Kiedy ostatni raz pokazywałam Wam moją biblioteczkę "z gumy" nie były to zdjęcia zbyt aktualne. Teraz mam fotki z tego miesiąca :)
Krakowskie regały już po remoncie i przestawianiu zostały nieco rozdzielone. Na górze regałów malutki bałagan, bo nie mam podpórek :(
Kraków - salon
Kraków - mój pokój
I jeszcze druga biblioteczka, ta na wsi. Z tym że dwa pudła jeszcze nie rozpakowane... :D
Cóż mogę powiedzieć... Troszkę tych książek jest i lada moment braknie mi wszędzie miejsca :(
Jestem ciekawa czy liczysz.
OdpowiedzUsuńImponujące regały.
Nie liczę, mam zaznaczone na LC co posiadam, ale nie jestem na bieżąco. Od stycznia chyba nic nie wpisałam
UsuńUwielbiam patrzeć na regały z książkami. Ja ostatnio część swoich książek niestety musiałam oddać znajomym i do biblioteki, ponieważ już nie miałam gdzie ich pomieścić.
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam :)
UsuńObawiam się, że w którymś momencie i u mnie braknie powierzchni
😍😍😍 Jaki imponujący zbiór. Regały i półki na książki zdecydowanie powinny być z gumy. Moje też już nie bardzo chcą się rozciągać 😢 więc wciąż coś przekładam i wymyślam różne sposoby na pomieszczenie kolejnych tomów.
OdpowiedzUsuń:):):)
UsuńZgadzam się, książki powinny je skutecznie rozciągać :)
Jak wszystko pięknie uporządkowane. Wiesz ile dokładnie książek na nich masz ?
OdpowiedzUsuńNie... Na LC mam do końca 2020 roku zrobione, ale obawiam się że i tak nie wszystkie wpisane :D
UsuńImponujące :) Na moich regałach też kończy się miejsce, niedługo będę musiała ustawiać drugi rząd, a bardzo chciałam tego uniknąć. Czy wiesz, ile masz egzemplarzy?
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDrugi rząd w KRK to jest od dawna :D
LC wie, ale tylko do grudnia 2020 ma dane, tego roku jeszcze nie wprowadziłam
Regały robią wrażenie. Robiłaś na zamówienie czy kupowałaś?
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKupiłam. Billy z Ikea :)
Wow, takie zapełnione półki robią wrażenie. Jak to dobrze, że jest wieś i pudła ; )
OdpowiedzUsuńWieś i pudła ratują życie :)
UsuńPiękna 🥰 u mnie książki rozsiane po całym domu.
OdpowiedzUsuńPiękny widok. Ja też ostatnio robię małe przetasowania w zbirach własnych i Rodziców. Trochę książek i płyt winylowych trafiło w cudze ręce, kolejne czekają. Żal, ale tak jak piszecie trzeba oddać te, do których już nie zaglądamy i zrobić miejsce nowym...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wrześniowo
Cudo! Ależ się pięknie prezentuje!!
OdpowiedzUsuń