Wspominałam Wam jakiś czas temu, że z mojej głowy wypadł kolejny pokręcony pomysł. Dzisiaj chciałabym Wam go zaprezentować i zaprosić do wspólnej zabawy.
Wprawdzie w blogosferze funkcjonuje wiele wyzwań, jednak to będzie osobistym dla każdego, będzie do wykonania w dowolnym momencie roku i będzie stawiało za cel przeczytanie....UWAGA... tylko 5 książek. To mało patrząc na skalę całego roku, prawda?
Czy w jednym miesiącu czy w dowolnych odstępach czasu - to będzie zależało tylko od Was. Zawsze to 5 książek zalegających na półce mniej...
A jeśli założenie jest tak małe (nie jest to 10, 12, czy 20 książek) to większa szansa na powodzenie i lepszą samoocenę, prawda?
Dla tego wyzwania nie będzie miesięcznych podsumowań - będzie jedno, roczne. Stworzę specjalną zakładkę, gdzie będą umieszczone zaplanowane przez każdego chętnego uczestnika książki, w formie listy (kategoria + autor + tytuł), które w miarę upływu czasu, będę uzupełniała linkami [z uwagi na te linki do opinii/recenzji w wyzwaniu mogą wziąć udział osoby z blogami, lub chociażby kontami w jakimś serwisie np. LC].
Jak do tej pory się podoba? :)
Zgłaszać możecie się w Zakładce z nazwą wyzwania (Mini czelendż), tam też później dodajecie linki do przeczytanych lektur.
A co będziemy czytać? Jakie wytyczne książkowe mają być tym naszym wyzwaniem? Oto one:
1. Książka pożyczona [od kogoś lub z biblioteki już dawno, czas oddać]
2. Książka nieznanego mi autora [nie znam żadnej jego książki]
3. Książka z kiepską okładką [okładka nie zachęca, ale opis i/lub recenzje zachęcają]
4. Książka będąca pierwszym tomem trylogii [bo jak poznam pierwszy to na kolejne będzie większa ochota]
5. Książka 3-letnia [pojawiła się na mojej półce minimum 3 lata temu i wciąż czeka na przeczytanie]
Mam nadzieję, że założenia do trudnych nie należą. Liczę na spore zainteresowanie, jednocześnie prosząc o rozreklamowanie wyzwania na Waszych blogach i FB (bardzo, ogromnie, niesamowicie, niewyobrażalnie proszę o rozesłanie informacji o wyzwaniu wśród swoich znajomych blogerów :) wszak to nie rywalizacja a większa liczba uczestników). Dziękuję :)
A dla lepszej motywacji obiecuję, że pomyślę nad nagrodą, którą rozlosuję pomiędzy osobami, które ukończą mini czelendż z sukcesem.
W zgłoszeniu proszę o podanie linku do bloga lub konta na LC, gdzie będą się pojawiały recenzje lub opinie, ewentualnie post zbiorczy informujący o przystąpieniu do wyzwania (nie jest to obowiązkowe) oraz powyższe 5 kategorii wraz z autorami i tytułami wybranych przez Was książek.
* * *
Wzór zgłoszenia:
1. Książka pożyczona - "Dziecko" Torey L. Hayden
2. Książka nieznanego mi autora - "Kurhanek Maryli' Ewa Bauer
3. Książka z kiepską okładką - "Trafny wybór" J. K. Rowling
4. Książka będąca pierwszym tomem trylogii - "Zakręty losu" A. Lingas-Łoniewska
5.
Książka 3-letnia - "Morderstwo na mokradłach" Sasza Hady
mój blog: czytelnicza-dusza.blogspot.com
* * *
Powyższy wzór jest zarazem moim zestawem książek do przeczytania.
To kogo zapisać? Czekam na zgłoszenia i listy Waszych 5 książek do końca grudnia. A od stycznia będę życzyła POWODZENIA :) również sobie.
