wózku inwalidzkim. Jednak z czasem uczy się coraz trudniejszych poleceń i próbuje po swojemu zrozumieć relacje łączące Babcię, Tatę Chase'a oraz jego synów Granta i Burke'a. Chłopcy są do siebie wrogo nastawieni - nie dość, że wychowali się bez matki (bo ich zostawiła) to jeszcze Grant jest zły na młodszego brata o niepełnosprawność. 
 
Jaką rolę w ich życiu odegra Cooper? Czy odejdzie i odrodzi się ponownie? Jakie misje na niego czekają? Odpowiedzi znajdziecie w książce - gwarantuję Wam, że niespodzianek i zaskoczeń nie zabraknie.


Z wypiekami na twarzy obserwowałam skomplikowaną więź braterską, związki i rozstania bohaterów, nowe miłości, demony przeszłości, sposoby na wpasowanie się do grona rówieśników czy niezwykłe decyzje. Chyba mogę Wam zdradzić, że we wcieleniu Cooper'a pies nie ukończył misji i powrócił a wraz z nim wielokrotnie Ci sami bohaterowie (choć wciąż starsi), których relacje nieustannie się zmieniały. On sam wciąż szukał tropu ukochanej Lacey... i próbował pojąć, dlaczego psy wiedzą, że po zmianie wcielenia po prostu zmieniły wygląd a ludziom trudno jest zrozumieć, że to ich ukochany pies.

W tle przygód psa i rodziny, do której trafił, obserwujemy "walkę" człowieka z naturą oraz rozrastanie się zrobotyzowanych farm; pojawia się wątek walk zwierząt, próby linczu czy samochodów kierowanych przez drona.

Jak zawsze u Camerona jest konkretnie, bez zbędnych opisów a świat widziany oczami psa i formułowane przez niego myśli często rozbawiają. Autor podarował nam żonglerkę słowną, chwile napięcia, radości, ale i smutku. Pies często nie rozumie co robią ludzie, w jakim celu i czy to ma sens - przecież pies ma inne priorytety, choć jednym z nich jest towarzyszenie, pomaganie i kochanie człowieka.


Podsumowując - "O psie, który dał słowo" to powieść pisana od serca, ku pokrzepieniu serc czytelników, zwłaszcza tych, którzy maja i/lub kochają czworonożnych przyjaciół. Historia pełna humoru, ironii, ale też poczucia winy, bezsilności, strachu i uporu. W opowieści o psie, który wykonuje specjalne misje nauczymy się, że trzeba być pewnym tego, co się chce; walczyć o marzenia, miłość a czasami to co nieosiągalne, stanie się realne. Gorąco polecam!
 
 
 
 
Książka przeczytana w ramach wyzwań: Pod hasłem, 52 książki
 
 
 
 
 

poniedziałek, 19 kwietnia 2021

Joanna Szarańska "Wymrrrruczane szczęście"

 
 
 
Autor: Joanna Szarańska
Wydawnictwo: IV Strona
Data wydania: 10 lutego 2021
Liczba stron: 384
Seria: Na tropie miłości  tom 2
 
 
 
 
 
Masz chandrę? Focha? Szukasz książki, która przywróci Ci pozytywne myślenie i dobry nastrój? Owszem, ja wiem że nie każdy humor każdemu odpowiada, ale mnie niewątpliwie podnosi na duchu ten tworzony przez Joannę Szarańską. Czy kot z powieści "Wymrrrruczane szczęście" dał się lubić?


Emilia Kot wpadła w życiowy dołek. Jej małżeństwo rozpadło się przez... mysz! A na dodatek jego fundamenty były regularnie podkopywane przez szwagierkę. Wraz z ośmioletnimi bliźniętami - Sabinką i Sebastianem - wyjeżdża do Krakowa i szuka pomocy u kuzyna - Bolesława, właściciela Kulawego Bociana. I choć ten pomocy członkowi rodziny nie odmawia to zazdrość i - o, zgrozo! znów myszy - sprawiają, że Emilka ponownie zostaje bezrobotna i bezdomna. 

Los jednak wyciąga do niej pomocną dłoń w osobie ekscentrycznej staruszki z laseczką, która rozwiązuje powyższe problemy młodej matki. Emilka nie tylko ma gdzie mieszkać, ale również pracę. Szkoda tylko, że posada u gburowatego i roztrzepanego pisarza w kryzysie wiąże się z tak wieloma stresującymi chwilami... Ale mając dzieci nie można wybrzydzać. 
 
Tylko co w sytuacji, gdy między głównymi bohaterami zaczyna iskrzyć, chociaż się nie lubią i nic o sobie nie wiedzą? Jak poradzą sobie z codziennymi, nieuniknionymi spotkaniami? Czy pisarz odzyska porządek i natchnienie? A przede wszystkim kto stoi za zniknięciem kotki? Dodam tylko, że to bardzo charakterny zwierzak z oryginalnym imieniem :)


Wyborna lektura, która wielokrotnie rozbawiała mnie do łez, nawet gdy bohaterom do śmiechu nie było. Grzegorz Owczarek kontra Emilia Kot, czyli pracodawca i jego pracownica to duet wybuchowy, zdeterminowane bliźnięta, które w chwilach nudy mogą wszystko! Zwłaszcza, że są napędzane niesamowitą miłością do kotów i pragnieniem posiadania takiego zwierzaka. 
Nie zapominajmy też o pełnej ikry i zdecydowania babci Trudzi! Kojarzycie tę staruszkę? Czytający "Wyszczekaną miłość" przeżyją przemiłe deja vu, gdyż starsza pani znowu wprowadza konkretne działania, dyryguje wszystkimi i sprawia, że inaczej patrzymy na wiele spraw. Zresztą nie tylko Gertruda przybyła z psich do kocich przygód...
 
