Tytuł oryginalny: The Look-Alike
Tłumaczenie: Emilia Skowrońska
Wydawnictwo: Luna
Data wydania: luty 2022
Liczba stron: 432
Erica Spindler to dla mnie mistrzyni thrillerów. Twierdzę tak na podstawie kilku przeczytanych książek, dlatego bardzo chętnie sięgnęłam po "Taką samą". Czy dołączyła do grona polecanych przez mnie tytułów autorki?
Dziesięć lat temu Sienna Scott wracając nocą z kampusu do domu, znalazła na śniegu ciało zamordowanej dziewczyny - Madison.
Może dlatego, że obie szły tą drogą.
Może dlatego, że obie miały bardzo podobne kurtki.
Może dlatego, że przez dłuższy czas nikogo nie aresztowano...
...ale Sienna jest przekonana o tym, że to ona miała wtedy zginąć.
Paranoiczne urojenia matki Sienny wcale nie pomagają, dlatego ojciec wysyła dziewczynę do Londynu. Teoretycznie tymczasowo, ale w praktyce Sienna wraca do rodzinnego domu dopiero dekadę później, zresztą jako szefowa kuchni. Zamierza zająć się matką.
Zaraz po jej powrocie zaczynają pojawiać się głuche telefony. Matka - Vivian - nadal ma urojenia lękowe, boi się że ktoś chce skrzywdzić jej bliskich, nie chce brać leków, nie ufa pasierbowi ani jego matce. Co jest prawdą, kłamstwem a co urojeniem?
Sienna ma wrażenie, że od kiedy wróciła, na nowo stało się celem zabójcy. Że tym razem dokończy to, co wtedy mu się nie udało. Na własną rękę próbuje rozwikłać zagadkę sprzed dziesięciu lat. Jednak nie będzie to łatwe. W jej życiu zamiesza bowiem sąsiad, który remontuje dom naprzeciwko - czy wybrał go przez przypadek? Ktoś zginie... Na jaw wyjdzie poważna kradzież i niejedno kłamstwo.
Czy uda jej się zdemaskować mordercę?
A może to policja ujmie winnego, wszak komendant wznowił śledztwo?
Podejrzenia padają na wiele osób, jednak ten, kto wtedy zabił poczyna sobie coraz śmielej... Działa tak, że nikt nie jest w stanie mu nic udowodnić...
Muszę przyznać, że od początku podejrzewałam dobrze. Właściwą osobę typowałam na mordercę, choć w trakcie fabuły autorka bardzo skutecznie odwodziła mnie od mojego pomysłu. Miałam wiele wątpliwości i wahałam się też między innymi osobami. Co kilka lub kilkanaście stron ktoś inny był bardziej winny, miał lepszy motyw czy nie miał dobrego alibi...
Tak, to naprawdę wyborny thriller psychologiczny. Często miałam ciarki, emocje we mnie buzowały, denerwowałam się wydarzeniami i decyzjami bohaterów.
Prosty język, dobre dialogi, świetnie trzymająca w napięciu fabuła, to dzięki tym elementom książkę było trudno odłożyć, zresztą i tak szybko się czytała, bo przecież należało poznać prawdę.
Podsumowując - "Taka sama" to rewelacyjny i pełen napięć thriller, ze świetnie zarysowanymi bohaterami i poszukiwanie mordercy, z dreszczykiem. Książka opowiadająca o patchworkowej rodzinie, strachu, chorobie psychicznej, panice, manipulacji oraz obsesji.
Thriller intrygujący, wciągający i pełen tajemnic... Kto i co ukrywa? Sprawdźcie sami! Polecam!
Książka przeczytana w ramach czerwcowych wyzwań: 52 książki
Za książkę dziękuję
Czuję, że ta książka będzie mi się podobała.
OdpowiedzUsuńByła naprawdę dobra, polecam, myślę że Ci się spodoba :)
Usuń