Autor: Maria Nienartowicz
Ilustracje: Ryszard Dąbrowski
Wydawnictwo: Poligrafia AD REM
Data wydania: 2007
Liczba stron: 26
Wiek dziecka: 3+
Maria Nienartowicz to znana mi już z dziecięcych publikacji autorka. Miałam przyjemność poznać już wspaniałe przewodniki dla najmłodszych, a dziś chciałam opowiedzieć Wam o kolejnej ciekawej pozycji autorstwa pochodzącej z Karpacza nauczycielki. "Przygody Karkonoskiego Skrzata" w listopadzie 2003 roku zdobyły I nagrodę w Konkursie Literackim zorganizowanym w Karpaczu.
przyjęciu Pani Wiosny. Nawet maluchy dzielnie pomagały rodzicom w przygotowaniach, którymi zarządzała oczywiście skrzacia mama. Męska część została
oddelegowana do zadania ze stołami - powinni zadbać, by było na czym siedzieć i gdzie postawić poczęstunek. Zaś jak się łatwo domyślić, damska część skrzaciej rodziny zajęła się wypiekami i napojami. Wścibinosek miał zorganizować koncert wraz z mową powitalną. W uroczystości pomagał kto tylko mógł: pszczoły, biedronki, świerszcze, trzmiele, muchy oraz ptaki. Kiedy już zjawiła się Pani Wiosna została ciepło przyjęta, a po krótkim poczęstunku wszyscy rozpoczęli żwawe pląsy na polanie.
Dźwięki niezwykłej uroczystości dotarły aż do skał, wśród których drzemał Karkonosz. Zdumiony postanowił sprawdzić jaką to okazję przegapił. Kiedy dotarł na polanę zaskoczył go miły widok tańczącego, wielobarwnego korowodu. Miał okazję obejrzeć również zawody w skokach rozgrywane między zajączkiem i pasikonikiem. Kiedy Karkonosz ujawnił swoją obecność na polanie, wśród niektórych gości dało
Książeczka z Wydawnictwa "AD REM" ponownie zauroczyła mnie swoją zawartością. Urokliwe i kolorowe ilustracje, które świetnie przemawiają do dzieci (sprawdziłam na własnej pociesze), śmieszne wtrącenia w nawiasach wywołują faktyczny uśmiech a dodatkowo cała historia mająca zainteresować najmłodszych wędrówkami po górach. Z opowieści można dowiedzieć się również jak powinniśmy przygotować się do nadejścia wiosny a ponadto autorka sprytnie ukryła w poszczególnych rozdziałach coś pouczającego. Warto zapoznać się z tą książeczką.
Książka została przeczytana w ramach wyzwań: Polacy nie gęsi II, 52 książki
Wszystkie zdjęcia pochodzą z książeczki
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki
dziękuję bardzo
Pani Magdalenie z Wydawnictwa "AD REM"

Piękne ilustracje!
OdpowiedzUsuńIlustracje faktycznie cudne. :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite ilustracje, a krasnoludki uwielbiam. Ech, chciałabym mieć jednego w domu...
OdpowiedzUsuńja też! Miałby jakieś konkretne zadania?
UsuńTo musi być świetna książeczka. A ilustracje są wspaniałe!
OdpowiedzUsuńJest świetna, Patrysia wciąż powtarza "kiedy czytamy o wiośnie?"
Usuń