Powieść obyczajowa połączona z komedią sprawiła, że oderwałam się od wszelakich problemów i towarzyszyłam Emilce w toksycznym małżeństwie, a później z zapartym tchem obserwowałam jej próby powrotu do normalnego życia oraz psoty bliźniąt - każdemu potrafiły się wymknąć i postawić na swoim. Rozbawiły mnie ich próby spiknięcia mamy oraz rozumowanie łupania

Świetnie wykreowani bohaterowie, nie tylko Ci z pierwszego planu, wyborny zwierzak kradnący często widowisko, któremu podarowano narrację w kilku rozdziałach, zaręczyny, guzy a nawet wiązanie sznurem! Na deser dostajemy zakupy w markecie budowlanym, gdzie w dość specyficzny sposób przebiegają rozmowy między sprzedającym a kupującymi - osoby, które nie znają bohaterów innej serii autorki (z ulicy Weissa) nie do końca zrozumieją zawarty tam humor sytuacyjny.


Podsumowując - "Wymrrrruczane szczęście" to lektura lekka, zabawna, przyjemna i niosąca coś więcej niż odrobina relaksu. Bawią bohaterowie i sytuacje w jakich się znaleźli, do śmiechu doprowadza podejście kota do ludzi i wydarzeń, który nie rozumie koci umysł. A ośmioletnie bliźnięta rozwalają system! Jest to historia z życiowymi rozdrożami, goryczą, rozbitymi rodzinami, rozczarowaniem a nawet rozwodem. Specyficzny humor Szarańskiej rozświetla ponurą codzienność a liczne zwierzęta dodają uroku. Gorąco polecam!
 
 


 
 
Książka przeczytana w ramach wyzwań:  Pod hasłem, 52 książki
 
 
 
 
 
 
  

sobota, 17 kwietnia 2021

Paulina Płatkowska "Lepsze czasy"

 
 
 
Autor: Paulina Płatkowska
Wydawnictwo: Oficyna Wydawnicza Silver
Data wydania: 17 marca 2021
Liczba stron: 364
Cykl: Bądź dobrej myśli tom 2 





Lubicie książki pełne nadziei, wiary w ludzi i z barwnymi postaciami? Jeśli tak, to mam dla Was świetną propozycję - najnowszą powieść Pauliny Płatkowskiej "Lepsze czasy". To kontynuacja losów bohaterów z "Bądź dobrej myśli" i już sam tytuł nastraja optymistycznie, prawda? Zwłaszcza w obecnej sytuacji epidemicznej te lepsze czasy są wyczekiwane przez wszystkie narody... Jakie znaczenie ten tytuł ma w powieści?


W pierwszym tomie cyklu życie naszych seniorek uległo zmianom. Jednak nikt nie powiedział, że to już koniec rewolucji...
Lonia uważa, że jej nowe życie z Leonardem jest cudowne; oboje chwytają każdą chwilę, jakby była ulotna jak motyl; zwiedzają, celebrują, ćwiczą jogę i medytują. Jednocześnie udowadniają, że to ludzie mają znaczenie a nie przedmioty. Zachwyciło mnie ich porozumiewanie się - on po włosku, ona po polsku - język miłości okazał się doskonałym translatorem?

Na narodziny wnuczki oczekują we Włoszech, ale gdy tylko Wisia dzwoni z problemem... natychmiast wyruszają do Polski, gdzie Lonia okazuje się być doskonałym psychologiem i motywatorem - opowiada o medytacjach, wytyka schematyczne myślenie, staje się plastrem na serca i dusze. Jest to niezmiernie ważne dla Wisławy, która podejrzewa Tadeusza o to, że ma babę! A dokładniej kochankę! 

Bo kto to widział, by nagle, po pięćdziesięciu latach małżeństwa dokonywać zmian! Oboje są po siedemdziesiątce i wydawałoby się, że nic i nikt nie może tak utrwalonemu związkowi zagrozić a tymczasem wystarczyła czerwona sukienka, rude włosy i francuskie "r", by zawrócić Tadkowi w głowie. Dotychczas podporządkowany kobietom w rodzinie (najpierw matce, teraz żonie), nagle poczuł wiatr wolności i... otarł się o granicę flirtu! Czy pójdzie o krok dalej?

Również u Haliny i Romka sporo się dzieje. Małżeństwo nadrabia lata, które przesiedzieli w domu - dzieci, wnuki, chora mama - i podróżuje po Polsce. Robią to, co zawsze chcieli i daje im to wiele szczęścia. A w Halince dodatkowo pobudził się zmysł do scrapbookingu.

Czy spotkania i spacery z przyjaciółkami oraz przegadanie problemu pomoże Wisi w jego rozwiązaniu? Jak potoczy się ten wątek? Jak zaradzić na spadek sił i brak motywacji? Kiedy nastaną tytułowe lepsze czasy? Co wydarzy w innych i u młodszych bohaterów? Zaglądnijcie do książki - tam znajdziecie odpowiedź.


Paulina Płatkowska napisała niezwykle pozytywną książkę o bohaterkach, które miałam okazję już poznać. Z chęcią zajrzałam nie tylko do Brzezin, ale też w zagraniczne progi Loni i Leonarda. Autorka pokazała, że nawet seniorzy mogą żyć aktywnie, nie skupiać się tylko na dogadzaniu dzieciom i wnukom, ale skoro odchowali pociechy to mogą wyruszyć tam, gdzie od dawna marzyli, spełniać swoje pragnienia i korzystać z uroków jesieni życia.
 
Bohaterowie są bardzo zróżnicowani, mają swoje zdanie, ale skłaniają się wzajemnie do rozmyślań i analiz; są dla siebie źródłem inspiracji, pokazują innym by nie zamykać się na nowości, wynalazki. A jeśli doliczyć zaskoczenia i niespodzianki jakie podarowały nam młodsze pokolenia, możemy uznać że w kolejnym tomie również nie zabraknie nam emocji.



Podsumowując - "Lepsze czasy" to historia o najtrwalszych uczuciach - miłości i przyjaźni, które nigdy nie zawodzą. Które wspierają, pokazują drogę, łagodzą napięcia i spory. Jest to pełna nadziei i humoru opowieść o tym, że każdy z nas popełnia błędy, ale trzeba umieć je naprawić, zrozumieć złe postępowanie i zawalczyć o bliskich. W fabule napotkamy też na syndrom opuszczonego gniazda, brak motywacji, zalety czytania wartościowych książek, wiarę w znaki oraz walkę serca z rozumem. 
Książka, przez którą się wręcz płynie i niezauważenie zdobywa drugi brzeg, czyli dociera do końca...




