czwartek, 9 lutego 2017

Mercè Segarra "Biblijne opowieści do poduszki"





Tytuł oryginalny: Bible bedtime
Tytuł oryginalny w jęz. katalońskim: Histories  de la Biblia per anar a dormir
Tłumaczenie: Elżbieta Komarnicka
Ilustracje: Rosa M. Curto
Wydawnictwo: Adamada
Data wydania: wrzesień 2016
Liczba stron: 96
Seria: Poza seriami, czyli książki rozmaite
Oprawa: twarda
Wiek odbiorcy: 4+




Kiedy tylko dziecko zaczyna mówić pojawiają się pytania - po co, dlaczego, czemu... Nie wszystkie są logiczne, nie wszystkie rozumiemy a przede wszystkim nie na wszystkie potrafimy rzeczowo odpowiedzieć. Coś o tym wiem, bowiem moja obecnie sześciolatka niejednokrotnie potrafiła nas zadziwić w kwestii pytań. Zresztą - nadal to potrafi tylko na nieco wyższym poziomie.

Są takie tematy, w których my sami - mam na myśli ogół dorosłych - nie czujemy się na siłach, by szczegółowo coś maluchowi wyjaśnić. Dlatego w biblioteczce córy stoją książki o zwierzętach, kosmosie, wynalazkach czy tańcu. Nie mogło zabraknąć również Biblii w wersji dla dzieci, która ułatwia wyjaśnienia z zakresu religii i wiary.

Niniejsza pozycja jest podzielona na dwie części - Stary i Nowy Testament.

W Starym Testamencie zostały opisane najważniejsze wydarzenia od stworzenia świata i pierwszych ludzi, poprzez budowę Arki Noego i Potop, życie potomków Noego, jest też Mojżesz, przejście przez Morze Czerwone oraz Dziesięć Przykazań. Nie zabrakło również Dawida i Goliata czy mądrego Salomona.
Wiele z tych opowieści przypadło córce do gustu i po lekturze poszczególnych wątków pojawiały się pytania, które kończyły się sprawdzeniem mojej wiedzy. Musiałam bowiem dopowiadać do tych historii coś, co zdarzyło się wcześniej albo później - niestety wiele z opisanych w książeczce opowieści nie jest wyczerpującą dawką wiedzy dla sześciolatki.


Adam i Ewa

Mojżesz
Bardzo duże wrażenie zrobiła na Pati opowieść o Mojżeszu czy dwóch matkach, które udały się z dzieckiem przed oblicze Salomona.


Czytanie Nowego Testamentu rozpoczęłyśmy w święta Bożego Narodzenia, co idealnie nam pasowało do wydarzeń dotyczących Narodzenia a potem Trzech Króli... Opisano tutaj również Chrzest Jezusa, spotkania z uczniami oraz tłumami wiernych. Jest Wesele w Kanie, wjazd do Jerozolimy, zdrada Judasza oraz wynikające z niej wydarzenia - Ukrzyżowanie, Zmartwychwstanie i Wniebowstąpienie.

Rozmnożenie pokarmów dla tłumów przez Jezusa
Zauważyłam, że wprawdzie sześciolatka nie faworyzowała żadnego z Testamentów, ale już ulubione opowieści ma :) Całą Biblię przeczytałyśmy już kilkukrotnie - za każdym razem pojawiają się pytania i rozmowy, ale teraz to ja staram się słuchać poszerzonych opowieści, nad którymi główkuje sześciolatka i próbuje sobie przypomnieć moje wcześniejsze wyjaśnienia lub omawiane na zajęciach katechezy w przedszkolu.

"Biblijne opowieści do poduszki" nie na darmo mają taki właśnie tytuł... Opowiastki są na tyle krótkie, że spokojnie mogą służyć jako lektura dosłownie jednego rozdziału przed snem - napisałam dosłownie, bowiem my, dorośli czytelnicy nie bardzo tego przestrzegamy, ale już moja córa czyta sobie w łóżku jeden rozdział (tej Biblii lub innej pozycji) i dopiero gasi światło.

Książeczka ma większą czcionkę, mało tekstu na stronie oraz ogromne ilustracje w delikatnych, pastelowych kolorach, które idealnie oddają treść znajdującą się obok. Pomaga to dziecku zrozumieć tamten świat, ludzi i wydarzenia, ponieważ trudno byłoby kilkulatkowi wyobrazić sobie choćby ubiór z tamtego okresu.
Pozycja ta pomoże maluchom w zawiłościach religii a dorosłym w umiejętnym wybrnięciu z kłopotliwych pytań :)







Wszystkie ilustracje pochodzą z książeczek



Za możliwość przeczytania książki
dziękujemy Pani Ewie

8 komentarzy:

  1. Kolejna pozycja, którą chciałabym mieć, aby czytać bratankowi :) Jak ma nastrój to lubi posłuchać takich historii, choć zwykle "nie ma czasu" na to :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zatem polecam ku radości bratanka :) Moja córa w zależności od nastroju albo chce żeby jej czytać albo sama nam czyta :)

      Usuń
  2. Miałam chyba 3-4 biblie tego typu jako dziecko ;P Ale szczerze mówiąc, mam wrażenie, że opowieści biblijne poznawałam "naturalne". Raz usłyszałam jedno, potem drugie i gdy ktoś mi je rozwijał nigdy nie byłam zaskoczona i nigdy o tym szczególnie nie dyskutowałam. Bardziej interesowały mnie mamuty, które swego czasu były dla mnie odkryciem wszech czasów XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też miałam :) Jedną z moich biblii dla dzieci moja mama przywiozła mojej córce i czyta sobie po rozdziale przed snem :)
      Mamuty?? Ciekawe hobby - zostało Ci? :D

      Usuń
  3. To świetna i bardzo przydatna książeczka, chociaż to prawda, że nadaje się maluszkom, bo dzieci w wieku Twojej Pati jest już dużo bardziej dociekliwe, więc krótkie opowiastki nie zaspokajają jego ciekawości. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja, trzeba się wtedy posiłkować, by sprostać :)

      Usuń
  4. Pati może zajmie się scenografią w przyszłości, świetnie dobiera obsadę do przypowieści ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za komplement :) Pati ma wiele talentów, jak przystało na dziecko w tym wieku - jakoś potem niektóre talenty nam zanikają...

      Usuń

Przeczytałaś/-łeś to co napisałam, napisz co o tym myślisz, będzie mi miło :)

Zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy anonimowych, obraźliwych i spamu.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...