Zapraszam Was dziś na krótkie opinie o książkach wysłuchanych na Legimi. Opisy i opinie zapowiadały lekturę z dreszczykiem. Czy tak było?
Tłumaczenie: Anna Rajca
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 8.06.2022
Liczba stron: 352
#czytamzlegimi
Modny ostatnio w literaturze nurt z dużą różnicą wieku w "Nikt, tylko my" jest mocno widoczny, bowiem para głównych bohaterów to wykładowca i studentka.
Steven Harding wykłada literaturę a Ellie Masterson ma dwadzieścia trzy lata i jest jego dziewczyną. Właśnie opuszczają Manhattan, by w domku pośród zaśnieżonego lasu świętować półrocznicę związku. Ma być romantycznie i bez stresu, że ktoś ich zobaczy. Dziewczyna wszystko doskonale zaplanowała.
Początkowo wszystko idzie zgodnie z planem - kolacja, seks... Tylko później wydarzyło się coś, co zmieniło przepiękne sielankowe plany w istną walkę o życie!
Kto okaże się myśliwym? A kto zwierzyną? Ktoś dostał się do domku?
Tak... Niewątpliwie przeszłość. Dzięki naprzemiennej narracji poznajemy umysły, serca i dusze naszej dwójki.
Steven wcale nie jest takim szanowanym wykładowcą jak wszyscy o nim myślą. Zaś Ellie... cóż, to przebiegła, sprytna i pragnąca zemsty młoda kobieta.
Idealna sceneria - domek w środku niczego, las, śnieg, brak zasięgu i walka - nie cofną się bowiem przed niczym. On, by się uratować. Ona, by osiągnąć cel.
Kto wygra? Jeśli jesteście ciekawi, sięgnijcie.
Dowiecie się jaki powód do zemsty miała Ellie - dla mnie to nie do końca przekonujące... Zwłaszcza, gdy dotarłam do wydarzeń rozgrywających się w szpitalu i gdy poznałam finał.
Owszem, było napięcie, strach, traumatyczna przeszłość, trudne relacje Stevena z matką, a teraz prawda wychodząca na jaw... Jednak dla mnie bez szału.
Autor: Sonia Rosa
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 15.02.2023
Liczba stron: 384
#czytamzlegimi
Thriller psychologiczny o tytule "Manipulantka", brzmi intrygująco!
Anna i Iwona mają po trzydzieści osiem lat. Każda ma nastoletnią nastoletnią córkę i... jest po rozwodzie. Pracują razem w drogerii "Koniczynka", jednak czy to przyjaźń?
Anna wiodła wcześniej bajkowe życie, mieszkała w willi u boku architekta i pławiła się w luksusie. Teraz jej codziennością jest zagrzybiałe mieszkanie i kosmetyki z przecen. Co o tak drastycznym spadku poziomu życia myśli jej córka, Martyna?
Iwona wiodła zwyczajne życie, póki mąż magazynier nie wyjechał do Niemiec. Ewidentnie nie radzi sobie z codziennością, córką Sylwią. Wciąż zazdrości Annie - że jest ładniejsza, że to z nią mężczyźni umawiają się częściej, podrywają ją w klubie. Chciałaby być taka, jak Anna i coraz częściej w tym uwielbieniu przekracza granice.
To OBSESJA!
Do czego posunie się Iwona, gdy w życiu Anny pojawi się mężczyzna myślący poważnie o wspólnym życiu?
Kiedy Anna zrozumie, że Iwona jest osobą toksyczną i poczuje się osaczona?
Przyznaję, że poznawanie tej historii to trochę jak zabawa w kotka i myszkę.
Anna ucieka, Iwona goni.
Anna chce ułożyć sobie życie, Iwona też tego pragnie, ale skupia się na toksycznej relacji wobec koleżanki.
Mówiąc wprost, jest stalkerką. Wciąż śledzi jej instagrama, kłamie by Anna nie spotkała się z mężczyzną, który o nią pyta.
Zatem powracając do mojego pytania czy to przyjaźń... Ewidentnie nie. To dość chorobliwe oblicze przyjaźni, przyjaźń jednostronna. Zniszczona przez zazdrość.
Książka jest taka sobie, nie jest w moim odczuciu hitem, nie znajduje się na mojej liście "nie mogłam się oderwać" ani "nawet obierając ziemniaki o niej myślałam". Owszem, kiedy autorka zrzuciła bombę w postaci zaskakującej karty przetargowej, którą próbowała walczyć Iwona - tak, byłam zdziwiona, ale jakoś to wszystko mnie nie porwało. Ważny problem, interesująca fabuła, ale nie będę pamiętała o niej zbyt długo.
Sami zdecydujcie czy warto sięgnąć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Przeczytałaś/-łeś to co napisałam, napisz co o tym myślisz, będzie mi miło :)
Zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy anonimowych, obraźliwych i spamu.