wydanie 2 (z lewej), z prawej - wydanie 1 |
Autor: Krystyna Mirek
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 24 marca 2021
Liczba stron: 376
Seria: Jabłoniowy sad tom 2; wydanie 2
Powieści Krystyny Mirek przeczytałam już wiele (o
poprzednich możecie poczytać TUTAJ), czyta się je ekspresowo, bo są bliskie życiu zwykłych obywateli, ciepłe i dające nadzieję na lepsze jutro. Choć jeśli spojrzeć na bieżące dane wirusowe to chyba żadna książka ich nie zmieni... Wracając do "Rodzinnych sekretów" - z uwagi na remont w mieszkaniu i liczne działania dentystyczne wytworzyły mi się zaległości w pisaniu recenzji, dlatego pozwólcie, że pozostawię Wam moją recenzję pierwszego wydania :)
Koniec tomu pierwszego pozostawił czytelnika niejako w zawieszeniu,
kiedy grad strzaskał rodzinny sad, nie było pewne jak zapatrzona w niego
rodzina się podniesie. Czy będą potrafili nadal stawiać czoło
problemom, przeciwnościom losu, podjąć codzienne zmagania z sobą i
rzeczywistością, mimo że stracili właśnie coś, co było dla nich
wsparciem i opoką. Ale przecież wciąż mają siebie, wciąż mają dom, w
którym zawsze jest ktoś, kto wysłucha, poklepie po ramieniu czy wytrze
łzy... Cztery córki Heleny i Jana uwielbiają wracać do rodziców -
Maryla, Julia, Gabrysia oraz Aniela - cztery siostry, cztery światy,
cztery skrajnie różne charaktery.
W tym tomie autorka skupiła się szczególnie na życiu dwóch sióstr, dwóch
samotnych matek - Anieli i Maryli (liczę, że w trzecim poświęci czas
pozostałej dwójce). Jednak każda z nich inaczej odbiera samotne
macierzyństwo. Aniela, najmłodsza z Zagórskich, świadomie zostawiła ojca
Ani kiedy zaszła w ciążę, podjęła decyzję i teraz ze spokojem poświęca
się córeczce pracując jednocześnie w księgarni z ojcem. Aniela miała
zawsze najwięcej swobody, ale co za tym idzie - najwięcej tajemnic.
Siedem lat temu podjęła trudne decyzje i dusiła w sobie, nikomu nic nie
mówiąc. Czy dobrze zrobiła, że opuściła ojca Ani? Dlaczego to zrobiła?
Nareszcie jest szansa się tego dowiedzieć, ponieważ Aniela na skutek
słów ojca zaczęła rozważać podjęte wtedy decyzje. Zamierza zrobić
poważny krok do przodu i wyrusza na spotkanie z ojcem dziewczynki. Czy
go odnajdzie? Jak on zareaguje? Czy zrozumie? Co będzie czuła Zagórska
na widok tego człowieka? Jakie podejmą kroki? Wszak w domu pod Krakowem
czeka na matkę Ania... Aniela liczy się z cierpieniem, ale wie że musi
spróbować coś zrobić w tej sprawie, by mieć pewność i nie gnębić się w
przyszłości.
Z samotnym macierzyństwem nie radzi sobie zaś najstarsza z sióstr -
niepoprawna romantyczka Maryla, która wypowiadając kiedyś nieopatrznie
słowa, by mąż sobie poszedł, odprawiła go ze swojego życia. Teraz na jej
głowie jest dom, praca, dwóch urwisów i nieustanna walka z debetem na
koncie. Maryla nie może się pogodzić z sytuacją i wciąż szuka
odpowiedniego partnera, który będzie nie tylko wparciem czy kochankiem
dla niej, ale też kumplem jej dzieci. Tyle, że w głowie wciąż kołacze
jej myśl, że przecież nie wszystko jeszcze stracone i że może Marcin się
opamięta i do niej wróci... Ma przecież znacznie pozytywnych cech niż
ta jego Paulinka... Czy Maryla spełni swe marzenia o uczuciu? Jak
zakończy się jej walka o stabilizację i partnera?
