Autor: Agnieszka Krawczyk
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 22 listopada 2017
Liczba stron: 368
Seria: Czary codzienności tom 4
„Słoneczna przystań”, czyli trzeci tom serii Czary codzienności Agnieszki Krawczyk miał być ostatnim… Dlatego z ogromną radością przyjęłam najpierw wiadomość a później samą powieść - „Magiczny wieczór”. Bardzo polubiłam bohaterów, urokliwą Willę Julia oraz Zmysłowo a kiedy jeszcze mogłam zajrzeć do ich życia w jakże niezwykłym okresie Bożego Narodzenia… Pełnia szczęścia!
Już
od początku grudnia, jak przystało na podgórskie miasteczko,
Zmysłowo tonie w śnieżnym puchu. W herbaciarni „Trzy siostry
i trzy koty” panuje spokój, bowiem poza sezonem niewiele osób
pragnie spędzić tutaj przyjemne chwile z kawą czy ciastkiem.
Jednak siostrom Niemirskim nie brakuje zajęć… Daniela
przygotowuje się do ślubu, wciąż denerwując się suknią
nieskorą do współpracy. Agata nie może porozumieć się z
Piotrem, który przygnębiony plotkami dotyczącymi wydarzeń
między nim a Martyną chce wyprowadzić się do górskiej chaty.
Kłopoty nie ominęły nawet najmłodszej siostry – Tosi, która
rozpacza z powodu zaginięcia jej ukochanego kotka a poszukiwania
nie dają żadnych rezultatów.
„Sprawy
mają to do siebie, że zawsze się wyjaśniają.
W
jedną lub drugą stronę.” *
Agnieszka
Krawczyk pozwoliła mi po raz czwarty zajrzeć do ulubieńców, by
dowiedzieć się co u nich słychać. Co zmieniło się w ich życiu
od ostatniego spotkania? Jakie mają plany na przyszłość? Gdzie
spędzą nadchodzące święta? Kto usiądzie do wspólnej
wieczerzy z siostrami, które jak zawsze chcą jak najlepiej dla
wszystkich, licząc na zgodę i choćby chwilowe zawieszenie broni?
Jaką szaloną intrygę uknuła Daniela?
W
tym z założenia radosnym i rodzinnym okresie, w Zmysłowie i Willi
Julia pojawiają się postacie, które miałam już przyjemność
spotkać - rodzice Danieli i Agaty; Tomasz, Lora i ich matka,
przyjeżdża też Magda a za nią Borys. Ale żeby fabuła była
ciekawsza a czytelnik czuł się zaintrygowany pisarka zaprosiła do
powieści nową bohaterkę – Blankę Oszacką, która
przeprasza że żyje, zachowuje się niezdarnie i wciąż ciąży jej
tajemnicza sprawa z przeszłości.
Z
powieści emanuje Magia Świąt i moc przebaczenia a noc szalonych
gwiazd sprawia, że w sercach rodzą się nieznane dotąd uczucia.
Jest to historia o maleńkiej, ale jakże urokliwej i czarodziejskiej
miejscowości – w Zmysłowie ludzie zmieniają się na lepsze!
Wprawdzie każdy boi się nieznanego, ale przecież zmiany wcale nie
muszą być złe a świat nie jest tylko czarno-biały… dokonywane
przez nas wybory mają więcej odcieni.
„(...)
szczęścia nie można szukać na zewnątrz, ono musi wypływać z
wnętrza człowieka.” **
Autorka
pomimo wyjątkowości tego tomu, potrafiła mnie zaskoczyć
ukierunkowaniem wątków, zachowaniem bohaterów i choćby
okolicznościami dotyczącymi zaginięcia kotka. Podała również
receptę na szczęście! Chcecie? Przede wszystkim powinniśmy
uszczęśliwiać się sami! Czasami wystarczy dobra książka, pyszna
herbata czy urokliwy widok z okna a już przede wszystkim obecność
bliskich nam osób.
