Luty choć krótki oznaczał dla mnie ogromny problem ze znalezieniem miejsca dla przybyłych książek... Dlaczego?
Zobaczcie sami...
Najpierw stosiki, które przybywały od wydawców / księgarni:
Wszystkie tytuły od Wydawnictwa Filia :)
A to główny sprawca zamieszania z brakiem półek... Wygrana w serwisie granice.pl (za udział w wyzwaniu) - otrzymałam 34 książki :)
Taaakie pudło... |
Otworzyłam... |
A tam tyyyle książek... |
Bardziej widoczne tytuły:
Znaleźliście coś dla siebie w moich stosikach? Coś czytaliście i polecacie/odradzacie?
Czekam na słówko od Was :)
Gratuluję wygranej. Bardzo chcę przeczytać książkę Gdzie jest happy end.
OdpowiedzUsuńWow, zbieram szczękę z podłogi :) A wydawało mi się, że ja miałam w lutym duży stos :D Z pierwszego zdjęcia mam 5 tytułów, (K. Mirek i A. Krawczyk w pierwszym wydaniu), drugi stosik nam się pokrywa, a z trzeciego nie znam nic :(
OdpowiedzUsuńMiłej lektury i dużo czasu na czytanie :)
Gratulacje za... przekraczanie granic! Niech się czyta! ;)
OdpowiedzUsuń