Autor: Anna Łajkowska
Wydawnictwo: Dragon
Data wydania: 14 lipca 2021
Liczba stron: 256
Seria: Wrzosowisko tom 3
"Cienie na wrzosowisku" to trzeci tom serii Anny Łajkowskiej, która
akcję swojej wrzosowej opowieści umiejscowiła a małym miasteczku pośród
angielskich wrzosowisk. Rok temu został wydany drugi tom "Miłość na
wrzosowisku" i teraz czytelnicy otrzymali dalsze losy bohaterów -
zgodnie z czasem akcji - rok po śmierci Jamesa.
Basia musi radzić sobie nie tylko z czwórką dzieci w bardzo różnym wieku, kawiarnią, relacjami z mężem, ale przede wszystkim z tęsknotą za ukochanym mężczyzną. Wciąż tęskni, płacze, wspomina i odwiedza miejsca, w których bywali razem. Minął rok a ona nie pogodziła się z jego decyzją o wyjeździe. Z tym, że nie mogła go przy sobie zatrzymać. Wyjechał i nie wrócił...
Tylko czy była zdecydowana z nim być? Może to właśnie jej niepewność była przyczyną jego decyzji? Gdyby wiedziała postąpiłaby inaczej?
Przez ten rok Basia utrzymuje kontakt z kobietami ze swojej ulicy, pomaga panu Smithowi, wciąż nie rozumie bezwzględnej Soni a czułość Marka ją drażni... do czasu... aż mąż wyjedzie do Polski po uzyskaniu potwierdzenia, że żona miała romans.
Wiele pytań pozostaje na długo bez odpowiedzi...
Co wydarzy się w Polsce w życiu Marka?
Jak bez niego poradzi sobie Basia?
Czy zapomni wreszcie o Jamesie?
A może zapragnie zawalczyć o męża?
Czyją córką jest Emilka?
Jak to rozstanie odbiorą dzieci oraz dziadkowie?
Jeśli chcecie poznać prawdę, sięgnijcie po książkę.
Powieść ma bardzo ciekawą konstrukcję. Każdy rozdział rozpoczyna się drukowanym kursywą fragmentem z pamiętnika szesnastoletniej... Emilki. To mocny skok w przeszłość, jednak jeśli liczycie że dowiecie się ze słów nastolatki czegoś, co wyprzedza bieżącą fabułę - nic mylnego. Autorka mocno dopilnowała, by napięcie trwało do końca. Jakie napięcie spytacie... Otóż dotyczące kilku rodzinnych tajemnic, w tym najważniejszej - pochodzenia Emily.
Od momentu, gdy Marek wyjechał do Polski rozdziały zamykają fragmenty jego narracji, w których bohater opisuje swoje życie. Co robił w domku nad jeziorem?
Jak oceniam trzeci tom serii 'Wrzosowisko'? Powiem szczerze, że Basia nadal mnie irytowała, jest jeszcze bardziej rozbita, niezdecydowana, wciąż się miota, wszystko ją przerasta - ja rozumiem, że straciła kogoś bliskiego, ale ma dla kogo żyć, ma z czego żyć i naprawdę powinna zająć się rzeczywistością a nie marzeniami, które nie mają szans się spełnić.
Fabułę skupiającą się na załamanej Basi ratują dzieciaki, pragnienie poznania prawdy przez Emilkę oraz postacie drugoplanowe. W niewielkim Haworth życie wbrew pozorom nie jest nudne, wielokrotnie emocjonujemy się wydarzeniami w codzienności mieszkańców. Co knuje Sonia? Czy pan Smith utrzyma antykwariat?
Podsumowując - "Cienie na wrzosowisku" to powieść dla wielbicieli serii, którzy tolerują zachowanie bohaterki albo dla tych, którzy nie potrafią żyć bez poznania kolejnych części. To historia, która wielokrotnie podnosi ciśnienie, choć nie brakuje w niej fragmentów nudnych czy powtarzających się. Autorka pochyliła się nad tematem zdrady, niepewnego ojcostwa, relacji rodzinnych oraz pogodzeniem się z wyfruwaniem dzieci z gniazda. Nie brakuje również samotności, lojalności, wierności czy wyrzutów sumienia.
Jestem ogromnie ciekawa co znajdzie się w tomie czwartym "Wrzosowa dziewczyna", bowiem był już kiedyś wydany. Czekam na wznowienie.
"Cienie na wrzosowisku"
"Wrzosowa dziewczyna"
Książka przeczytana w ramach wyzwań: Pod hasłem, 52 książki
Za książkę dziękuję
Ta seria jeszcze przede mną. Gratuluję serdecznie patronatu.
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu.
OdpowiedzUsuń