Podejmuję się wyzwania :) Listę książek prześlę w najbliższym czasie :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie! Brawo dla pierwszej odważnej :) Czekam zatem na pełne zgłoszenie
UsuńPowiem Ci, że zachęciłaś mnie i będzie to jedyne wyzwanie jakie podejmę w 2016. Tytuły książek podam poźniej, bo muszę jeszcze wybrać. Mnie również wpadł do głowy pewien szalony pomysł. Szczegóły na blogu w tzw. PS pod postem. Jesteś odważna to zapraszam.
OdpowiedzUsuńA to się cieszę bardzo :) czuję się wyróżniona i zapraszam do przemyśleń i pełnego zgłoszenia.
UsuńZaraz zerknę do Ciebie
Wysłałam Ci e- maila z informacjami odnośnie projektu , do którego się zgłosiłaś. Brawa za odwagę.
UsuńFajny pomysł, ale chyba nie dla mnie... zresztą, zobaczymy jeszcze ;)
OdpowiedzUsuńDlaczego nie? To tylko 5 książek na 12 miesięcy/365 dni :) Nie zmuszam, ale zachęcam choćby do przemyślenia raz jeszcze
UsuńOooo, zastanowię się, może dołączę :)
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
UsuńEwelcia, świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się i oczywiście się go podejmę. Mam już 3 tytuły, pomyślę nad pozostałymi 2 i zgłoszę się w odpowiedniej zakładce :)
Dzięki za dobre słowo :)
UsuńOgromnie się cieszę i czekam na Twoje pełne zgłoszenie :)
Zakładka już jest, nie sądziłam że po imprezie urodzinowej Pati będzie jeszcze potrzebowała mnie przy szale prezentowym.... Myślałam sobie, że zrobię obiad a potem spokojnie usiądę i zrobię... Ale już nadrobiłam...
Aaaaaaaa tylko, że tej zakładki nie widać....
OdpowiedzUsuńJuż widać :)
UsuńCzy 2. punkt oznacza książki autora którego jeszcze się nie czytało?
OdpowiedzUsuńTak Natalio. Chodzi o autora, którego żadnej książki jeszcze nie czytałaś. Zapraszam do udziału :)
UsuńJasne, że się zgłaszam. Listę podam jak zrobisz zakładkę:)
OdpowiedzUsuńhttp://gosia72.blogspot.com
UsuńExtra :) Zakładka już jest, zatem możesz dopełnić formalności i będę witać na pokładzie :)
UsuńZakładka już jest i można się zapisywać :)
OdpowiedzUsuńLiczyłam, że zdążę po imprezie urodzinowej mojej córy ją stworzyć, ale wiecie najpierw obiad, potem prezenty... klocki Lego nie mogły poczekać do jutra i chociaż jeden zestaw musiał być zbudowany dziś a wtedy mama jest niezbędnym pomocnikiem.
Cieszę się z Waszego wstępnego zainteresowania i zachęcam do zapisów oraz rozpowszechniania :) Dziękuję! :)
Ciekawy pomysł, ale muszę się zastanowić nad książkami, zwłaszcza punktem 1, bo książki pożyczam z biblioteki je czytam w pierwszej kolejności...
OdpowiedzUsuńCoś mi się przypomniało... Na początku listopada od pewnego autora dostałam potężny maszynopis. Książka była wydana w formie e-booka, ale autor dąży do wydania jej w formie papierowej. Czy taki maszynopis może być potraktowany jako propozycja do punktu 1?
UsuńZachęcam ię zatem do spokojnego ułożenia planu jaka ksiażka do jakiej kategorii.
UsuńCo do pkt 1 to książka/maszynopis, o którym piszesz nie do końca wpasowuje się w kategorię pożyczonej lektury.
Jak rozumiem nie posiadasz nic z biblioteki co byłoby przetrzymane przez Ciebie... Hmmm...ciężki orzech na początek mi dałaś... to może pożyczysz od kogoś książkę jeśli takowej nie masz...
