sobota, 8 maja 2021

Podsumowanie mojego czytelnictwa - kwiecień 2021

 

Coraz większe zaległości w pisaniu, ale w czytaniu... Sami zobaczcie :)

A jak Wam minął czytelniczy kwiecień?







Liczba przeczytanych książek13
Liczba przeczytanych stron:    4 900

Co w przeliczeniu na dni daje 163   strony dziennie.
Liczba stron przeczytanych w 2021: 18 846
E-booki w 2021: 1



W ramach wyzwań:

Abecadło z pieca spadło - 6
Pod hasłem - 8
 
52 książki  - 13
Dla dzieci  - 0
E-booki - 1

Mini Czelendż 6 - okaże się pod koniec roku



Przeczytałam w tym miesiącu:    

"Luna" Gabriela Gargaś - powieść, w której mocno wczuwamy się w przeżycia i problemy bohaterów, nie zawsze zgadzamy się z ich wyborami, czujemy się zaskakiwani tym, co ukrywają przed światem. Jest to historia pełna miłości, przyjaźni, nienawiści, pożądania i namiętności. Wraz z bohaterami poznajemy czym jest chora zazdrość, fascynacja, przemoc, ale również uczymy się odpowiedzialności oraz że nic nie trwa wiecznie. Autorka poruszyła też temat choroby psychicznej, samotnego macierzyństwa, depresji, narkotyków, związku na odległość oraz "gdybania", które niewiele zmienia. Kochajmy rozsądnie i pamiętajmy, że miłość nie wystarczy do stworzenia udanego związku. Polecam ten tytuł Waszej uwadze!

"Kochaj mnie szeptem" Anna Dąbrowska - dramat erotyczny ukazujący tyranię, pogardę, despotyzm i przemoc domową. To opowieść o potrzebach ciała i duszy, o walce z demonami przeszłości, które ujawniają się nie tylko we śnie i nie tylko po dużych dawkach alkoholu. Historia przepełniona goryczą, brutalnością, oskarżeniami, gniewem oraz miłością, która niszczy zamiast uszczęśliwiać. Jest to również książka o marzeniach i zespole stresu pourazowego, gorąco Wam polecam!

"Lepsze czasy" Paulina Płatkowska - historia o najtrwalszych uczuciach - miłości i przyjaźni, które nigdy nie zawodzą. Które wspierają, pokazują drogę, łagodzą napięcia i spory. Jest to pełna nadziei i humoru opowieść o tym, że każdy z nas popełnia błędy, ale trzeba umieć je naprawić, zrozumieć złe postępowanie i zawalczyć o bliskich. W fabule napotkamy też na syndrom opuszczonego gniazda, brak motywacji, zalety czytania wartościowych książek, wiarę w znaki oraz walkę serca z rozumem. Książka, przez którą się wręcz płynie i niezauważenie zdobywa drugi brzeg, czyli dociera do końca...

"Wymrrruczane  szczęście" Joanna Szarańska - lekka, zabawna, przyjemna i niosąca coś więcej niż odrobina relaksu. Bawią bohaterowie i sytuacje w jakich się znaleźli, do śmiechu doprowadza podejście kota do ludzi i wydarzeń, który nie rozumie koci umysł. A ośmioletnie bliźnięta rozwalają system! Jest to historia z życiowymi rozdrożami, goryczą, rozbitymi rodzinami, rozczarowaniem a nawet rozwodem. Specyficzny humor Szarańskiej rozświetla ponurą codzienność a liczne zwierzęta dodają uroku. Gorąco polecam!

"O psie, który dał słowo" W. Bruce Cameron - powieść pisana od serca, ku pokrzepieniu serc czytelników, zwłaszcza tych, którzy maja i/lub kochają czworonożnych przyjaciół. Historia pełna humoru, ironii, ale też poczucia winy, bezsilności, strachu i uporu. W opowieści o psie, który wykonuje specjalne misje nauczymy się, że trzeba być pewnym tego, co się chce; walczyć o marzenia, miłość a czasami to co nieosiągalne, stanie się realne. Gorąco polecam!
 
 "Zamień mnie w krzyk" Anna Dąbrowska - zaskakująca historia o przemianach, szansach, miłości oraz przyjaźni. Powieść, która pokazuje, że czasami warto mieć nadzieję na lepszą przyszłość a każdy z nas potrzebuje bliskości, czułości, bezpieczeństwa. Książka o wierze w siebie, akceptacji, przekraczaniu granic w seksie, radości życia, pogardzie i samotności. Jest też zranione serce, pustka w głowie oraz mnóstwo emocji związanych z decyzjami bohaterów. Gorąco polecam, obowiązkowo we właściwej kolejności tomów!

"List" Richard Paul Evans - jest wybornym zwieńczeniem serii, to bowiem hołd dla miłości, dobrego serca i prawdziwych uczuć. Jest to historia o odpowiedzialności, poszukiwaniu odpowiedzi, pięknych duszach, bólu rozstania czy straty. Autor stworzył opowieść, która wielokrotnie porusza serce, pokazuje wartości jakimi powinien kierować się człowiek, ale również zwraca uwagę na cierpienie, samotność, zagubienie i żal. Polecam!

"Layla" Colleen Hoover - nie sądziłam, że "Layla" potoczy się w takim kierunku i że jeszcze na długo pozostanie w moich myślach. Jestem pozytywnie zaskoczona, choć nie ukrywam, że to zupełnie inna historia od tych tytułów autorki, które miałam okazję czytać.W pamięci pozostanie mi na pewno ogromna miłość, walka o nią oraz stwierdzenie, że lepiej być spełnionym biednym niż pustym bogatym. Książka pełna przekraczania barier, tęsknoty, marzeń, niepokoju; pokazująca silne więzi bratnich dusz oraz moc wspomnień. Jestem na tak.


 
Na recenzje czekają:
 
"Listy pełne marzeń" Magdalena Witkiewicz - pojawiła się tylko krótka notka na LC
"Likwidacja" Nadia Szagdaj - pojawiła się tylko krótka notka na LC
"Imię Pani. Misja" Krzysztof Koziołek - książkę czytałam przedpremierowo i nie mogę jeszcze nic ujawnić
"Willa Pod Jodłami" Bogna Ziembicka
"Kamienna róża" Agnieszka Litorowicz-Siegert


Tak, tak... kiedy wciąż piszę, że mam zaległości w pisaniu to sami widzicie ile w tym prawdy... :(

5 komentarzy:

  1. Wow. To moja pierwsza reakcja na widok tych liczb. Gratulacje. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla mnie niestety kwiecień był najgorszym miesiącem czytelniczym w tym roku,jak do tej pory. Mam nadzieję, że nigdy się nie powtórzy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Abecadło... to Ci spadło ;)
    Gratuluję wyników!

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny wynik...
    Ja w szale życia (rozwód rodziców, remont itd) tylko 1 przeczytałam w kwietniu

    OdpowiedzUsuń

Przeczytałaś/-łeś to co napisałam, napisz co o tym myślisz, będzie mi miło :)

Zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy anonimowych, obraźliwych i spamu.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...