piątek, 7 października 2016

Peter Carnavas "Pudełko Hanki"




Tytuł oryginalny: Jessica's box
Tłumaczenie: Ewa Chmielewska-Tomczak
Ilustracje: Peter Carnavas
Wydawnictwo: Adamada
Data wydania: sierpień 2016
Liczba stron: 32
Oprawa: twarda
Wiek odbiorcy: 4+











W życiu każdego człowieka zdarzają się momenty zagubienia. Nawet dorośli przeżywają zmianę pracy cz przeprowadzkę a co dopiero dziecko... Taki mały obywatel ma jeszcze większe obawy kiedy musi wejść do nowego środowiska - przedszkola, szkoły, podwórka... Jak zdobyć sympatię innych? Czym przekonać ich do siebie? 

Przed takim dylematem stanęła mała Hania, która z powodu nerwów nie mogła spać w nocy. Wciąż myślała o tym, co czeka ją następnego dnia... Rankiem rodzice dodawali dziewczynce otuchy a dziadek zaczął snuć opowieści ze swojego pierwszego dnia. Hania bardzo chciała zdobyć nowych przyjaciół w przedszkolu, jednak czy tak się stanie? Dziewczynka zwróciła uwagę wszystkich dzieci pudełkiem, które ze sobą przyniosła. Każdy chciał sprawdzić co znajduje się w środku. Reakcje były bardzo różne i nie do końca zadowoliły Hanię. Dlatego następnego dnia miała już inny pomysł na zapełnienie pudełka... A potem kolejny... Czy pudełko pomoże jej w osiągnięciu celu? Koniecznie sprawdźcie!




To kolejna książeczka Petera Carnavasa, która jest dla niego ogromnie typowa - prosta i skromna, ale przekazuje bardzo ważne treści. Główny trzon lektury stanowią tutaj ilustracje - duże, kolorowe, doskonale oddające treść. A ta z kolei jest minimalistyczna - duża czcionka ułatwia samodzielne czytanie kilkulatkowi a tekstu jest na każdej stronie niewiele. Krótkie, ale trafne zdania, pozwalają dziecku na zrozumienie przekazu autora. Finał jest właściwie z rodzaju tych, których należy się domyślać, ale słowa dziadka zawierają całą konkluzję.

Prawdziwego Przyjaciela nie kupimy tym, co będziemy mieli w "pudełku". Czasami proces nawiązywania bliższych znajomości przebiega szybciej, czasami wolniej, gdyż zależy to od naszego charakteru, tego czy jesteśmy śmiali czy też nie... Ale nie należy tego przyspieszać. Trzeba tylko dać się dobrze poznać, ale musimy pokazać takie prawdziwe "ja". Na pewno nie jest to łatwe i czasem sporo nas będzie kosztowało tych smutnych i przykrych emocji, ale nie należy się poddawać.

"Pudełko Hanki" to doskonała lektura dla dzieci idących do przedszkola (tematyka zmiany środowiska) a jak pokazała praktyka - dla mojej córy to już książeczka czytana całkowicie samodzielnie (dzięki czcionce i ilości tekstu). Tak! Patrycja sama przeczytała mi tę pozycję. Dopiero kolejne dni przyniosły nam wspólne czytanie i dyskusje. Polecam!




Wszystkie ilustracje pochodzą z książeczki


Książeczka przeczytana w ramach wyzwań: Gra w kolory II, Pod hasłem, 52 książki




Za możliwość przeczytania książeczki
dziękuję Pani Ewie z

4 komentarze:

  1. Oj, nawiązywanie relacji z innymi, kiedy jest się nieśmiałym, to ciężki kawałek chleba. Wiem coś o tym - w dzieciństwie byłam typową sierotką Marysią. Jestem ciekawa, co tam ciekawego Hania pakowała do pudełka. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie byłam jakoś bardzo przebojowa... trochę później zaczęłam być wygadana i mniej nieśmiała.
      Hania miała coraz ciekawsze pomysły :) Wierzę, że sprawdzisz osobiście :D

      Usuń
  2. Uwielbiam jak syn czyta książki po swojemu :) na tą lekturę u nas przyjdzie czas za rok. Widzę, że Pati też swoje pudełko zrobiła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pati też miała taki czas... najpierw było to wszelakie "agugu" a potem opowiadanie swoimi słowami :)
      Tak, musiało być i jej pudełko ze skarbami :) Lubi obrazować książeczki które opisujemy

      Usuń

Przeczytałaś/-łeś to co napisałam, napisz co o tym myślisz, będzie mi miło :)

Zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy anonimowych, obraźliwych i spamu.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...