Autor: Karolina Wilczyńska
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: kwiecień 2017
Liczba stron: 316
Seria: Rok na Kwiatowej tom 1
Jeszcze kilkanaście lat temu inaczej wyglądały stosunki sąsiedzkie - ludzie znali się lepiej, byli bardziej chętni do pogawędki, pomocy a może zwyczajnie mieli na to więcej czasu. Świat był mniej zabiegany. Co do czasów obecnych to nie chciałabym generalizować, ale wydaje mi się, iż życie w blokowiskach wygląda inaczej. Często nie znamy sąsiadów z bloku... Ba, nawet ze swojej klatki... Przyznaję uczciwie, że w mojej sześciopiętrowej klatce nie znam dobrze nawet połowy lokatorów, choć może to wynik często się zmieniających wynajmujących, rodzin bezdzietnych (nie odwiedzają placu zabaw) czy też rzadko spotykanych mieszkańców wyższych pięter?! Ale czy zawsze musi być oficjalnie, obco i sucho w kontaktach między mieszkańcami, zwłaszcza nowych bloków, gdzie każdy rozpoczyna nowy etap życia? Temat postanowiła zgłębić Karolina Wilczyńska w nowej serii Rok na Kwiatowej...
A na ulicy Kwiatowej w Kielcach trwa gorączkowe rozpakowywanie, sprzątanie i snucie planów dotyczących przyszłości w nowym miejscu. Powstał tutaj nowoczesny w swym wyglądzie blok, który skupił ludzi w różnym wieku, o odmiennym charakterze oraz statusie społecznym czy rodzinnym. W wyniku życiowych decyzji zamieszkały tutaj Malwina, Róża, Wioletta oraz Liliana a los dodatkowo postanowił je do siebie zbliżyć unieruchamiając windę z kobietami w środku. Czy to je do siebie zbliży? A może stanie się początkiem przyjaźni, o którą wcale nie jest łatwo w dobie portali społecznościowych i wirtualnych znajomości?
Cztery jakże różne kobiety... Malwina jest artystyczną duszą, która stała się niejako główną postacią powieści. Ma trzydzieści dwa lata i właśnie rozpoczyna trudny proces odcinania pępowiny, choć finansowo nadal jest zależna od rodziców. Jest lekkoduchem a nawet egoistką. Tragiczne wydarzenia w jej życiu spowodowały, iż zapadła się w sobie, widziała tylko własny smutek i cierpienie, nie dostrzegając jednocześnie problemów własnej matki. Deską ratunku ma być dla niej ciocia Jola, która jednak dość stanowczo odmawia przyjazdu czy choćby rozmowy telefonicznej. Co się za tym kryje?
Róża to nauczycielka języka angielskiego, która musiała zmienić otoczenie po śmierci bliskiej osoby. Jest cicha, spokojna, oczytana, nieśmiała i nigdy nie umiała walczyć o swoje. Nie lubi uczyć w szkole, bo jest bezradna wobec niesfornych podopiecznych, ale musi z czegoś żyć... Zaś w szafie ukrywa tajemniczą paczkę z bolesnymi wspomnieniami sprzed lat. Obie z Malwiną mieszkają w kawalerkach.
Liliana jest właścicielką psa Kubusia oraz apartamentu na najwyższym piętrze. Jest rozwódką, ale nie rozpacza z powodu biedy czy bezradności. To były mąż dostał niezbyt wiele z majątku, wszak to ona ciężką pracą dorobiła się kilkunastu sklepów z odzieżą.
Wioletta wraz z mężem Marcinem i czteroletnim synkiem Oskarem zajmują dwupokojowe mieszkanie, które za chwilę może być dla nich i tak dość ciasne, gdyż oczekują drugiego potomka. Wiola nie jest w pełni szczęśliwa, bowiem mąż wciąż pracuje, ale za wszelką cenę chciała przecież wyprowadzić się od teściowej. Cztery wspólne lata to i tak nadto...
Przed niefortunnym zatrzymaniem windy, bohaterki miały okazję - choć nie wszystkie - spotkać się w różnych konfiguracjach wcześniej, ale nie zawsze było to przyjemne i pozytywne. Bywało różnie, ale teraz mają szansę na odrzucenie złości i niechęci, by "kapciowa grupa sąsiedzka" stała się dla nich wyłącznie szansą na wsparcie. Czy zawsze będzie panowała między nimi zgoda? Czy chętnie będą dokonywały zmian pod wpływem rad przyjaciółek?
Powieść ma ciekawą konstrukcję - początkowo czytelnik otrzymuje jako narratora Malwinę, która prowadzi coś w rodzaju rozmowy z kimś spoza fabuły (powtarza się to w przypadku późniejszych narracji), choć mamy szansę przeczytać jedynie jej kwestię oraz odpowiedzi na zadane przez siebie pytania. Co mnie zaskoczyło? Liczyłam, że kolejne bohaterki wniosą coś nowego do opowieści, poznam kolejne dni czy miesiące ich życia na Kwiatowej... Ale to chyba będzie fabułą kolejnego tomu serii gdyż w "Wędrownych ptakach", narratorki późniejszych części opisują te same wydarzenia, które już znałam, tyle że ze swojej perspektywy, wplatając jedynie jakieś nowinki ze swojego życia. Sporo zagadek pozostaje niewyjaśnionych a pytań bez odpowiedzi, czyli jednym słowem - może nieco kryminalnym - trup nadal siedzi w szafie... Pozostaje mieć nadzieję, że "Zamarznięte serca" będą miały nieco inną formę oraz obejmą szerszy krąg wydarzeń czy tajemnic bohaterek.
