Autor: Krystyna Mirek
Wydawnictwo: Edipresse Książki
Data wydania: 2 września 2021
Liczba stron: 320
O miłości napisano już wiele i zapewne mnóstwo tekstów jeszcze powstanie. Mówi się, że to pierwsze uczucie jest najbardziej trwałe i że nie rdzewieje. Czy to prawda? Myślę, że znajdą się i przeciwnicy i zwolennicy tej teorii... Jak po tym temacie poprowadziła nas Krystyna Mirek w powieści "Pierwsza miłość"?
Warszawa, współcześnie
Anka i Jacek przeżywają kryzys w związku. Pojawiły się kłótnie i problemy; uczucie gdzieś się zagubiło a oni spędzają ze sobą coraz mniej czasu. Jacek nie dostrzega, że ma problem i nie chce słuchać rad Anki. Niezbyt szybko zauważa jej wyprowadzkę.
Dziewczyna uciekła do przyjaciółki - Klaudii, by podobnie jak dziesięć lat temu wspólnie mieszkać opłakując złamane serca. Bowiem Klaudia nie może się pozbierać po związku z Michałem - co odkryje, gdy zapragnie z nim porozmawiać? Czy Anka odzyska swoją pierwszą miłość?
Matka Anki podrzuca jej maszynopis dotyczący historii rodzinnej, chce by to córka go przeczytała, sama nie ma ochoty. Przyjaciółki z zainteresowaniem zagłębiają się w spisaną przez babcię Anki opowieść o Rozalii Góreckiej, która mieszka...
...w starym, dziewiętnastowiecznym dworze.
Jej życie nie ma perspektyw, bowiem jest już uważana za starą pannę. Ma dwadzieścia sześć lat, ale przyniosła wstyd rodzinie i nadal po wsi krążą plotki o tym, że narzeczony porzucił ją trzy miesiące przed ślubem. Nikt nie wie dlaczego. Jej pozycja w rodzinnym domu jest bardzo niska, musi znosić wyższość młodszej bratowej, choćby dlatego że jest mężatką i urodziła trzech synów.
Jednak nawet w tak kiepskim momencie Rozalia znalazła iskierkę nadziei i w niej upatruje odmiany swojego losu. Prosi o pomoc babcię i wyrusza do dziedzica Andrzeja Brzozowskiego, jako kandydatka na jego żonę. We dworze od jakiegoś czasu szarogęsi się siostra dziedzica i próbuje sterować jego wyborami. Rozalia czuje, że coś ukrywają... Czy znajdzie tam to, czego szuka? Kiedy dowie się prawdy? Jaka przyszłość ją czeka?
Naprzemiennie śledzimy losy bohaterek współczesnych i Rozalki, choć obszerniejsza część to historia z dziewiętnastego wieku co bardzo mnie ucieszyło, bowiem to ona skradła moje serce w tej powieści. Uwielbiam takie sięganie fabułą do przeszłości. Z ogromnym zainteresowaniem wyczekiwałam prawdy o tym, jaki to wstyd przyniosła Rozalia rodzinie; potem emocjonowałam się jej potajemnym planem, by wreszcie śledzić dalsze poczynania, których już Wam nie zdradzę. Ogromnie jej kibicowałam, jednocześnie złorzecząc zawistnej i cynicznej Teresie.
Z rozkoszą przypatrywałam się charakternym bohaterom, ich przemianom, tym jak sobie wzajemnie pomagali lub robili na złość; jak ucierali innym nosa lub walczyli o to, co kochali.
Tą powieścią autorka udowodniła, że nie tylko pierwsza miłość może być tą jedyną, ostateczną i najlepszą. Że nie tylko pierwsza może człowieka uszczęśliwić i otworzyć przed nim drzwi do pozytywnej przyszłości. Bo istotą miłości nie jest jej numer kolejny.
Poruszone przez Krystynę Mirek tematy to nie tylko problemy i oziębłość w związku. To również trudne relacje międzypokoleniowe, rodzinne tajemnice czy niespodziewanie na człowieka spadające uczucie.
Podsumowując - "Pierwsza miłość" to powieść napisana z lekkością, którą czyta się niezmiernie przyjemnie. To historia młodych zakochanych, którzy mają szansę na ratowanie związków lub nie; poszukują nowych szans na szczęście borykając się z różnymi przeciwnościami losu.
Wciągająca i poruszająca opowieść o strachu przed samotnością, rozczarowaniu, goryczy, wstydzie i porzuceniu; o miłości - tej szczęśliwej i tej nie do końca oraz ryzyku podejmowanym, bo osiągnąć pierwszą z nich.
Książka przeczytana w ramach wyzwań: Pod hasłem, 52 książki
Obecnie czeka na mnie inna książka tej autorki, ale po ten tytuł również na pewno wkrótce sięgnę.
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie!
OdpowiedzUsuń