czytania bieżącego.
Popełniłam też do końca opowiadanie, które ukaże się w 6 edycji tomiku u Magdy Kordel. Można tworzyć jeszcze do 12 listopada.
Patrząc na wyniki stwierdzam, że poszło świetnie! A jak październik zapisze się w Waszych wspomnieniach? Czy jesteście zadowoleni z Waszych lektur? Co wydarzyło się ciekawego poza czytaniem?
Liczba przeczytanych książek: 12
Liczba przeczytanych stron: 3 562
Co w przeliczeniu na dni daje 115 stron dziennie.
W ramach wyzwań:
Czytelnicze marzenia Ejotka - 4
Gra w kolory II - 7
Grunt to okładka - 6
Na tropie Agathy - 0
Pod hasłem - 3
52 książki - 12
Dla dzieci - 1
Ebooki - 3
Przeczytałam w tym miesiącu:
"Skrzypce z Auschwitz" Maria Angels Anglada - nietypowe spojrzenie na życie w obozie poprzez pryzmat muzyki
"Włoska symfonia" Agnieszka Walczak-Chojecka - i znów muzyka, ale tym razem w połączeniu z klimatem Włoch i zmysłami
"Zeszytowy trening mowy, czyli ćwiczenia logopedyczne dla dzieci" Marta Galewska-Kustra - doskonała ćwiczeniówka do zabawy z dzieckiem
"Wszyscy mają się dobrze" Penny Jordan - bogata rodzina z licznymi tajemnicami, które nie zawsze wychodzą na dobre
"Ogród księżycowy" Agnieszka Krawczyk - trzeci tom serii Magiczne miejsce, przeurocze dywany kwiatowe, zapachy, miłość...
"List z powstania" Anna Klejzerowicz - książka-bomba, poszukiwania zaginionej podczas Powstania Warszawskiego Hanny, kładą się klątwą na jej bliskich a tytułowy list rozkłada na łopatki!
"Znów nadejdzie świt" Anna J. Szepielak - ostatni tom małopolskiej trylogii, genealogia, tajemnice, tło historyczne, zagadki i ciekawie ukryte smaczki!
"Warkocze. Przewodnik krok po kroku" Laura Arnesen, Marie Wivel - genialny poradnik dla tych, którzy nie potrafią robić warkoczy lub chcą robić istne cuda
"Sycylijska opowieść" Nicky Pellegrino - smaki i uroki Sycylii oraz szkoła kulinarna, odrobina tajemnic, miłości, zazdrości i poszukiwania rodziny
"48 tygodni" Magdalena Kordel - debiutancka humoreska autorki, sprawiła że zapomniałam o problemach i wskoczyłam do świata ironii bohaterki i zabawnych tekstów małej Gosi
"Ostatni dzień roku" Katarzyna Misiołek - zaginięcie kogoś bliskiego zawsze boli, ale każdy odbiera to inaczej. Co można zrobić? Czy Monika się odnajdzie?
"Londyn we krwi" James Craig - pierwszy tom o przygodach inspektora z Londynu, z nietypowym sposobem mordowania i polityką w tle
Napisałam też recenzje do książek przeczytanych we wrześniu:
"Po prostu bądź" Magdalena Witkiewicz
"Marzenie Łucji" Dorota Gąsiorowska
"Młyn nad Czarnym Potokiem" Anna J. Szepielak
"Wspomnienia w kolorze sepii" Anna J. Szepielak
Co jeszcze się wydarzyło?
Zamieściłam nietypowe Liebster Award, bowiem na pytania odpowiedziała Liliana Fabisińska - autorka "Córeczki" i "Śnieżynek"
Niespodziewanie udało mi się znaleźć przez chwilę na krakowskich Targach Książki w sobotę - TUTAJ znajdziecie relację
Zapowiadałam też pewną listopadową premierę - pod patronatem Ejotkowego postrzegania świata - "Dziedzic" będzie trzecim tomem recenzowanej przeze mnie Niemej trylogii Rafała Lewandowskiego
Ładny wyniki:) Ja jestem zadowolona z lektur i niezadowolona z tego, że ich nie opisałam;p
OdpowiedzUsuń:) Gosiu, czasem tak bywa, może przyjdzie taka chwila że zapragniesz pisać... takie życie.