P.S. Tym razem na końcu książki znajdziemy fragment debiutu Edyty Kochlewskiej "Siedem ślubów mojej siostry", gdzie już w Prologu jesteśmy o krok od samobójstwa a potem poznajemy historię miłości Zośki i Łukasza...




Książka przeczytana w ramach wyzwań: Abecadło z pieca spadło, Pod hasłem, 52 książki






Za książkę dziękuję



czwartek, 15 kwietnia 2021

Wycofanie widżetu Follow by Email

Blogger informuje, że widżet zostaje wycofany. 
Instrukcja jest (poniżej zamieszczam), ale nie mam pojęcia, gdzie tego szukać... 

Czy korzystaliście z tej opcji subskrybowania na mail? Tworzyć po nowemu listę?
 
Ktoś mi pomoże to rozgryźć? 

How to export your email subscribers to a CSV

Once you have activated FeedBurner's Email Subscriptions service for your feed, you can easily export a list of your email subscribers.

  1. Click Analyze, and select Subscribers.
  2. Click FeedBurner Email Subscriptions, then click Manage Your Email Subscriber List.
    This opens a new page.
  3. Under View Subscriber Details, click CSV (next to "Export").

poniedziałek, 12 kwietnia 2021

Anna Dąbrowska "Kochaj mnie szeptem"


 
 
 
Autor: Anna Dąbrowska
Wydawnictwo: Amare
Data wydania: 23 marca 2021
Liczba stron: 368
Seria: Kochaj mnie szeptem  tom 1





Z twórczością Ani Dąbrowskiej - o czym pisałam już kilkukrotnie - jestem od początku, od debiutu. Sięgając po kolejne tytuły obserwuję ogromny rozwój autorki, coraz piękniejszy styl, trafniejsze porównania, sięganie po nowe gatunki. Jedno pozostaje niezmienne - zaskakujące zakończenia, których nigdy nie można być pewnym - happy end czy dramat? Wydawnictwo Amare określiło dylogię 'Kochaj mnie szeptem' jako dramat erotyczny - czyżby ta nazwa sugerowała finał czy może tylko przebieg fabuły?
 
 
Dwudziestoletnia Gabrysia studiuje polonistykę i jest wycofaną dziewczyną, brakuje jej odwagi, woli trzymać się na uboczu. Swój wkład w jej zachowanie ma sytuacja rodzinna - despotyczni rodzice a zwłaszcza toksyczna relacja z matką, która nieustannie krytykuje jedynaczkę. Dlatego od chwili, gdy poznała Eryka, bardzo szybko zaczęła zmieniać swoje życie i podejmować - niekoniecznie właściwe - decyzje... Ale o tym przekona się z czasem...

Czy to jego żołnierski mundur tak na nią wpłynął, że rzuciła studia i wyszła za mąż? Jak poradzi sobie z traumatycznymi wspomnieniami Eryka z misji w Afganistanie? I co zrobi, gdy odkryje jego prawdziwą twarz i mroczne tajemnice? Jak długo młoda mężatka będzie w stanie znosić ból, poniżenie i bać się seksu? Jaką rolę w przemianie bohaterki odegra sąsiad z niecodziennym zajęciem?


Autorka doskonale opisała los młodej kobiety, która od pierwszego razu nie zaznała przyjemności w zbliżeniach z mężczyzną, czuła jedynie ból i marzyła, by te chwile szybko się kończyły. Bohaterka szybko przekonała się, że swoje decyzje podjęła dość pochopnie i teraz musi zmagać się z ich skutkami. Jej życie to teraz stwarzanie pozorów, by nikt nie dostrzegł zranionych uczuć... I nie tylko uczuć. 
 
W najtrudniejszych dla siebie chwilach jest sama, niezrozumiana i uważana za kłamczuchę. Bardzo przeżywałam jej kolejne straty, ciągły lęk oraz krytykę, jaką ją obdarzano. I choć chwilami denerwowała mnie jej naiwność i infantylność, to nie zazdrościłam jej codzienności z mężem, była bowiem trudna, przygnębiająca i nie dająca szans na lepsze jutro. Zwłaszcza, że Gabrysia nic nie robiła, by to zmienić.

Po trudnym początku, który zupełnie nie zapowiada tego, co kryją dalsze strony, powieść wciąga, intryguje, wywołuje różnorodne emocje a u niektórych czytelniczek może nawet delikatny rumieniec.
 
Zanim zacznę czytać drugi tom tej dylogii jeszcze słowo dotyczące zakończenia - zupełnie nie spodziewałam się takiego rozwoju sytuacji! Ani słów Eryka, ani zatajenia prawdy, ani reakcji Gabi! Dobrze, że "Zamień mnie w krzyk" czeka na półce.



Podsumowując - "Kochaj mnie szeptem" to dramat erotyczny ukazujący tyranię, pogardę, despotyzm i przemoc domową. To opowieść o potrzebach ciała i duszy, o walce z demonami przeszłości, które ujawniają się nie tylko we śnie i nie tylko po dużych dawkach alkoholu. Historia przepełniona goryczą, brutalnością, oskarżeniami, gniewem oraz miłością, która niszczy zamiast uszczęśliwiać. Jest to również książka o marzeniach i zespole stresu pourazowego, gorąco Wam polecam!






Książka przeczytana w ramach wyzwań: Pod hasłem, 52 książki






Za książkę dziękuję

czwartek, 8 kwietnia 2021

Gabriela Gargaś "Luna"

 
 
 
 
Autor: Gabriela Gargaś
Wydawnictwo: IV Strona
Data wydania: 24 lutego 2021
Liczba stron: 424
 
 
 
 
 
 
Gabriela Gargaś pisze powieści ciepłe, ale jednocześnie poruszające, zaskakujące problemami, z nieoczywistymi finałami. W tworzonym przez nią świecie, każdy bohater jest po coś; każdy ma swoją misję, coś czytelnikom przekazuje, czegoś uczy; między innymi tego, że nic nie jest dane na zawsze.
 
