wtorek, 5 września 2017

Sierpniowe szaleństwo na osłodę końca wakacji - stosikowo

Och, żeby tak czytać w tempie równym ilości książek przybywających na półkach... :)

W sierpniu nie przeczytałam może kilkunastu książek, ale za to przygarnęłam ich sporo :)

Oto moje cudowności!







Stosik nr 1

Od prawej:
  1. "Martwe listy" - do recenzji od Filia Mroczna Strona
  2. "Moja siostra mieszka na kominku" - odkupione od Sylwii
  3. "Gdzieś tam w szczęśliwym miejscu" - jw.
  4. "Przypadki pani Eustaszyny"  - jw.


U Sylwii zakupiłam sobie piękną torbę - Sylwia zrobi na torbie każdy, dowolnie wybrany napis :)



A dla córki - łapacz snów :)



Jeśli macie ochotę na własne cudo w postaci torby lub łapacza - zajrzyjcie na dekobzdety :)  TUTAJ lub TUTAJ




Stosik nr 2
Od dołu:
  1. "Porzuć swój strach" - niespodzianka od IV Strony
  2. "Melodia zapomnianych miłości" - do recenzji od Znaku/Między słowami
  3. "Słodkie życie" - do recenzji od Filii
  4. "Siedź cicho"  - do recenzji od Czarnej Owcy



 Stosik nr 3
 Od prawej:
  1. "Wieczność bez Ciebie" - za punkty na granice.pl
  2. "Cierpkie winogrona" - jw.
  3. "Księżyc nad Rzymem" - jw.
  4. "Pensjonat pod Meduzą" - jw.
  5. "Nie proszę o miłość" - niespodzianka od Pascala



Stosik nr 4a - zakupy własne w taniej księgarni. "Tajemniczy ogród" dla Siedmiolatki, ale wielkością nie pasował do poniższej fotki...  Obydwa stosiki kosztowały mnie jedynie 102,50zł! :)


 i 4b - dla córki





Stosik nr 5
Od lewej:
  1. "Heca w kurniku" - do recenzji od Naszej Księgarni
  2. "Zosia z ulicy Kociej" - zakup własny (dla córki) w taniej księgarni
  3. "Zadzwoń, kocham cię" - do recenzji od Naszej Księgarni
  4. "Dziewczyna #9" - zakup własny w taniej księgarni za jedyne 9,90zł
  5. "Latarnia" - jw. - cena 13,50zł



Ufff.... tyle wspaniałości przygarnęłam w sierpniu :) Żadnej z tych książek jeszcze nie przeczytałam, ale to dlatego że wciąż próbuję pozbyć się zaległości z poprzednich miesięcy... Proszę o cierpliwość i dalsze zaglądanie, ponieważ na blogu wciąż coś się dzieje :)

Jestem ogromnie ciekawa, które książki macie, na które macie ochotę, co już czytaliście lub zamierzacie - piszcie :)

24 komentarze:

  1. Na bogato u Ciebie... wspaniale! U mnie też wysyp sierpniowy, ale o tym za dni kilka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po wielu miesiącach spokoju należało mi się :)
      Czekam i wpadnę :D

      Usuń
  2. Stosik imponujący! Czytałam tylko "Wieczność bez Ciebie", "Słodkie życie" (obie mam) i "Szczęście w kolorze burgunda". Mam "Melodię zapomnianych miłości", ale pewnie jeszcze trochę poczeka na półce, skoro nie wybrałam zestawu C :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) To i tak coś czytałaś :)
      A ja się waham... możliwe, że właśnie sięgnę po Melodię :)

      Usuń
  3. Zaintrygowały mnie "Martwe listy". Zazdorszczę łapacza snów, gdyż sama pragnę się w swój zaopatrzyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Martwy Kruku, to zapraszam do mnie. ;-)

      Usuń
    2. Martwe listy patrzą z półki, postaram się szybko sięgnąć, bowiem i mnie intrygują :)

      Tak, po łapacze zapraszam do Sylwii :D

      Usuń
  4. Jestem pod wrażeniem nabywania przez ciebie książek. Masz jeszcze miejsce?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale przecież ja nie kupuję dużo, w sierpniu mnie tylko poniosło :)
      Hmmm... upycham gdzie się da :) Książki na półkach w 2 rzędach, czasem na leżąco też i w szafce też są...

