W każdym z wyzwań, gdzie rozliczanie jest miesięczne, przeczytałam choćby jedną lekturę w każdym z miesięcy. Najlepszy wynik osiągnęłam w Grunt to okładka.
Przeczytałam sporo swoich czytelniczych marzeń i jedynie najbardziej żałuję, że tylko dwie książki Agatki Christie...
2015 czytelniczo:
- przeczytałam 141 książek (w 2014 - 68, 2013 - 94), czyli 38 978 stron
- najwięcej stron przeczytałam w kwietniu - 4 316
- najmniej stron w czerwcu - 2 512
- we wrześniu rozpoczęłam przygodę z czytaniem e-booków - mam za sobą 6
- ile książek mi przybyło?? dużo :)
2015 blogowo:
- opublikowane posty - 262 (2014 - 155)
- pozostawione komentarze - od początku bloga 15 655
- odwiedziliście mnie - 260 tysięcy razy (2014 rok podsumowałam z licznikiem 146 tysięcy)
- obserwatorzy bloga - 214 osób (w ubiegłorocznym podsumowaniu - 176)
- obserwatorzy przez FB - 140 osób (w końcu zabrałam się za działalność na tym portalu i przypominam, że kiedy liczba "lajków" osiągnie 200, zorganizuję pierwszy konkurs na FB)
A co ponadto? Pierwszy wydany patronat, nowe współprace, nowe znajomości z autorami, blogerami, wydawnictwami, targi, konkursy, wywiady, dyskusje, wyzwania... zresztą to wszystko już wiecie :) Staram się, by nie było nudy.
Z wyników jestem zadowolona, zwłaszcza że to nie na tych cyfrach zależy mi najbardziej, ale na Waszej obecności i Waszych komentarzach! Dlatego w tym miejscu po raz kolejny dziękuję i proszę o dalsze komentowanie, liczniejsze. Wtedy wiem, że macie ochotę mnie czytać :)
No to teraz szczegółowy rachunek sumienia dotyczący wyzwań:
Pod hasłem - autorskie
Założenie: przeczytać choć jedną miesięcznie
Przeczytanych: 36
Miesięcznie: Każdy miesiąc zaliczony
Czytelnicze marzenia ejotka - autorskie
Założenie: przeczytać jak najwięcej wymarzonych
Przeczytanych: 36, czyli średnio 3 książki miesięcznie
Grunt to okładka
Założenie: przeczytać choć jedną miesięcznie
Przeczytanych: 47
Miesięcznie: Każdy miesiąc zaliczony
Przeczytanych: 47
Miesięcznie: Każdy miesiąc zaliczony
Gra w kolory II - wyzwanie, które rozpoczęło się we wrześniu
Założenie: przeczytać choć jedną miesięcznie
Przeczytanych: 21
Miesięcznie: Każdy miesiąc zaliczony
Założenie: przeczytać choć jedną miesięcznie
Przeczytanych: 21
Miesięcznie: Każdy miesiąc zaliczony
Na tropie Agathy
Założenie: przeczytać jedną książkę na pół roku
Przeczytanych: 2
Zrealizowałam założenie
Założenie: przeczytać 52 książki w roku
Założenie totalnie prywatne: przekroczyć 100
Przeczytanych: 141
SUKCES :)Założenie: przeczytać jedną książkę na pół roku
Przeczytanych: 2
Zrealizowałam założenie
Założenie: przeczytać 52 książki w roku
Założenie totalnie prywatne: przekroczyć 100
Przeczytanych: 141
Dla dorosłych: 111
Dla dzieci: 30
A jak wygląda Wasze wyzwaniowe podsumowanie roku 2015?? Udało Wam się wykonać plan minimum? W ilu wyzwaniach braliście udział? Jesteście zadowoleni z wyników? Podejmujecie się wyzwań w 2016 roku?