 
Emilia (zwana Luną) jest samotną matką ośmiolatka, która spełniła swoje marzenie z dzieciństwa i lata... Pilotuje śmigłowiec ratunkowy, ratując ludzkie życie. Choć jej własne nie jest i nigdy nie było usłane różami. Ojciec jej synka ją skrzywdził; teraz podczas krótkiego pobytu w Paryżu zakochuje się w przypadkowo spotkanym żołnierzu. I chociaż to miłość pełna namiętności i pożądania, wzajemna i pasjonująca to jednak dzieli ich setki kilometrów. Czy przetrwa dzielącą zakochanych odległość? Czy krótkie spotkania raz na jakiś czas im wystarczą?
 
 
W życiu Luny wielokrotnie pojawiają się rozstania dróg a ona musi wybierać właściwy kierunek. Przedkładać szczęście swojego dziecka ponad swoje, liczy się też ze zdaniem rodziców, całym sercem wspiera przyjaciółkę w zawirowaniach rodzinnych. Tak jak kiedyś robiła to Jagoda, gdy codzienność Luny trzęsła się po przejściach z Krystkiem. Jak wiele tajemnic z tamtego okresu zachowała dla siebie? Czy Daniel zrozumie dlaczego nie wyznała mu wszystkiego wcześniej? Wszak sam nie był z nią szczery od początku... 

Wstąpił do Legii Cudzoziemskiej, by uciec od swojego dotychczasowego życia. Co utracił? Czego się bał? Dlaczego zostawił Polskę? Bardzo długo przyjdzie nam czekać na prawdziwy powód jego wyjazdu. 


Oboje zmierzyli się ze zranieniem, bolesną przeszłością.
Musieli dokonać trudnych wyborów, ocalić siebie i bliskich. 
Złamane serca leczyli różnymi sposobami i z odmiennymi motywacjami. 
Rozwijające się między nimi uczucie aż wiruje nad stronicami książki, pożądanie jest wyczuwalne dla czytelnika. 
Wspólne chwile to radość i namiętność; rozstania to smutek, żal, tęsknota. Wyczekiwanie na spotkanie podnosiło napięcie, przechodzące w euforię z chwilą zobaczenia drugiej osoby.
Tylko czy miłość na odległość jest realna?


Gabriela Gargaś włożyła w powieść wiele emocji i tajemnic. Mocno przeżywałam relacje między bohaterami, skrywane głęboko w sercach przeżycia z przeszłości. Kilkukrotnie wydarzenia podnosiły mi ciśnienie. Zaskoczył mnie wątek Małej Mi oraz zakończenie, które nie okazało się takie, jak oczekiwałam. Odrobinę mnie zawiodło, ale przecież nie zawsze finały satysfakcjonują każdego czytelnika, prawda? 
 

Podsumowując - "Luna" to powieść, w której mocno wczuwamy się w przeżycia i problemy bohaterów, nie zawsze zgadzamy się z ich wyborami, czujemy się zaskakiwani tym, co ukrywają przed światem. Jest to historia pełna miłości, przyjaźni, nienawiści, pożądania i namiętności. Wraz z bohaterami poznajemy czym jest chora zazdrość, fascynacja, przemoc, ale również uczymy się odpowiedzialności oraz że nic nie trwa wiecznie. Autorka poruszyła też temat choroby psychicznej, samotnego macierzyństwa, depresji, narkotyków, związku na odległość oraz "gdybania", które niewiele zmienia. Kochajmy rozsądnie i pamiętajmy, że miłość nie wystarczy do stworzenia udanego związku. Polecam ten tytuł Waszej uwadze!
 
 
 
 
 
Książka przeczytana w ramach wyzwań: Abecadło z pieca spadło, Pod hasłem, 52 książki
 
 
 
 
 
 

środa, 7 kwietnia 2021

"Gdy nikt nie patrzy" M.M. Perr - premiera za kilka dni - zapowiedź


Już za tydzień, czyli 14 kwietnia swoją premierę będzie miała książka M.M. Perr "Gdy nikt nie patrzy". To już drugi tom serii z podkomisarzem Robertem Lwem wydany przez Wydawnictwo Prozami - jestem ogromnie ciekawa co wydarzy się tym razem, bowiem w "629 kości" końcówka pozostawiła w napięciu!

Moją recenzję pierwszego tomu możecie przeczytać TUTAJ

Oto opis wydawcy o "Gdy nikt nie patrzy":

W lesie nieopodal Warszawy, rodzina jadąca na wakacje, znajduje plastikowe worki z ludzkimi szczątkami. Śledczy dość szybko ustalają tożsamość ofiar. Jedną z nich był młody chłopak – dziedzic niemałej fortuny, drugą – pochodząca z ubogiej rodziny kelnerka. Ofiar pozornie nic nie łączy, a rozmowy z ich rodzinami nie dają jednoznacznych wskazówek co do motywów zbrodni.

Sprawę prowadzi aspirantka Sonia Czech, wnikliwa i ambitna policjantka, której życie toczy się głównie wokół pracy. Sytuacja komplikuje się, gdy odnajdywane są kolejne worki z poćwiartowanymi ciałami. Tymczasem, za sprawą byłego podkomisarza, Roberta Lwa, powraca temat Bruna Kality, podejrzewanego rok wcześniej o seryjne morderstwa. Czy kości znalezione wówczas w skrzynkach w bieszczadzkim domu Kality oraz odkryte w podwarszawskich lasach worki ze szczątkami są ze sobą powiązane? Czy rok wcześniej dopuszczono się rażących zaniedbań w tej sprawie? W prokuraturze robi się gorąco…

 

Skusicie się? :)

poniedziałek, 5 kwietnia 2021

Podsumowanie mojego czytelnictwa - marzec 2021

 

 
U mnie marzec był wymarzonym miesiącem do czytania :)
A jak było u Was? Zadowoleni z wyników?
 