Podsumowując
- „Magiczny wieczór” to cudownie zimowa opowieść o szczęściu,
miłości i pustym nakryciu przy wigilijnym stole. O wyciągnięciu
ręki na zgodę, tęsknocie, wewnętrznej mądrości oraz przemianie.
Historia mieszkańców Zmysłowa kieruje naszą uwagę na fakt, iż w
życiu trzeba mieć cel i dążyć do niego, choćby po raz wtóry
odnalezioną drogą a stojące na niej trudne sprawy powinniśmy
naprawiać wszelkimi możliwymi sposobami. Gorąco polecam tę
powieść jako ukoronowanie całej serii Czary codzienności.
*A.
Krawczyk, „Magiczny wieczór”, Wyd. Filia, Poznań 2017, s. 276
**Tamże,
s. 346
"Siostry"
"Przyjaciele i rywale"
"Słoneczna przystań"
"Magiczny wieczór"
Książka przeczytana w ramach wyzwań: Pod hasłem, 52 książki
Za możliwość przeczytania książki
dziękuję
Nie znam jeszcze twórczości tej autorki, dlatego chętnie sięgnę po tę książkę. ;)
OdpowiedzUsuńAle koniecznie najpierw 3 wcześniejsze tomy! :)
UsuńCiekawa jestem ostatniej części, bo pozostałe bardzo mi się podobały!
OdpowiedzUsuńTo świąteczny finał powinien być wisienką :)
UsuńNie znam trzech pierwszych tomów, ale chętnie przeczytam czwarty, świąteczny.
OdpowiedzUsuńJeśli zamierzasz kiedyś sięgnąć po pierwsze trzy to nie czytaj świątecznego, po popsujesz sobie zabawę!
UsuńMam w planach tę serię. Jestem jej bardzo ciekawa.:)
OdpowiedzUsuńZ tego co komentujesz i piszesz wnioskuję, że spodoba Ci się ta seria :)
UsuńNie słyszałam jeszcze o tej serii :)
OdpowiedzUsuńTo poczytaj o niej koniecznie! Jest świetna
UsuńTą książkę bardzo chce przeczytać. Na razie przeczytałam jedynie "Napisz na priv" tej autorki, ale właśnie mnie tą książką zachęciła do poznania dalszej jej twórczości:)
OdpowiedzUsuńAkurat 'Napisz na priv' nie znam, ale znam serię Magiczne miejsce i Czary codzieności - gorąco polecam, ale we właściwej kolejności :)
UsuńZostawiam sobie na święta (:
OdpowiedzUsuńPoczytasz w święta? Ja nie... może w ostatni dzień... w gościach nie wypada.
UsuńPoza tym tych świątecznych tak wiele, że czytam je już dzielnie po kolei a i tak końca nie widać... :) Także w same święta bym nie zdążyła.
Taki mam plan, np. po Wigilii, a przed Pasterką (: Też czytam świąteczne, ale mam ich tyle, że chyba grudnia zabraknie, żeby zdążyć ze wszystkimi, a Ty kusisz kolejną :D
UsuńTo ja do Ciebie wpadnę po Wigilii, poczytamy razem :P Bo w tym czasie nie ma szans na lekturę.
UsuńTeż raczej nie zdążę ze wszystkimi i coś zostanie na styczeń. Poza tym, by nie było przesytu to chyba coś innego jeszcze poczytam :)
Kuszę, jak warto :D
Ciekawe czy książkę znajdę pod choinką... jeśli tak, to nie będę już miała żadnych wymówek by przeczytać całość.
OdpowiedzUsuńNie będziesz miała wymówek, a poza tym wiesz, że w razie czego mogę Ci pomóc w czytaniu :P
UsuńA ja nie miałam pojęcia, że to seria... Cóż, ta świadomość nie zachęca mnie do rozpoczynania kolejnej, ale i tak pewnie w końcu się ugnę. ;-)
OdpowiedzUsuńAle są serie po które naprawdę warto sięgnąć - dajesz sobie tydzień i ... po serii :D
Usuń