A jeśli żadna z tych opcji nie da rady to może do normalnie wypożyczonej książki z biblioteki dodasz sobie jakieś dodatkowe wytyczne - swoje?
Zobowiązałam się oddać autorowi ów maszynopis. A wolę czytać "kartki" niż literki na czytniku. Autor miał maszynopis, więc mi go uzyczył.
UsuńOk, w takim razie maszynopis się zalicza :)
UsuńCiekawy pomysł (-: Ale rozumiesz, że nie wezmę w nim udziału?
OdpowiedzUsuńA może przekonam Cię do choćby krótkich opinii np. na LC? :)
UsuńDzięki za pochwałę :)
Bardzo ciekawe wyzwanie - w przyszłym roku może być u mnie z nimi ciężko, ale temu powinnam podołać. :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTo tylko 5 książek na cały rok, więc zachęcam Cię ! :) Zawsze możesz je dopasować przy okazji do innego wyzwania... czy to Twojego czy mojego. A nawet jeśli odpuścisz Grunt czy Pod hasłem to te 5 w roku dasz radę jak Jaś będzie spał :)
Tym razem chyba beze mnie, pomimo ciekawych kategorii. Przy okazji 12 książek na 2015 przekonałam się, że nie lubię z góry zakładać tytułów, które mam przeczytać. Zdecydowanie królują u mnie zachcianki i czytanie wbrew konkretnym planom. :-)
OdpowiedzUsuńBez Ciebie?? Ale jak to tak....?
UsuńAle tak serio to oczywiście rozumiem. Gdybyś zmieniła zdanie to wiesz gdzie mnie szukać :)
Ja za te 5 książek zabieram się od dawna i zabrać nie mogę, to w końcu się zmobilizuję, bo inne wyzwania nie pomogły...
A czy o jakąś reklamę mogę prosić? :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPomysł ciekawy i nawet wiem jakie tytuły pasują do twojego wyzwania.
OdpowiedzUsuńNatomiast bloga ani konta na LC nie posiadam i recenzji pisać nie lubię.
udostępnię na fb
Dzięki :) Szkoda, że nie weźmiesz udziału, ale liczę że z Pod hasłem nie znikniesz.
UsuńA zamiast trylogii może być tetralogia (Bondy) czy nie bardzo?
OdpowiedzUsuńTak, zaliczę pierwszy tom tetralogii lub nawet jak będzie to pięcioksiąg (znaczy jego pierwszy tom), bo głównie chodziło mi o zainteresowanie wielotomowością
UsuńTo po weekendzie prześlę swoje zgłoszenie :)
Usuń:) czekam
UsuńNo dobra ☺ 5 książek może dam radę ☺
OdpowiedzUsuńKto jak nie Ty :)
UsuńJa bardzo chętnie dołączę, przygotuję tylko listę książek i prześlę pełne zgłoszenie.
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam :)
UsuńPrzemyślę tytuły i na pewno się zgłoszę:)
OdpowiedzUsuńSuper, czekam zatem :)
UsuńZaraz jak tylko wyzwanie powołałaś do życia zerknęłam na nie z ciekawością i .... odpadłam od razu, bo nie mam szans spełnienia punktu pierwszego. Ja czytam głównie po polsku i angielsku, ale jestem z "opcji kindlowej". Jedyne książczki, które wypożyczam z biblioteki są mojej córci i po niemiecku.... tych nie opisuję na blogu wogóle. Zatem choćbym chciała, się nie nadaję :)
OdpowiedzUsuńTo ja mam propozycję - zrób jeden wyjątek i zrecenzuj jedną książkę córy wypożyczoną z biblioteki :)
UsuńHmmmm. kuszące nie powiem :). Postaram się zatem coś po angielsku bo takie też wypożyczamy :)
OdpowiedzUsuńJestem mistrzynią kusicielstwa :)
UsuńSama widzisz, że jest szansa :)
Z chęcią wezmę udział! 5 książek, to może dam radę ;)
OdpowiedzUsuńhttp://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/
Super, bardzo się cieszę :) 5 pozycji na 365 dni roku to niewiele... dasz radę. Liczę, że wszyscy damy :)
UsuńREWELACJA !!!! Już mi się podoba i oczywiście MAM już książki do każdej z tych pięciu kategorii :-) Musze tylko wrócić do domu i wyślę Tobie mojej propozycje. mam strasznie zajęty grudzień przez sprawy zawodowo - prywatne ale na pewno znajdę czas ;-)
OdpowiedzUsuńJuż się cieszę i życzę WSZYSTKIM miłej zabawy :-)
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo mnie to cieszy :)
UsuńCzyli koniec roku w biegu masz... Dlatego tak pusto bez Ciebie w blogosferze.