Życzę owocnego kwietnia! :)






Liczba przeczytanych książek12 
Liczba przeczytanych stron:    4 442

Co w przeliczeniu na dni daje 143   strony dziennie.
Liczba stron przeczytanych w 2021: 13 946
E-booki w 2021: 0



W ramach wyzwań:

Abecadło z pieca spadło - 4
Pod hasłem - 12
Zatytułuj się 4 - 2
 
52 książki  - 12
Dla dzieci  - 0
E-booki - 0

Mini Czelendż 6 - okaże się pod koniec roku



Przeczytałam w tym miesiącu:    

"Zaczarowane" Natasza Socha - historia o bezmyślności, głupocie i naiwności. O złudnych nadziejach, zachwycie, fascynacji, potrzebie czułości i dotyku, ale również o tym, że za błędy trzeba płacić. Czasami utratą bliskich, czasem dorobku życia a często również poczucia własnej wartości i zdolności logicznego myślenia. Jest to opowieść, którą czyta się błyskawicznie, bowiem intryguje, wciąga i pokazuje, że wyrzuty sumienia można skutecznie zagłuszyć a kobiety nie czujące się dobrze we własnych życiach, można łatwo owinąć sobie wokół palca.

"Adres w sercu" cz.1  Karolina Hejmanowska - powieść o młodych ludziach, którzy mają przed sobą życie i to od nich zależy jak ono będzie wyglądało. Nie ustrzegli się błędów, wielokrotnie za nie płacili... Poznali smak pierwszej miłości, kłamstwa, odrzucenia i zdrady. Musieli zmierzyć się z wieloma przeciwnościami - ze strony ludzi, losu, samych siebie. Upadli na dno. Przekonali się ile warta jest przyjaźń, jak łatwo można zniszczyć mosty łączące ludzi oraz że słowa bolą bardziej niż czyny. Polecam!

"Radość do szpiku kości" Cecilia Poli - walczyła dzielnie każdego dnia. Z nadzieją patrzyła w przyszłość. Żal mi jej. Jej synka. Cecilia nie załamała się, wielokrotnie dostrzegamy jej humor pomieszany z ironią. Na końcu książki znajdują się zdjęcia autorki od czasów dzieciństwa oraz napisane przez nią wiersze. To uzupełnienie tego jakże przejmującego świadectwa choroby zapisane w formie pamiętnika.

"Gdzie jest happy end?" Krystyna Mirek - powieść lekka, przyjemna w odbiorze, momentami zaskakująca a przede wszystkim dająca nadzieję, że każdy może znaleźć swoje szczęście. Historia rodziny Brackich pokazuje, że ukrywanie tajemnic z przeszłości nie wychodzi na dobre, bowiem przeznaczenie robi swoje. Jest to opowieść o rosnącej pewności siebie, planach, nadziejach na zmiany, samotnym rodzicielstwie, walce o miłość, dawaniu szans, zazdrości i złamanych sercach. Bardzo polecam Wam ten tytuł

"Jeszcze jedna szansa" Agata Sawicka - wspaniała, poruszająca i wielowątkowa powieść o różnych odcieniach miłości, wspomnieniach, zawiłych ludzkich losach oraz ukrytych tajemnicach. Historia postaci współczesnych oraz ich przodków, których najlepsze lata przypadały w czasie II wojny światowej, wymagającej poświęceń i zmuszających do porzucenia honoru czy godności. Jest to opowieść o odwadze, zmianach w życiu, bólu, strachu, nadziejach, tęsknocie, poszukiwaniu korzeni oraz własnych wyborach. Nie zabrakło również kłamstw, urażonej dumy, pragnienia wolności czy wyrzutów sumienia. Książka wymusza na nas liczne przemyślenia - najważniejsze jest to, by doceniać to, co się ma, bo odczujemy dopiero utratę; drugie miejsce według mnie dla myśli, że każdy powinien mieć miejsce, które będzie jego życiowym akumulatorem.Gorąco polecam Wam tę książkę, będzie doskonałym wyborem dla wielbicieli twórczości Agaty Sawickiej oraz polskich powieści obyczajowych.

"Rodzinne sekrety" Krystyna Mirek - Autorka ma wyjątkowy dar. Nawet jeśli opisuje jedną sytuację, jedno uczucie czy jeden problem to robi to tak wnikliwie, dokładnie i szczegółowo, że czytelnik wprost "wpada" w życie bohaterów, utożsamia się z nimi, czuje się z nimi związany. Piękny język, bogate dialogi, realizm, ciepło domowego ogniska to uczta nie tylko literacka, ale i dosłowna, bowiem w kuchni Zagórskich wciąż pysznią się smakołyki i pachnie ciasto... Ich spokojne do tej chwili życie (oczywiście tylko pozornie, bo w tak licznej rodzinie wciąż coś się dzieje, córki zawsze wpadną w jakieś tarapaty życiowe), nagle wkracza na ścieżkę wydarzeń, które nie tylko zmieniają ich przyszłość, ale dostarczają mocnych wrażeń.

"Droga, którą przeszłam" Agata Przybyłek - historia kobiet, których los nie oszczędzał i w których nadal tli się niepokój, zemsta, zazdrość i ból. Doświadczyły złości, nienawiści, rozpaczy, wściekłości, strachu i niepewności. Wielokrotnie liczyły na nieprzewidywalność przyszłości, były niewidzialne, smutne i przyoblekały się w pancerze. To potrzebna tematycznie książka, dajcie jej szansę

"Rozdroża" Sabina Waszut - powieść o tym, że wojna dotyka każdego człowieka, niezależnie od narodowości, wieku, stanu cywilnego czy miejsca zamieszkania. Jest to historia o miłości, tęsknocie, ranach na ciele i duszy, strachu, utraconych nadziejach, rozterkach moralnych i poszukiwaniu własnej tożsamości. Nie brakuje tutaj codziennych problemów dotyczących bezpieczeństwa, żywności czy słuchania zakazanego radia. Autorka pokazała jak dotychczasowi przyjaciele, sąsiedzi stają nagle przeciw sobie.
Polecam ze swej strony, to lektura na jedno popołudnie.