      Usuń
  5. "Moja siostra mieszka na kominku" to świetna książka, inna niż zwykle czytamy, ale bardzo wartościowa i dająca do myślenia.

    Sylwia robi świetne rzeczy!

    Stosik nr 2 interesuje mnie najmniej... a 4a najbardziej. Co do stosiku z Granic wiesz chyba jakie mam odczucia, prawda? Ja ich nie wybrałam... poza Meduzą...

    Ze stosiku 4a znam dwie pozycje tj. "Galerię uczuć" i "Kochaj i jedz, Brazyliszku" - obie mi się podobały. Są to raczej zwykłe czytadła, nic górnolotnego, ale bardzo przyjemnie mi się czytało. Pamiętam, że bardzo wczułam się w losy "Galerii uczuć", za to "Brazyliszek" nie będzie podobał się wszystkim, ale ja odkryłam w nim coś specjalnego, tę małomiasteczkowość bardzo dobrze mi znaną z wakacji na wsi, tę specyficzną mentalność. Książka napisana jest prostym językiem o prostych ludziach, ale ja widzę w niej coś więcej. Na samo wspomnienie robi mi się ciepło na sercu, nie ważne, że przebieg zdarzeń jest mocno naciągany.

    Na koniec jeszcze "Dziewczyna nr 9" i "Latarnia" - te dwie chciałabym przeczytać.

    P.S. Udusisz mnie! Ja Ci jeszcze nie wysłałam wygranej książki i czereśni!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem czytam "coś innego" :) A tyle osób ją chwaliło, że... zobaczymy... kiedyś :)
      Boję się Meduzy po Twojej opinii... Liczę, że reszta kiedyś przeczytana mnie nie odrzuci...

      Czyli sporo czytałaś z moich stosików :) Czasem są potrzebne takowe - najwyżej zdarzenia skrytykuję... :P

      Ach, to z taniej... Cena mnie skusiła a opisy zaintrygowały :)

      P.S. Nie uduszę, Czereśnie czytałam a wygrana... Ja coś wygrałam u Ciebie??

      Usuń
  6. Bogaty stosik, życzę Wam miłej lektury.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow, zaszalałaś z książkami w sierpniu. Wnioskuję, że już zaopatrujesz siebie i córkę w książki na pierwsze, chłodniejsze jesienne dni :) Ceny niektórych książek bardzo kuszące i rzeczywiście grzech ich nie kupić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem można :)
      Yyyy, jakież wysnute mądre usprawiedliwienie dla zakupów :) Ale czy to na jesień... hmmm... tak to oficjalnie ujmijmy a na ile wystarczy to się zobaczy...
      Tak, grzech nie kupić - rety, jak Ty mnie rozumiesz i rozgrzeszasz :)

      Usuń
  8. Kochana, serdecznie dziękuję za polecenie. Cieszę się, że jesteście z Patrycją zadowolone - niech łapacz, torba i książki dobrze Wam służą. :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byle czego bym nie polecała :) Twory Twych rąk są super! Książki będą jedynie czekały najdłużej na wykorzystanie... czas...
      Raz jeszcze dziękujemy :)

      Usuń
  9. Zakupowe szaleństwo było :)

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie nic nie przybyło w sierpniu, za to sporo książek za mną już przeczytanych,w każdy sierpniowy weekend w pociągu. We wrześniu zamierzam jednak zakupić parę pozycji, choć najbardziej lubię książki z biblioteki.Z niecierpliwością czekam na nową książkę Zafona :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to się robi, żeby nic nie przybyło? :)
      Ja z biblioteki nie korzystam, bo nie miałabym na to czasu, ale dawniej uwielbiałam ;)
      Generalnie weekendy w pociągu to niezbyt fajna rozrywka, ale ile można przeczytać :)
      Nowy Zafon jest jakby to powiedzieć - dość gruby...

      Usuń
  11. Piękny ciekawy stosik. Chętnie podebrałabym Ci Halinę Kowalczuk i Krystynę Mirek. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziwię się w sumie, zwłaszcza K. Mirek :)

      Usuń
  12. Odnoszę wrażenie, ze miesiąc sierpień jest kolejnym miesiącem dowodzącym , że na rynku księgarskim panuje zapaść . Według mnie, trudno uznać którąkolwiek książkę , za wybitną.

    OdpowiedzUsuń

Przeczytałaś/-łeś to co napisałam, napisz co o tym myślisz, będzie mi miło :)

Zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy anonimowych, obraźliwych i spamu.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...