UsuńGratuluję:) Udanego listopada:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) I wzajemnie!
UsuńWymiatasz! 12 książek to ja w najlepszych miesiącach czytam! Tym razem niecałe 9, z czego 3 były dość cienkie )-; Poza czytaniem byłam na Festiwalu Literatury Kobiet "Pióro i Pazur" (-: Gratuluję opowiadania w tomiku (-:
OdpowiedzUsuńWymiatam? a ja wciąż mam wrażenie, że mało czytam... że gdybym nie grałą tyle w gry, nie oglądała tych kilku programów to miałabym więcej czasu...
Usuń9 to też piękny wynik - przecież tak naprawdę to nie chodzi o rekordy liczbowe, prawda?
Byłaś, no super :) to już wiem skąd te autografy :D
Już wyczaiłaś?? Zanim zdążyłam napisać o tym post...no proszę... :) dzięki
Napisałaś o tym w drugim "akapicie" (-: Samego opowiadania na stronie p. Magdaleny Kordel jeszcze nie czytałam, może podczas weekendu nadrobię zaległości (-:
UsuńA widzisz, ja myślałam że może czytałaś :P
UsuńBardzo bogaty miesiąc za Tobą. Sporo książek przeczytałaś, wielkie gratulacje!
OdpowiedzUsuńDzięki :) Bycie rekonwalescentem służy czytaniu :)
UsuńMój październik był super! :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie widzę sporo przeczytanych lektur. Najbardziej ciekawią mnie "Sycylijska opowieść" i "Londyn we krwi".
Właśnie czytałam o Twoim październiku, faktycznie nieźle podziałałaś :)
UsuńDobrze mi się czytało w tamtym miesiącu jakoś i tak wyszło, choć wiem, że trochę czasu zmarnotrawiłam :P Sycylijska jest bardzo "smaczna" a Londyn to książka, którą warto poznać dla zakończenia :)
Świetne wyniki, których można tylko pozazdrościć! :)
OdpowiedzUsuń:) Dzięki
UsuńSama sobie zazdroszczę! Jakoś mi się dobrze czytało, choć jak są cieńsze książki to na ilość wychodzi sporo, ale że trzeba więcej pisać, kopiować, uzupełniać, zgłaszać to mniej wychodzi w przeliczeniu na strony.
Ale Ty teraz masz mega ciekawe rzeczy, które są ważniejsze niż czytanie, czyli wyprawka, ja tworzenie jej dla Pati wspominam z rozrzewnieniem... kurierzy nieco mniej zapewne :P
Gratuluję wyników :) Naprawdę robią wrażenie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCiekawa jestem czy listopadowe zrobią choć w połowie takie... nie mam pojęcia jak mi to wyjdzie...
Ładny wynik, sporo sie u Ciebie w tym miesiącu działo :) Ja mam również sporo recenzji z okresu sierpień-wrzesień jeszcze nie opublikowanych - jakiś niedoczas mam :/
OdpowiedzUsuńDzięki :) Jak człowiek niemobilny na 100% to jednak więcej czyta i tworzy różności. To faktycznie masz nieco w plecy z czasem a jak tak narzekam ale recenzje staram się publikować w następnym miesiącu po przeczytaniu najpóźniej - w wyjątkowych sytuacjach, bo normalnie to w tym samym.
UsuńDobrze, że coś się u Ciebie dzieje i wielki + za piękny wynik ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Ja bez "dzieje się" zanudziałabym się na śmierć a komórki mózgowe by mi zardzewiały :P
Usuń12 książek - świetny wynik - gratuluję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
Usuń