Czas jest do końca grudnia, także liczę że znajdziesz chwilkę :) pozdrawiam!
Dziękuję Ewelinko. Tak niestety mam zabiegany okres prywatno - służbowo - szpitalny ale na szczęście daję radę i świeta zapowiadają się cudownie :-) Na pewno znajdę czas na czytanie i zgłoszenie moich 5 propozycji :-)
UsuńZa zgłoszenie dziękuję :) a o tym, że martwią mnie sprawy szpitalne pisałam już u Ciebie.
UsuńJestem na tak, tylko nad tytułami muszę pomyśleć :)
OdpowiedzUsuńExtra :) Czekam zatem na pełne zgłoszenie :)
OdpowiedzUsuńOczywiście dopisuję się do wyzwania, ale najpierw przemyślę, co by tu w tej piątce wymyślić :)
OdpowiedzUsuńJasne, czas do namysłu jest, zatem spokojnie dopasuj :)
UsuńMoja PIĄTKA!
Usuń1) Ptasiek - William Wharton
2) Miniaturzystka - Jessie Burton
3) Miasteczko Salem - Stephen King
4) Nigdy nie ocieraj łez bez rękawiczek, tom 1. Miłość
5) Śmierć czeskiego psa - Janusz Rudnicki
Baner - http://monweg.blog.onet.pl/wyzwania-2016/
Mój blog - http://monweg.blog.onet.pl/
Super, dzięki za zgłoszenie :)
UsuńChoć za jego formę (zupełnie nie tak jak mówi wzór) to powinnam "pałę" dać :P
Koję się... i przepraszam.
UsuńMam napisać od nowa?
A po prawdzie, to zgłaszam pierwszą książkę:
William Wharton - Ptasiek
http://monweg.blog.onet.pl/2016/01/28/ptasiek-william-wharton/
Przeprosiny przyjęte :) Nie, przerobiłam sobie :)
UsuńZgłoszenie przyjęte, link zrobiony i jedynie mam jedną prośbę Moniu - o zgłaszanie linków w zakładce Mini czelendżu :)
Podejmuję wyzwanie! :)
OdpowiedzUsuńMoja lista:
1. Książka pożyczona - "Jak pisać. Pamietnik rzemieślnika" Stephen King
2. Książka nieznanego mi autora - "Po bandzie, czyli jak napisać potencjalny bestseller" Jakub Winiarski, Jolanta Rawska
3. Książka z kiepską okładką - "Życie na pełnej petardzie czyli wiara, polędwica i miłość" Jan Kaczkowski, Piotr Żyłka
4. Książka będąca pierwszym tomem trylogii - "Parabellum. Prędkość ucieczki" Remigiusz Mróz
5. Książka 3-letnia - "Wyprawa czarownic" Terry Pratchett
Mój blog: http://www2madzikowo.blogspot.com/
Konto na lubimy czytać: http://lubimyczytac.pl/profil/14840/sowa-blogowa
Dziękuję bardzo za zaproszenie; wyzwanie b.ciekawe, ale raczej nie przyłączę się do zabawy - możliwe, że nawet będę zmuszona zrezygnować z tych co brałam udział w tym roku (lub brać udział sporadycznie)...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę Spokojnych Świąt! :)
Jasne rozumiem. Nic na siłę :) pozdrawiam!
Usuń