wtorek, 13 sierpnia 2013
Erich Segal "Opowieść miłosna"
Tytuł oryginału: Love story
Tłumaczenie: Grzegorz Kołodziejczyk
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2006
Liczba stron: 144
Jakże często w naszym życiu spotykamy się z sytuacją, kiedy to w książce czy filmie, zderzają się bogactwo z biedą. Ileż razy mieliśmy okazję śledzić losy bohaterów, którzy zakochując się w sobie zapominają o całym świecie, również o dzielących ich statusach społecznych. Ile komplikacji wynika z takiej miłości? Czy zawsze miłość zwycięża wszystko? Jedną z historii o takim właśnie uczuciu jest książka amerykańskiego pisarza, syna rabina - Ericha Segala.
"Opowieść miłosna" przenosi nas do świata studentów w okolicach Bostonu. Głównym bohaterem jest Oliver Barrett IV, przystojny syn bankiera, który studiuje prawo na Harvardzie, gra w drużynie hokejowej i nie dba zupełnie o stronę finansową swojego życia. Przecież ojciec za wszystko zapłaci... I za czesne i za wszelkie przyjemności jedynaka. Szkoda tylko, że miłości i zrozumienia w tej rodzinie kupić się nie da.
Pewnego dnia chłopak udaje się do biblioteki Radcliffe, by wypożyczyć książkę niezbędną do nauki na kolokwium z historii. Za blatem miał do wyboru albo smukłą tenisistkę albo okularnicę. Wybrał tę drugą i musiał stoczyć pojedynek słowny, ponieważ Jennifer Cavilleri nie chciała wypożyczyć mu pożądanej książki. Jenny zauroczyła Olivera swoją błyskotliwością i umiłowaniem muzyki, którą studiowała. Był pełen obaw, gdy musiał poznać jej ojca, ponieważ nie znał pojęcia "przywiązanie do rodziców". Phil i jego relacje z córką przekonują go jednak, że jest to możliwe. I jak tu nie porównywać swoich oschłych kontaktów z rodzicami i wiecznych konfliktów? Kolejną barierą do pokonania była religia, bowiem Jenny to katoliczka a jej wybranek - niewierzący. Czy tak liczne przeciwności uda się bohaterom pokonać w drodze do wspólnego życia? Czy rodzice Olivera zaakceptują biedną Jenny? Jak potoczą się losy dwójki młodych ludzi? O tym przeczytacie już w książce.
Książkę trudno jest jednoznacznie ocenić. Z jednej strony jest to niedługa opowiastka, która nie powala na kolana, nie zawiera w sobie wulkanu emocji ani lawiny zdarzeń. Jednak znajdziemy w niej ponadczasową przesłankę o miłości, która łączy ponad wszystko. Chętnie zapoznam się z dalszym ciągiem historii o Oliverze Barrettcie IV "Opowieść Olivera".
Książkę przeczytałam w ramach wyzwań: Book z nami (0,9 cm), Debiuty pisarskie, W prezencie, 52 książki
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Lubię takie lekkie książki - w sam raz do "połknięcia" w jeden wieczór :D
OdpowiedzUsuńCoś ostatnio z czytaniem u mnie słabiutko:(, ale
nic - poczekam na lepszą passę :) Buziaki
są takie dni kiedy czytanie nie idzie dobrze, mimo wielkiej pasji...
UsuńTa książka to naprawdę jeden wieczór i to krótki :)
To klasyka. Książka może banalna, ale jednak piękna. Lektura obowiązkowa. Szkoda tylko, że powieść ma polski tytuł. Zazwyczaj jestem zdania, że w Polsce mówi się po polsku i drażnią mnie coraz popularniejsze obcojęzyczne wstawki, ale w przypadku tej książki tytuł zostawiłabym oryginalny. Czytając Twoją recenzję początkowo nie skojarzyłam, że piszesz właśnie o "Love story".
OdpowiedzUsuńZgadzam się z początkiem Twojej wypowiedzi!
UsuńA co do tytułu - taki był na okładce to i taki napisałam :)
To nie do końca to, czego obecnie poszukuję, zatem odpuszczę sobie ten tytuł :)
OdpowiedzUsuńnie namawiam usilnie zatem :D
UsuńSegala czytałam "Absolwentów" i "Doktorów" - obie gorąco polecam, do tej jakoś mnie nigdy nie ciągnęło.
OdpowiedzUsuń"Absolwenci" super, czytałam jeszcze w liceum i byłam zachwycona :) "Doktorów" muszę sobie kupić - widziałam wersję kieszonkową za niecałe 14zł...
Usuńnie czytałam jeszcze tych książek autora - pewnie kiedyś przeczytam jak mi w łapki wpadną
UsuńWydaje się idealna na ciepły letni wieczór lub wakacyjny wyjazd :)
OdpowiedzUsuńalbo na krótką podróż pociągiem :)
UsuńKsiążka lekka i wydaje się przyjemna w odbiorze nie wymuszająca większego skupienia- taka w sam raz na końcówkę wakacji. Jeśli będę miała możliwość to sięgnę.
OdpowiedzUsuńdokładnie tak - polecam
UsuńWidze, że warto, bede miała ją na uwadze.
OdpowiedzUsuńW sumie mogłabym dać jej szansę:)
OdpowiedzUsuńMam dość miłości w książkach, nie przeczytam.
OdpowiedzUsuńCzytałam, bardzo mi się podobała niestety kontynuacja jeszcze nie wpadła w moje ręce;) Jest to druga z książek tego autora, która naprawdę przypadła mi do gustu - polecam Ci także "Akty wiary";)
OdpowiedzUsuńnie czytałam, więc pewnie kiedy sięgnę. Kontynuację tej muszę wcześniej przeczytać :)
UsuńOdrobinę powiało banałem, ale z drugiej strony ta historia wydaje się coś w sobie mieć :)
OdpowiedzUsuńmoże jest trochę banalna, ale wątek ciekawy i kontynuacja mnie interesuje
UsuńSzukam cos do czytania i wpadłam do Ciebie. Wydaje sie tu pachnieć dobrymi ksiażkami.Bedę zaglądać .
OdpowiedzUsuńWitaj w moich skromnych progach :) Jeśli masz podobny do mnie gust czytelniczy to zapewniam że znajdziesz u mnie mnóstwo ciekawych propozycji :)
OdpowiedzUsuń