"Rejs po miłość" Danuta Korolewicz - jest historią o utracie radości życia, o rywalizacji, niepewności oraz zdeptanych uczuciach. Nie brakuje w niej strachu, napięcia, kłamstw, lęków czy koszmarów. Zawiedzione nadzieje przeplatają się ze złością, buntem i poczuciem winy a jeden z wniosków jest taki, że nie wszystkie bajki kończą się dobrze. Czy myśli bohaterki się odwrócą i zmieni zdanie? Lekka i słoneczna powieść, idealnie pasująca do coraz cieplejszego klimatu. Polecam

 
 
Czekają na napisanie recenzji:
 
"Idealny ślub" Lucy Foley
"Obiad z Bondem" Agnieszka Lingas-Łoniewska
"Miłość i wojna" Max Czornyj

piątek, 2 kwietnia 2021

Szkoda gadać... czyli stosikowo marca

Pożyczcie regał :)
Albo od razu dwa...

Cóż, jakby to powiedzieć, przybywające w marcu książki po prostu mnie zalały :)

Pani listonosz się uśmiecha, pewnie się zastanawia gdzie ja to mieszczę...

Poniżej zobaczycie moje stosy, choć jedno pudło marcowe (kupiłam sobie tyle książek, ile liczba moich marcowych urodzin opiewa :D) nie zostało jeszcze rozpakowane, mam remont w mieszkaniu i tak jest krucho z miejscem... Kolejne pomieszczenia, przesuwane meble, często przystawione moje regały, nie mam teraz gdzie tego rozpakować... Ale jak tylko to zrobię to się pochwalę :)



Oto one (zdjęcia robione na raty, partiami):




Stosik od Wydawnictwa Filia


  • "Czas tajemnic"- wygrana na IG @femina_domi
  • "Jeszcze jedna szansa" od Wydawnictwa Dragon - recenzja
  • "Zanim wybaczę" - niespodzianka od Wyd. Pascal
  • "Karuzela" - od Wyd. W.A.B.
  • "Obiad z Bondem" - od Burda Książki
  • "Odpłata" - jw.
  • "Szaniec" - jw.


Wszystkie cztery tytuły od Księgarni Tania Książka :)



  • "Adres w sercu" cz.2 - od Poligrafu
  • "Layla" - jeden z tytułów, który kupiłam sobie na urodziny, naczytałam się tyle pozytywnych recenzji... :)
  • "Echo serca" - od Oficynki
  • "Test tolerancji" - jw.
  • "Zamień mnie w krzyk" - od Wyd. Amare
  • "Kochaj mnie szeptem" - jw.
  • "Lepsze czasy" - od OW Silver
  • "Jezioro szczęścia" wyd. 2 - od Wyd. Filia





Cała trójeczka od Wyd. Filia :)








 
 
 
 
 
Bilans to 31 książek na plusie!!! :)
Ktoś mnie przebił? Chwalcie się :)

czwartek, 1 kwietnia 2021

Podsumowanie marca oraz hasło na kwiecień 2021 - Pod hasłem

Witam Was serdecznie w ten kwietniowy, ciepły poranek! :) 
 
Bardzo mnie cieszy taka pogoda, po kilku dniach deszczowych, bynajmniej w Krakowie... Oby kwiecień jak najmniej plótł zimy, więcej lata poproszę :)
 
Życzę Wam pięknych dni w tym miesiącu, powodzenia z hasłem [tylko bardzo proszę przeczytajcie wszystko dokładnie, w razie czego pytajcie i potwierdzajcie, że pasuje] i przypominam, że u mnie wszystko jest na serio, nie obchodzę dzisiejszego pseudo święta.

Powodzenia!


Zapis zgłaszania książek! 
"tytuł" autor             [dajemy "" zawsze, niezależnie od tego czy dajemy link czy nie]
link
bez myślników - znacznie ułatwi mi to tworzenie podsumowania. Dziękuję :)



Zapraszam na kilka słów podsumowania marca, kiedy hasła brzmiały: ślub mieszany, Kuba (wyspa), 500+



Wyzwanie ukończyło: 14 osób. Przeczytaliśmy w sumie 42  książki 



Statystycznie:

  • pierwsze miejsce w marcu zajmują wspólnie kolorowa.ewelina i pasjonatka książek - przeczytały po 7 książek - gratuluję! :)
  • na drugim stopniu podium również dwie osoby: Bożena T. i Bociankowa77 - brawa za 6 książek!
 
 
Sylwia
1. "Kobiety z Vardø" Kiran Millwood Hargrave (wyspa Vardø)

martucha180
1.  „Śreżoga” Katarzyna Puzyńska - 500+
 
Maria Kasperczak
1. "Kolory pawich piór" Jojo Moyes - 500+

Monika W.
1. "Wszystko czego o sobie nie wiemy" Judith Lennox - 500+, Wlk. Brytania
2. "Rzeka przeznaczenia" Elizabeth Haran - 500+, Australia
3. "Idealny detektyw" Kristen Ashley - 500+

kolorowa.ewelina
1."Słowik" Hannah Kristin - 500+
2."Doggerland.Podstep" Maria Adolfsson (WYSPA HELMO,FIKCYJNA)
3."Kręta droga do nieba" Bożena Gałczyńska-Szurek (WYSPA TOROS, FIKCYJNA)
4."Światło między oceanami" ML Stedman (WYSPA JANUS ROCK, AUSTRALIA)
5." Dom na plaży" Sarah Jio (WYSPA BORA-BORA)
6." W paszczy lwa" Melisa Bel (ANGLIA)
7." Zabójcza przyjaźń" Alice Feeney (ANGLIA) 

Bożena T.
1."Słowik" Hannah Kristin - 500+
2."Cholerna książka" Magdalena Czmochowska - 500+
3."Kręta droga do nieba" Bożena Gałczyńska-Szurek (TOROS)
4."Cierpkie winogrona" Bożena Gałczyńska-Szurek (KORFU)
5."Zanzibar. Wyspa skarbów. Opowieści ze świata Suahili" Beata Lewandowska- Kaftan (ZANZIBAR)
6."Singielka w Londynie" Marta Matulewicz (ANGLIA)