Poważne decyzje czekają również na seniora rodu - Jana, bowiem po wielu
latach do kraju ma przyjechać jego brat - Alfred, któremu interesy za
oceanem nie poszły tak jak by sobie życzył. Dlatego wisząca w powietrzu
przez czterdzieści lat spłata spadku teraz ma dojść do skutku... Tylko z
czego Jan zapłaci? Przecież nie posiada takich pieniędzy... Stary i
przywiązany do rodzinnych wspomnień człowiek stanie teraz przed trudnym
wyborem: dom, sad czy księgarnia... Na sprzedaż czego zdecyduje się
Zagórski? Muszę przyznać, że łatwo nie będzie... ale Jan niejedną
decyzją nas zaskoczy...
Księgarnia jest w rodzinie Zagórskich od pokoleń i dla nich to coś
więcej niż półki z książkami, to miejsce z duszą, o które chcą walczyć
do końca. Szczególne podejście Jana do klientów oraz przygotowywany
przez Anielkę plan naprawczy mają podnieść dochody i obronić ich miejsce
pracy. Tylko czy zdążą przed Alfredem? Jak bardzo jego przybycie zmieni
życie rodziny?Jaki wpływ na zdrowie Jana będzie miała wizyta jego brata? A później jeszcze Ludwika?
Śmiech, łzy, wzloty i upadki - brzmi jak prawdziwe życie, prawda? Tak samo można w skrócie opisać "Rodzinne sekrety", w których zgodnie z tytułem nie brakuje również tajemnic i sekretów. Wychodząc
na światło dzienne potrafią wielokrotnie powalić na kolana, zaszokować,
wycisnąć skrywane emocje i wywołać nieoczekiwane reakcje. To kolejna
ciepła powieść Krystyny Mirek, która działa jak kominek, pled czy kakao,
które ogrzeją nie tylko dłonie czy stopy, ale i serce. To książka,
która opowiada o miłości wzajemnej rodziców do siebie i do dzieci, o
przyjaźni, która mimo konfliktów wciąż tkwi głęboko w nas. Jest też o
marzeniach i nieustającej walce, by się spełniały. Co warto poświęcić,
by osiągnąć szczęście? Z czego warto zrezygnować, by móc podjąć się
czegoś innego? Na jakie kompromisy warto pójść?
Autorka ma wyjątkowy dar. Nawet jeśli opisuje jedną sytuację, jedno
uczucie czy jeden problem to robi to tak wnikliwie, dokładnie i
szczegółowo, że czytelnik wprost "wpada" w życie bohaterów, utożsamia
się z nimi, czuje się z nimi związany. Piękny język, bogate dialogi,
realizm, ciepło domowego ogniska to uczta nie tylko literacka, ale i
dosłowna, bowiem w kuchni Zagórskich wciąż pysznią się smakołyki i
pachnie ciasto... Ich spokojne do tej chwili życie (oczywiście tylko
pozornie, bo w tak licznej rodzinie wciąż coś się dzieje, córki zawsze
wpadną w jakieś tarapaty życiowe), nagle wkracza na ścieżkę wydarzeń,
które nie tylko zmieniają ich przyszłość, ale dostarczają mocnych
wrażeń.
Komu Krystyna Mirek przygotowała drogę usłaną różami (choć jednak z
kolcami)? Dla kogo przygotowała łzy szczęścia a dla kogo smutku? Kto
dostanie szansę na miłość, choćby po latach a kto będzie musiał
poszukiwać swojego spełnienia na innym polu? Tego zapewne dowiemy się z
trzeciego tomu sagi - "Spełnione marzenia"? Komu się spełnią....? Ja zamierzam
sprawdzić a Wy?
Jabłoniowy sad:
"Szczęśliwy dom"
"Rodzinne sekrety"
"Spełnione marzenia"
Książka przeczytana w ramach wyzwań: Abecadło z pieca spadło, 52 książki
Za książkę dziękuję
Uwielbiam tę serię. Ma swoje szczególne miejsce w moim sercu.
OdpowiedzUsuń