Od góry:
- "Marcowe fiołki" - wersja finalna od Znaku
- "Zorkownia" - do recenzji od Znaku
- "Wymarzony dom" - do recenzji od Znaku
- "Znaleziony" - do recenzji od Wydawnictwa M
Coś Was zainteresowało? A może już coś czytaliście? Czym zająć się najpierw?
Jak widzicie mój stos książek do czytania jeszcze urósł... powoli zaczęłam czytać, więc może i pisanie wróci (chwilowo jestem tak zmęczona, że ciężko mi sklecić zdanie), bo pusto tu u mnie, prawda?
Wymarzony dom jest przecudowny!
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to zdanie! :) Ogromnie. Tylko zastanawiam się czy trzeba znać wcześniejsze książki autorki, by wiedzieć o co chodzi?
UsuńPrzyznam się, że nie kojarzę żadnej z tych książek - tym bardziej czekam na recenzje;)
OdpowiedzUsuńA ja myślałam, że tylko ja ich nie czytałam... :D A przynajmniej "Marcowych fiołków", bo to nie pierwsze wydanie...
Usuń"Wymarzony dom" bardzo mnie ciekawi podobnie jak "Zorkownia", którą wszędzie ostatnio widzę. Przyjemnego czytania :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Jak się podzielę wrażeniami to może na coś się skusisz
UsuńTeż żadnej nie kojarzę, czy warto, zobaczę przy okazji recenzji. Miłego czytania :)
OdpowiedzUsuńOtóż to :) Dzięki, po kolei będą się czytały. Ale nie potrafię powiedzieć jak z tym pociągiem i kolejnictwem będzie :P
UsuńA mnie z kolei ciekawią "Marcowe fiołki", chociaż nigdy o nich nie słyszałam :) Przyjemnego czytania!
OdpowiedzUsuńJa słyszałam ich pozytywne opinie i od tamtego czasu miałam ogromną ochotę, teraz potrzebuję tylko czasu i braku zmęczenia. Dzięki :)
UsuńPrzeczytałabym "Wymarzony dom". I widzę książkę, która świetnie się nadaje do mojego konkursu:) Serdecznie do niego zapraszam.
OdpowiedzUsuńhttp://gosia72.blogspot.com/2014/03/zielono-mi-konkurs-na-wczesna-wiosne.html
Gosiu, konkurs już widziałam, zresztą zobaczysz wpis :) Zorkownia jest w planie na ten miesiąc ze względu na moje wyzwanie - pasowałoby coś przeczytać. Ale dopiero czytając Twój komentarz zorientowałam się, że zielono jest :D Więc pewnie zawitam :)
UsuńWydawnictwo Znak- uwielbiam!!
OdpowiedzUsuńMiałam już do czynienia z prozą Nadine Gordimer przy okazji "Ludzi Julya" i niestety nie było to udane spotkanie. Ciekawa jestem, czy przypadnie ci do gustu "Znaleziony" :)
OdpowiedzUsuńNo to mnie przestraszyłaś, ale opis mnie zainteresował stąd jest w stosiku... Zobaczymyjak będzie w praktyce czytelniczej
UsuńWymarzony dom mnie interesuje.
OdpowiedzUsuńCzekam na opinię "Znalezionego", moje pierwsze spotkanie z autorka podobnie jak u Karoliny wyżej nie było udane, coś zgrzytało. Więc tym bardziej czekam na Twoją ocenę.
Przyjemnej lektury!
Wymarzony i mnie korci :)
UsuńDrugie światełko alarmowe do Znalezionego, póki co się nie zrażam i nie mam negatywnego nastawienia, choć zwrócę pewnie szczególną uwagę.
Marcowe fiołki już od dawna mam w planach, więc pewnie kiedyś się skuszę.
OdpowiedzUsuńCzyli nie jestem jedyna, która ich nie czytała, uffff :)
UsuńChyba "Zorkownię" bym przeczytała.
OdpowiedzUsuńjak przeczytam i napiszę cosik to może się skusisz :)
UsuńMarzy mi się "Zorkownia", a i "Marcowe fiołki" zapowiadają się świetnie. :)
OdpowiedzUsuńI właśnie dlatego nie wiem od czego zacząć.... tyle kusicieli... :)
Usuń" Marcowe fiołki" chcę mieć u siebie i to na ich recenzję będę czekać najbardziej.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że jestem ciekawa tej książki. Wiadomo po pozytywnych opiniach mam chęci, ale czy to faktycznie TO? :) Oby to będę polecać :)
UsuńNajpierw się pozbieraj na spokojnie, a pisanie nie zając.. ;) choć tak lubię gdy piszesz :)
OdpowiedzUsuńPozbieranie potrzebne a bardziej odpoczynek, bo normalnie nie mam kiedy odespać :( A ciężko przy takim stanie umysłu napisać coś do rzeczy...
UsuńJeszcze zdążysz się nacieszyć moją pisaniną :)
"Wymarzony dom" to książka którą chcę bardzo przeczytać :) Miłego czytania :)
OdpowiedzUsuńI ja o niej bardzo marzyłam, Znak spełnił moje marzenie :)
Usuńale masz fajne książki! ;) Ja najbardziej bym chciała "Marcowe fiołki" ;)
OdpowiedzUsuń"Wymarzony dom" i "Zorkownia" ! Chyba skonam!
OdpowiedzUsuńJa chcę!
Madzia, nie konaj, nie chcę mieć Cię na sumieniu! :)
Usuń