Aine
1. "Ciemna rzeka" Arnaldur Indriðason - wyspa Islandia

Bociankowa77
1. "Władca Barcelony" Chufo Lloréns
2. "Jaskółki z Czarnobyla" Morgan Audic
3. "Srebrna zatoka" Jojo Moyes
4. "Bezmyślna" S.C.Stephens
5. "Wbrew sobie" Katarzyna Kołczewska
6. "Sfora" Przemysław Piotrowski 
 
pasjonatka książek
1. „Wybór Charlotty” Agnieszka Olejnik - wyspa (Anglia)
2. „Singielka w Londynie” Marta Matulewicz  - wyspa (Anglia)
3. „Singielka w Londynie. Stare miłości i nowe rozterki” Marta Matulewicz - wyspa (Anglia)
4. „Kilka godzin do szczęścia” Roma J. Fiszer - 500+
5. „Wzgórze pełne słońca” Roma J. Fiszer - 500+
6. „Sezon na szczęście” Roma J. Fiszer - 500+
7. „Lato w Pensjonacie pod Bukami” zbiór opowiadań - 500+
 
Iwona W.
1. „Długa droga do domu” – Joanna Jax - wyspa (Kuba)
2. „Cesarzowa” Pearl S. Buck - 500+

monweg
1. "Znachor" Michał Śmielak - 500+
2. "Ostatni" Maja Lunde - 500+
 
Agnesto
1. "Szalone, złe i smutne. Kobiety i psychiatrzy" Lisa Appignanesi - 500+
 
Paulina S.
1. "Odyseja Jansona" Paul Garrison - wyspa (Australia)

ejotek
1. "Rozdroża" Sabina Waszut - ślub mieszany
2. "Miłość i wojna" Max Czornyj - 500+
3. "Idealny ślub" Lucy Foley - wyspa

 
 ........


Wszystkim, którzy czytali książki według podanego w ubiegłym miesiącu hasła - dziękuję. Czekam oczywiście na linki do książek, które nie doczekały się jeszcze opinii. Gdyby były jakieś braki lub błędy proszę o komentarz w tej sprawie.


Zapis zgłaszania książek:
"tytuł" autor             [dajemy "" zawsze, niezależnie od tego czy dajemy link czy nie]
link
bez myślników - znacznie ułatwi mi to tworzenie podsumowania. Dziękuję :) 



Zapraszam serdecznie nowe osoby do przyłączenia się do nas. Udział w każdym miesiącu nie jest obowiązkowy.  Choć będę motywować, ale o tym w regulaminie :)


ZASADY WYZWANIA na 2021 (zwróćcie uwagę na podwyższoną poprzeczkę, czyli zwiększoną minimalną liczbę stron):

  • start wyzwania (1 edycja): 1 stycznia 2013r.; termin zakończenia 9 edycji: 31 grudnia 2021r.
  • w wyzwaniu może wziąć udział każda osoba, niekoniecznie posiadająca bloga
  • do wyzwania można przystąpić w dowolnym momencie
  • wyzwanie z każdym nowym HASŁEM trwa miesiąc kalendarzowy i liczą się książki przeczytane dokładnie w miesiącu trwania hasła
  • wyzwanie polega na przeczytaniu przynajmniej JEDNEJ, dowolnej książki miesięcznie, która będzie zgodna z podanym przeze mnie HASŁEM
  • na swoim blogu zamieszczamy recenzję przeczytanej książki, lub chociaż krótką notatkę, a pod tym postem podajemy link do niej. Na dole recenzji proszę o umieszczenie informacji, że książka została przeczytana w ramach tego wyzwania. Można też zamieścić baner czy etykietę.
  • Osoby, które nie posiadają bloga, zostawiają w komentarzu informację co przeczytały lub mogą przesłać do mnie recenzję to opublikuję na moim blogu wraz z podpisem autora (nie jest to konieczne, tylko gdyby ktoś miał ochotę)
  • Za miesiąc zamieszczę podsumowanie z Waszymi osiągnięciami czytelniczymi oraz podam nowe HASŁO.
  • W dowolnym momencie roku, nieregularnie, oprócz hasła, pojawi się kwartalne koło ratunkowe. Jest to hasło, które będzie obowiązywało przez 3 miesiące - w tym czasie można skorzystać z niego 1 raz (czyli w jednym, z trzech miesięcy kwartału) - w sytuacji, gdy normalne hasło nie do końca Wam odpowiada (wtedy kiedy go wybierzesz, czytasz tylko wg koła ratunkowego, nie mieszamy z normalnym hasłem). Ryzyko jest oczywiście takie, że nie wiecie co pojawi się kolejnych miesiącach...
  • Do 2016r. wśród uczestników losowałam nagrodę książkową. Od 2017 są to DWA losowania! Pierwsze - wśród osób, które będą miały frekwencję 100% (w każdym miesiącu czytały wg Pod hasłem). Drugie - wśród trzech osób, które przeczytają najwięcej książek w 2021 roku - również rozlosuję książkę.
  • By drugie losowanie było bardziej sprawiedliwe zaliczam tylko i wyłącznie książki powyżej 230 stron
  • By uniknąć zgłoszeń, które czasem budzą wątpliwości - nie zaliczam: słowników, książek z przepisami, literatury typowo podróżniczej, albumów (ogólnie książek, gdzie królują fotografie), książeczek z zadaniami, łamigłówek, kolorowanek i pozycji typowo obrazkowych. Komiksy zaliczę, jeśli będą miały naprawdę sporo tekstu (foto zawartości należy wtedy wysłać na maila).



Hasło na kwiecień:
pajęczyna



Kwartalne koło ratunkowe [kwiecień-czerwiec]
Czegoś 2, czegoś 5



[przypominam, że w tym roku czytane książki muszą mieć minimum 230 stron]

 

Wyjaśnienie hasła:
 
 
 
 
 
 

 


 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Oto pajęczyna.  
 
Nie jest może idealna graficznie, ale starałam się :)
Tylko wygląda tak strasznie, minimum do zaliczenia miesiąca to jedna książka, ale liczę że będziecie się dobrze bawić w dopasowywanie. Polecam moje etykiety (na samym dole bloga), niektóre hasła na pewno w nich oznaczałam i pomogą w znalezieniu przykładów książek.

