piątek, 28 listopada 2014

Listopadowa bieda - stosiczątko

Po bogactwie października, czyli głównie żniwie na Targach Książki w Krakowie, obiecałam sobie poluzowanie zapędów nabywczych w listopadzie. I udało się :)


Stos wygląda tak, ale dwie górne książki dotarły do mnie na końcu października:



Od góry:
  1. "Latarnik" - prenumerata Czarnej Serii
  2. jw.
  3. "Przystań Julii" - wygrana na blogu autorki :) recenzja
  4. "Przebudzenie" - prezent pożegnalny od współpracowników

Co myślicie o tych tytułach?

Zatem listopad to 2 książki i to na dodatek nie kupione przeze mnie :) Czeka jeszcze realizacja awizo, które dziś zastałam w skrzynce, ale to zapewne ciąg dalszy Czarnej Serii...
W grudniu stos będzie na bank większy: będą recenzyjne nowości na koniec roku, będą zakupy własne i jak sądzę prezenty... Wszak Mikołajkowe i podchoinkowe okazje się zbliżają. Skusiłam się też na ofertę Czarnego Piątku, ale wynik to już będzie w grudniu. Na swoje usprawiedliwienie mam to, że 2 z tych książek będą nie dla mnie - to prezenty. Usprawiedliwione? :D

31 komentarzy:

  1. No pewnie, że usprawiedliwione! :))
    Prezent się nie liczy, prenumerata opłacona wcześniej, recenzyjne też inna działka - nie kupiłaś w listopadzie książek! Brawo! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiedziałam, że Ty mnie zrozumiesz idealnie :) Dzięki za rozgrzeszenie :)

      Usuń
  2. Stosik konkretny :) Fajne książki się zapowiadają :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda, że jakość się liczy a nie ilość? :)

      Usuń
  3. Nie ma wcale takiej biedy, stosik bardzo zacny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz porównując do wielu poprzednich no to jest bieda, odliczając październik jeszcze... Ale jakoś nie narzekam, czytać mam co hihi

      Usuń
  4. Ciekawe pozycje :) Miłej lektury! :)
    Pochwalę się: dzisiaj dowiedziałam się, że wygrałam książkę "Przebudzenie" i to mnie ogromnie cieszy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      To brawo! Ja jeszcze nie czytałam, więc nie wiem jaka jest zawartość, ale słyszałam że warto :)

      Usuń
  5. "Przebudzenia" strasznie Ci zazdroszczę :) Na pewno ją w kupię w tym roku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro Ty tak piszesz, znaczy że warto przeczytać :) Zatem zakupu Przebudzenia życzę, albo wizyty dobrze poinformowanego Mikołaja

      Usuń
  6. Nie jest tak źle;) ja w tym miesiącu miałam spore zbiory książkowe, ale poprzedni za to był słabiutki:) Miłego czytania:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Każde usprawiedliwienie jest dobre jeśli chodzi o książki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. "Przebudzenie" czytałam. Jestem ciekawa Twoich wrażeń:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A pisałaś recenzję, kurczę muszę zerknąć :) Myślę, że do 2015 roku poczeka, bo teraz już się w grudniu nie wyrobię...

      Usuń
    2. Już się uświadomiłam - pisałaś :) Umknęła mi ona. Przeczytałam tradycyjnie fragmenty, zwłaszcza te bez fabuły. I powiem tak, że nie czytuję często grozy, Kinga tym bardziej nie czytuję. Stąd jest nadzieja, że mi się spodoba :) Choć w pierwszej chwili to mnie nastraszyłaś, że kiszka...

      Usuń
  9. Usprawiedliwione, usprawiedliwione... a nawet rozgrzeszone! ;-) Przyjemnej lektury, Ewelinko. Czekam na recenzje. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo, dziękuję za drugie rozgrzeszenie :) Dzięki bardzo :) Na chwilę obecną tkwię w Skandynawii ("Grobowiec z ciszy") i już mogę Ci polecić, ale zapraszam w przyszłości na kolejne recenzje :)

      Usuń
  10. Najbardziej Ci zazdroszczę książki pt. "Przebudzenie".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem jak to zrobię, ale skoro tyle osób mi poleca, zazdrości itp. to muszę ją szybko w 2015 roku przeczytać :)

      Usuń
  11. Odpowiedzi
    1. Wybór niestety niewielki, byś mogła poszaleć z wyborami :D

      Usuń
  12. Moja listopadowa bieda jeszcze większa, tylko 2 książki (wygrana i prezent). Dawno tak nie było, może dlatego, że w październiku kupiłam 12! Na grudzień też już upatrzone pozycje (-:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli taka sama, bo 2 to jeszcze są z października :) I też dokładnie jak Ty: wygrana i prezent :)
      Grudzień będzie bardziej obfity...

      Usuń
  13. Stosik niewielki, ale za to jakie książki dobre! :)

    naczytane.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  14. King jak to King raczej będzie dobry. Lackberg też zapowiada się interesująco. Niestety książkami pani Michalak się nie zachwycam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, wiem wiem :) Ja lubię i nic nie poradzę, Lackberg jeszcze nie czytałam, ale jak już zacznę to pewnie nie skończę aż przeczytam wszystko :D King to też plan na 2015.

      Usuń
  15. To Twoje stosiczątko nie znowu takie biedne, świetni autorzy i ich tytuły - miłego czytania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Czasem wystarczy 3 dobre książki, niż ogromny stos taki sobie... :)

      Usuń

Przeczytałaś/-łeś to co napisałam, napisz co o tym myślisz, będzie mi miło :)

Zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy anonimowych, obraźliwych i spamu.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...