Wracając jeszcze na moment do głównych postaci. Malwina ogromnie mnie denerwowała tym, że nie myślała. Do głowy jej nie przyszło, że po pogrzebie powinna uprzątnąć wieńce... Mając przeszło trzydzieści lat nie potrafi nawet ugotować zupy! Czy zdoła przynajmniej odbudować więź z przyjaciółkami i odkupić swoje winy? Liliana jest dojrzałą, ostrą i surową postacią. Lubi oceniać i krytykować innych, ale jednocześnie jest zorganizowana, kończy to co zaczyna i kiedy komuś pomaga, robi to naprawdę. Wiola podczas swojej narracji utwierdziła mnie w przekonaniu, że nie tylko jest dość bezpośrednia, ale również nieco niedojrzała (sama nie wie czego chce) czy dziecinna. Świadczy o tym na przykład fakt, że lubi oglądać ładne rzeczy w galeriach a jej słownictwo miewa elementy młodzieżowe ("za Chiny..."). Najchętniej określiłabym ją mianem głupiutkiej, zwłaszcza gdy wyszedł na jaw jej sposób na nudę... Róża dla odmiany jest spokojna, uwielbia zagłębiać się w czytaniu i nie wyróżniać z tłumu. Jej codzienność stanowi praca i dwa zwierzaki. Ot, taka cicha i szara myszka.
Sporo wniosków o poszczególnych postaciach można wysnuć z opowieści innych, bowiem każda z kobiet zwraca uwagę na inne cechy sąsiadek czy szczegóły dotyczące wystroju ich mieszkań.
Powieść czyta się dobrze, jest na pewno oryginalna i tajemnicza, ale niewątpliwą królową Karoliny Wilczyńskiej jest w moim sercu seria Stacja Jagodno. Choć nie ukrywam, że czekam na "Zamarznięte serca" z nadzieją na hitowe zdarzenia.
Podsumowując - "Wędrowne ptaki" to historia czterech różnych kobiet, które pomimo różnic czy sporów muszą podejmować trudne decyzje mając te same cele i marzenia - chcą być szczęśliwe. Jeśli macie ochotę na poznanie ich drogi oraz zagłębienie się w tajemnice przeszłości, koniecznie zajrzyjcie na Kwiatową. Opowieść zamykająca się w okresie trzech miesięcy udowadnia, jak wiele może zdarzyć się w tak krótkim czasie oraz że nie zawsze lubimy to, co los i przyszłość podsuwają nam do przeżywania. Książka jest przedstawicielką typowej kobiecej literatury z bohaterkami, które z pozoru zupełnie do siebie nie pasują. A może i Ty masz tak różne przyjaciółki?
"Wędrowne ptaki"
"Zamarznięte serca"
"Dotyk słońca"
"Owoce miłości'
Książka przeczytana w ramach wyzwań: Grunt to okładka, Pod hasłem, Wspomnienia z wakacji, Zatytułuj się, 52 książki
Za możliwość przeczytania książki
dziękuję
Nie jestem miłośniczką literatury kobiecej i obawiam się, że powyższa książka mnie nie zadowoli.
OdpowiedzUsuńMoże podrzucę babci, bo osobiście średnio zainteresowała mnie treść. A moja babcia ciągle przychodzi "kraść" mi książki, więc ten... Pewnie ją to zainteresuje. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nikodem z https://zaczytanejeze.blogspot.com/
Ja akurat znam niemal wszystkich swoich sąsiadów, a mieszkam tu nieco ponad dwa lata. Jednak takie są uroki małego miasteczka, a także tego, iż mój blok stoi w towarzystwie (tylko!) drugiego bloku, zatem to takie dwa odludki. ;-) Mam za sobą jedną popwieść Wilczyńskiej, która mi się podobała, zatem może sięgnę po kolejne.
OdpowiedzUsuńCzytałyśmy nawet jako pierwszą tą samą powieść :) Teraz jestem już po czterech autorstwa Wilczyńskiej :) Polecam
UsuńJa mieszkam w wielkim bloku, na wielkim osiedlu, ale wbrew pozorom znam kilku swoich sąsiadów:) zwłaszcza tych, co jadą do pracy o tej samej porze, co ja:) tytuł książki już zapisany!
OdpowiedzUsuńMam, ale jeszcze nie czytałam ); Muszę się pospieszyć, bo w zapowiedziach jest już tom drugi (:
OdpowiedzUsuńWiem wiem, już zgaduję o czym będzie mowa w 2 tomie :)
UsuńNie znam twórczości autorki, recenzją zachęciła mnie, aby się to zmieniło.
OdpowiedzUsuńKoniecznie wpisz autorkę na listę :)
UsuńCzytałam. U mnie sąsiedzi to tylko emeryci. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBrzmi kusząco :):)Uwielbiam takie książki
OdpowiedzUsuń