sobota, 27 maja 2017

Christine Chitnis "Zdrowe lody. 75 łatwych przepisów"




Tytuł oryginalny: Icy, Creamy, Healthy, Sweet
Tłumaczenie: Dominika Chylińska
Wydanwictwo: Znak
Data wydania: maj 2017
Liczba stron: 242
Oprawa: twarda








W latach ubiegłych w maju już nas cieszyła słoneczna a nawet upalna pogoda i szansa na ochłodę w cieniu drzewa. Jakże miło jest wtedy sięgnąć po orzeźwiający lodowy przysmak. W zabieganych czasach najłatwiej jest kupić w lodziarni czy sklepie loda czy sorbet i bez zbytniego wysiłku rozsmakowywać się. Ale przecież zrobić zimny deser własnoręcznie nie jest trudno! Licząc, że już niebawem pogoda będzie nas rozpieszczać opowiem Wam słów kilka o lodach :)

lód z kiwi i ananasa
Książka Christine Chitnis skusiła mnie przede wszystkim okładką - niemal czułam orzeźwienie! Ale tak naprawdę postanowiłam się nią zainteresować głównie z uwagi na fakt, iż zamieszczone tu przepisy są zdrowe. Nie ukrywam, że interesowało mnie ogromnie czy będę mogła je wykorzystać dla dziecka z cukrzycą, bo przecież na lody też potrzebna jest insulina!


Na początku lektury autorka bardzo szczegółowo opisuje co będzie nam potrzebne do stworzenia zimnych deserów: blender, sokowirówka, foremki a także wyjaśnia gdzie znajdziemy słodycz naturalną, jakie inne ważne składniki będą dla nas niezbędne oraz jak mrozić owoce.

lód z arbuza i limonki
Pozycja ta jest podzielona na osiem rozdziałów a w każdym z nich znajduje się od czterech do piętnastu przepisów na desery chłodzące. W sumie jest to ponad siedemdziesiąt (!) smakowitych zmrożonych pyszności. Niektóre z przepisów skomponowano według zasad diety wegańskiej i zostały specjalnie oznaczone już w spisie treści.

A jakie konkretnie przepisy tutaj znajdziemy?

Lody na patyku
Do książki została dołączona foremka na patykowego loda, jednak można do tego celu wykorzystać różnego rodzaju formy czy kubeczki. Według przepisów z tego rozdziału stworzyć możemy typowe smakołyki z różnych owoców, choć najoryginalniejszym jest ten z ogórka, melona i mięty :)

Śnieżne rożki, slushy i granity
Definicje tych delicji znajdziecie we wstępie do tego rozdziału a potem możecie wykorzystać owoce, miód, miętę, lemoniadę czy kwiaty dzikiego bzu, by stworzyć artystycznie wyglądające dzieła.

Aromatyzowany lód
lody z ogórka, melona i mięty
Czyli smakowy lód, który można wyciskać z woreczka - nie znałam takiego specjału, ale
brzmi cudnie! Smaki można łączyć według uznania, zaś autorka proponuje tradycyjnie truskawkę, gruszkę czy kokos, ale również śliwkę, pieczoną morelę albo melona czy marakuję.

Mrożone jogurty i sorbety
To moim zdaniem rozdział zadziwiający! Dlaczego? Otóż chodzi o proponowane smakołyki - byście lepiej zrozumieli mój szok prezentuję przykładowe nazwy: Sorbet z jeżyn z estragonem, Mrożona kora jogurtowa, Mrożony "jogurt" z czeremchy i ..., Mrożony jogurt dyniowy z kandyzowanymi orzechami pecan. To najdziwniejsze przepisy na jogurty o jakich słyszałam :)

Lody beznabiałowe
Wiele osób nie może spożywać produktów mlecznych i z myślą o nich powstał niniejszy dział a znajdziemy w nim lody owocowe, czekoladowe, waniliowe lub miętowe i to bez użycia produktów nabiałowych!

kojące lody z witaminą C


Lodowe kanapki
Wyglądają jak ciasteczka, nazwę mają kanapkową a smakują jak lody :) Cała magia tkwi w waflach, krakersach czy też pierniczkach, ale pamiętajcie, że nie są ona takie zwyczajne :)

Shaki
Najczęściej słyszeliśmy o truskawkowych, waniliowych czy czekoladowych, a w książce czeka nas zaskoczenie! Shaki z grillowanych czy pieczonych owoców, z ciasta marchewkowego albo shake matcha, ale jest też pikantna mrożona gorąca czekolada :)

Posypki, rożki i jeszcze więcej
shake bananowo-migdałowy z ziarnem kakaowym
To już ostatni rozdział... Może to i dobrze, bo zrobiłam się głodna, ale wybór deseru będzie trudny... To najbardziej zróżnicowany zestaw przysmaków - są tutaj na przykład Ciasto brownie oraz lodowe, Trufle lodowe, Kokosowa bita śmietana czy Wegański sos
czekoladowy...



Ufff... dobrnęliśmy do końca smakowitych zmrożonych dań. Jestem ogromnie ciekawa czy robicie takie rzeczy sami w domu albo czy zaczniecie teraz z pomocą tej książki :)
Każdy przepis zajmuje dwie strony - na jednej znajduje się zilustrowane fotografią danie gotowe (ślinka cieknie na sam widok), zaś na drugiej autorka oprócz składników i instrukcji przygotowania w punktach, dzieli się też "złotymi radami", czyli ile soku otrzymamy z danej liczby kilogramów owoców, jak przechowywać zmrożony deser, jak zmodyfikować czy uzupełnić przepis.

lody z całymi owocami
Książka Chitnis to kopalnia wiedzy dotyczącej zimnych przekąsek. Królują tutaj owoce i kolory, bowiem fotografie kuszą nasz zmysł wzroku a wysłany sygnał wędruje wprost do kubków smakowych :) Chyba nawet mózg zostaje pominięty :) Nie pozostaje zatem nic innego jak wyjąć kuchenny sprzęt i opróżnić wcześniej zamrażalnik - do dzieła!







Książka przeczytana w ramach wyzwań: 52 książki


Za możliwość przeczytania książki
dziękuję


8 komentarzy:

  1. Interesująca pozycja. W ubiegłe wakacje sama robiłam przeróżne mrożone pyszności dla dzieci właśnie za względu na nabiał w kupnych. Teraz już możemy mleko i śmietanę, więc tego roku domowych lodów jeszcze nie było.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ mi narobiłaś smaka o północy!

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka dla mnie :D
    Wczoraj robiłam lody bananowo-czekoladowe i wyszły mi za twarde.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lody mogłabym jeszcze zawsze i wszędzie - zarówno zimą, jak i latem, a także wiosną i jesienią, zatem chętnie poznałabym przepisy na te słodkości. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nabrałam ochoty na samodzielne zrobienie deserów z tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń

Przeczytałaś/-łeś to co napisałam, napisz co o tym myślisz, będzie mi miło :)

Zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy anonimowych, obraźliwych i spamu.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...