Same sukcesy! A liczby?! Robią wrażenie! Gratulujemy! :)
OdpowiedzUsuńOby ten rok był równie świetny :)
Pozdrawiamy i zapraszamy do nas :)
rodzinne-czytanie.blogspot.com
Dziękuję :)
UsuńRewelacja! O swoich wyzwaniach na ten rok nie będę pisała, bo chyba wiadomo, że znowu mam ich za dużo:) W zeszłym roku też przeważnie udawało mi się wywiązać, były chyba ze dwa miesiące, w których nawaliłam;p
OdpowiedzUsuńTeż mam więcej niż chciałam... Ale damy radę! :)
UsuńEwelinko, jesteś MISTRZYNIĄ!!! :) Jestem mega zadowolona, że tak dobrze poszło Ci w "Grunt to okładka" - pewnie w tym roku również rozwalisz system swoim wynikiem. :)
OdpowiedzUsuńEeee tam zaraz mistrzynią... :) Też jestem zadowolona, ze wszystkich wyników, ale fakt - u Ciebie najlepiej to wyszło :D Nie wiem czy rozwalę, bo mam więcej wyzwań, ale będę po prostu brać udział :)
UsuńImponujące wyniki! Gratuluję (-: Ja brałam udział tylko w wyzwaniu "Pod hasłem" i jeśli dobrze policzyłam, to przeczytałam do niego 64 książki. Miałam nadzieję, że ogólny wynik wyniesie co najmniej 100, ale zabrakło mi 2 książek. Nie spodziewałam się, że grudzień będzie taki słaby, zaledwie 5 książek )-: Sama dla siebie mierzyłam grzbiety książek, nieoficjalnie towarzysząc wyzwaniu "Przeczytam tyle, ile mam wzrostu" i osiągnęłam wynik 226,9 cm (-: W tym roku bez zmian (-;
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTwoje też niczego sobie! Nie zliczałam ile kto przeczytał w Pod hasłem, więc Ci nie powiem... Wow! imponujący "wzrost" :) gratuluję!
Dziękuję (-:
UsuńDoszłoby jeszcze troche, ale kilka egzemplarzy było z biblioteki, zapomniałam zmierzyć przed oddaniem (-;
Poszło za szybko bez ogonka w "trochę" )-: Jak ja nie lubię robić błędów, a edytować się nie da )-;
UsuńGdybyś bardzo pragnęła pomierzyć to może mam takie tytuły...?
UsuńTeż mi przeszkadza brak edycji, ale nie przejmuj się brakiem tylko ogonków :)
Choć jedna niekonkretna odpowiedź: "dużo".
OdpowiedzUsuńTak trzymaj w 2016!
I to ona podoba mi się najbardziej :)
UsuńDzięki :)
Świetne wyniki :) Gratuluję i życzę powodzenia oraz wytrwałości w tym roku :).
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSuper wyniki! Ja w zeszlym roku odpuscilam wyzwania - za bardzo zajela mnie kruszyna ktora przyszla na swiat 14.01.15 :-) Mam nadzieje ze w tym roku choc z mini wyzwaniem sie uda ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTo dziś ma roczek! Wszystkiego najlepszego dla maleńkiego szczęścia :)
Uda się! wierzę w Ciebie.
Piękne wyniki! ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne wyniki - moje gratulacje :)
OdpowiedzUsuńJa lubię brać udziały w wyzwaniach, w 2015 brałam udział w 8 i jestem zadowolona z wyników, poza jednym - czytamy książki nieoczywiste, zapaliłam się do wyzwania i przeczytałam tylko 3 - w styczniu i lutym i koniec. W tym roku zdecydowałam się na 5 wyzwań.
Dzięki :)
UsuńMniej a konkretniej :) Życzę Ci powodzenia. U mnie przybyło w stosunku do poprzedniego roku, ale liczę że tak połączę że dam radę, ale kusiły mnie... :)
Ja wolę jednak te oczywiste książki :) i nie brałam udziału, nie podoba mi się tamto wyzwanie.
WOW to się nazywa wynik :-) GRATULUJĘ !
OdpowiedzUsuń