Nasze czytanie zaczynamy od środka, czyli od hasła 'podwójnie' - i to jest to minimum dla każdego.
Potem każdy uczestnik wybiera swoją - jedną z ośmiu - nitkę pajęczyny i czyta wg haseł na niej umieszczonych - wszystkich (nie pomijamy nic po drodze). Po dojściu do hasła kończącego nitkę można czytać książki pasujące do innej nitki, ale zaczynamy czytanie znowu od 'podwójnie'.
Nie powtarzamy czytania tej samej nitki, za każdym razem należy wybrać inną (za każdym razem rozpoczynamy od 'podwójnie'). W ciągu miesiąca można przeczytać dowolną ilość nitek.
 
 
To teraz wyjaśniam poszczególne hasła:
 
podwójnie - w tytule książki znajdują się dwie jednakowe litery obok siebie w jednym wyrazie np. Bezcenny dar, Oddaj mi dzieci, Inna kobieta, Anioł z Missisipi
EDIT - jeszcze więcej przykładów: "Bella Donna" Szagdaj, "Winna" Sinicka, "Molly" Lingas-Łoniewska, "Gdzie jest happy end" Mirek, "Natalii 5" oraz "Drugi przekręt Natalii" Rudnicka, "Mgły Toskanii" Socha, "Wybór Julianny" Szepielak, "Cappuccino z cynamonem" Świętek, "Charlotte Street" Wallace, "Inna bajka" Bulicz-Kasprzak, "Ragdoll" Cole, "Powiedz panno gdzie ty śpisz" Arlidge, "Trup z Nottingham" Hady, seria z Daringham Hall, "Willa pod Jodłami" Ziembicka, "Miłe Natalii początki" Rudnicka, "Terror" Czornyj
 
bliźnięta - w fabule występują bliźnięta

thriller psychologiczny - czytamy książkę z tego gatunku

zwierzę - książka ma w tytule, na okładce lub w treści zwierzę

lawenda - w tytule lub na okładce znajdują się pola lawendy; zaliczę też bukieciki i pojedyncze gałązki

kraj islamski - akcja przynajmniej częściowo rozgrywa się w kraju, gdzie główną religią jest islam

New Adult - książka z tego gatunku

góry - akcja choć częściowo w górach (dowolnych)
 
cyferki - w tytule znajdują się cyfry/liczby (arabskie lub rzymskie)

bohater fantasy - wiem, że czytujecie książki, w których występują elfy, smoki, zombie, wampiry czy wilkołaki - tutaj ich wszystkich dopasujecie

Mazury - akcja choć częściowo na Mazurach

lit. amerykańska - książka napisana przez autora z USA

numerowane rozdziały - rozdziały w książce mają napis 'rozdział' i numerację rzymską lub arabską

ONA - w tytule znajduje się ewidentnie kobieta (imię, odmiana zawodu, określenia typu córka, matka, żona, wdowa, morderczyni, Osaczona, Odnaleziona itp.)

który /-e /-a - jedno z tych trzech słów znajduje się w tytule (mogę zaliczyć również których, którego, któremu)

bohater 70+ - minimum jeden bohater książki ma ponad 70 lat

list - w tytule, fabule lub na okładce znajduje się list (jeśli w treści to musi znajdować się nie wzmianka o liście, ale jego tekst); słowo również w odmianie

e-book / audiobook - czytamy/słuchamy książkę w jednej z tych form

erotyk - sięgamy po książkę z tego gatunku

liczba słownie - poszukujemy takiej w tytule (liczba lub cyfra); zaliczę też słowa np. Pierwsze, Jedno/Jedna, Piąty

ON - w tytule znajduje się ewidentnie mężczyzna (imię, odmiana zawodu, określenia typu syn, ojciec, tata, mąż, morderca,  itp.)

pensjonat - akcja choć częściowo rozgrywa się w pensjonacie

morze -  akcja choć częściowo nad morzem (dowolnym) / na morzu np. "Rejs po miłość" (czytałam w marcu)

porwanie - istotnym elementem fabuły jest porwanie bohatera, niekoniecznie głównego

samobójstwo nastolatka - istotnym elementem fabuły jest samobójstwo nastolatka/-ów np. Nie wiesz wszystkiego, Dom samobójców, Łowca nastolatek

 
 
Mile widziane Wasze podpowiedzi, bo może niedawno czytaliście coś pasującego i możecie pomóc innym a inni pomogą Wam :) 

I koniecznie, w razie wątpliwości proszę o konsultacje czy coś zaliczę, bo w razie problemów z jedną książką, przestanie się liczyć wszystko od tej książki na danej nitce!
 
 
 
Wyjaśnienie koła:
 
By uratować się kołem należy znaleźć książkę, której elementy odpowiadają cyfrom 2 i 5. W jaki sposób?
Bierzemy pod uwagę autora, tytuł i okładkę.
Autor - jeśli w imieniu i nazwisku łącznie jakaś litera występuje 2 lub 5 razy, macie już jeden element np. Gabriela Gargaś - 2xR
Tytuł - liczy się liczba wyrazów, liczba tych samych liter w całości np. "Natalii 5" (i obydwa elementy zaliczamy tytułem); "Lepsze czasy" - 'z' występuje w tytule 2 raz, więc jeden element do koła już jest
Okładka - może na okładce znajduje się np. 5 okien lub 2 rowery - poszukujemy na niej 2 lub 5 takich samych elementów :) 

2 i 5 możemy znaleźć tylko w jednym obszarze np. oba na okładce a można każdy z nich odnaleźć w innym obszarze np. jeden w autorze, drugi w tytule. Kombinacje dowolne, proponuję wcześniej skonsultować
 
 
Nie zmienia się sens koła ratunkowego, czyli można z niego skorzystać raz na kwartał.


W razie pytań jestem do dyspozycji, życzę powodzenia :)




Zapis zgłaszania książek:
"tytuł" autor             [dajemy "" zawsze, niezależnie od tego czy dajemy link czy nie]
link
bez myślników - znacznie ułatwi mi to tworzenie podsumowania. Dziękuję :) 

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...