Kochani,
po cichutku przypominam, że wciąż czekam na Wasze zgłoszenia do zabawy ;)
5 lub 6 książek samodzielnie wybranych do czytania w 2020 roku wg podanych przeze mnie kategorii - to przecież niewiele...
Wszystkie szczegóły znajdziecie w TYM poście - serdecznie zapraszam :)
Zgłaszać się można do końca stycznia, ale zgłaszając teraz od 1 stycznia już można czytać zaakceptowane przeze mnie książki :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ja i w tym roku spasuję.
OdpowiedzUsuńSzkoda :(
UsuńJa też pasuję.
OdpowiedzUsuńBędę płakać :(
UsuńJa się jeszcze zastanawiam nad zgłoszeniem.
OdpowiedzUsuńNie zastanawiaj się, tylko zgłoś- nic nie tracisz :)
UsuńEjotku,przeczytalam,ze masz zamiar przeczytać Miłość w Burzanach. To jedna z moich ulubionych książek. Nie zwlekaj 😀 pozdrawiam. Warto
OdpowiedzUsuńTak Joanko ( cieszę się że jesteś:)) od dawna na mnie patrzy z półki z wyrzutem - może wreszcie mi się uda wyzwaniem zmotywować :)
UsuńPozdrawiam
Ja czekam, czy wszystkie wybrane przeze mnie tytuły zostaną zaakceptowane :)
OdpowiedzUsuńPrawie zaakceptowane, odpisałam Ci po zgłoszonymi tytułami. Jedną musisz wymienić.
UsuńA ja miałam spasowac, ale może jednak... 🤔
OdpowiedzUsuńDlaczego spasować? Próbuj, nie trzeba płacić wpisowego :D
UsuńNie mam aktualnie dostępu do kartonów ze wszystkimi swoimi nieprzeczytanymi książkami. O księżach raczej wszystkie mam przeczytane, brakuje mi akcji na południe od Polski. W najbliższych dniach postaram się zgłosić przynajmniej piątkę do mini czelendż.
OdpowiedzUsuńPaulinko, liczę na Ciebie, działasz bardzo mobilizująco - bynajmniej na mnie - w tym wyzwaniu. Masz jeszcze sporo czasu, do końca stycznia.
UsuńJa pakuję w kartony tylko przeczytane i ustawiam u teściowej :D
Na południe od PL to masz bardzo szeroki zakres - zarówno południe Europy, Afryka... Znajdziesz coś, czekam :)
Ja nie mam bloga ani książek do recenzji. Dlatego dopasowuję tytuły do twoich różnych wyzwań. Podziwiam was blogerów, twój blog śledzę na bieżąco i nie wiem jak ty to robisz. Ilości przeczytanych dziennie stron - SZACUN Brak mi pomysłu jak zorganizować czas na więcej czytania. Wieczorem często książki mnie nużą.
OdpowiedzUsuńWidzisz, tajemnica mojego licznego pochłaniania stron jest prosta - spędzam dziennie wiele godzin z córką w szkole - a cóż można robić na korytarzu czekając? :) Czytać :D
Usuń