Z okładki: Co myślicie o
dziewczynie, która idzie do łóżka z narzeczonym najlepszej przyjaciółki?
Czy granica między tym, co dobre i złe, naprawdę jest wyraźna? Rachel
uważa się za racjonalistkę, która w każdej sytuacji postępuje właściwie.
W przeciwieństwie do jej przebojowej przyjaciółki Darcy, nie zawsze
lojalnej. Jedna noc sprawia, że role się odwracają. Po przyjęciu z
okazji swoich trzydziestych urodzin Rachel budzi się u boku narzeczonego
Darcy. Początkowo chce jak najszybciej zapomnieć o całej sprawie, ale
zakochuje się i brnie w kłopoty. Tymczasem data ślubu Darcy i Deksa jest
coraz bliższa..
Moja opinia: Początek dramatycznie mi się dłużył, ale jak już zaczęła się
akcja to nie mogłam się oderwać, nie mogłam się doczekać kolejnego
rozdziału. Realia trochę amerykańskie, ale to przyjemna lektura na podróż, odstresowanie się czy odreagowanie dnia przed snem... choć można czytać do rana. Jest świetna! Od niej zaczęła się moja przygoda czytelnicza z Giffin.
Wyzwania: 52 książki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Przeczytałaś/-łeś to co napisałam, napisz co o tym myślisz, będzie mi miło :)
Zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy anonimowych, obraźliwych i spamu.