Autor: Alicja Sinicka
Wydawnictwo: Kobiece
Data wydania: 27 października 2021
Liczba stron: 360
Cykl: Uwikłane tom 2
Przeczytałam wszystkie dotychczas wydane powieści Alicji Sinickiej i wiedziałam, że w ciemno sięgnę po najnowszą - mocno współczesną z Instagramem jako wyznacznikiem poziomu sympatii. Czy "Uwikłana" mnie zachwyciła?
Dwudziestodwuletnia Zuza wraz z Michałem wyjeżdża do Zadry, gdzie w domu rodzinnym swojego chłopaka ma napisać utwory do swojego drugiego tomiku wierszy. Na wsi, sto pięćdziesiąt kilometrów od Kołobrzegu, ma odsunąć się od wspomnień, które nawiedzają ją w odziedziczonej kamienicy. Dziewczyna została na świecie sama, dlatego liczy, że Michał pomoże jej stanąć na nogi i zapomnieć o wydarzeniach sprzed niemal dwóch lat, kiedy to po imprezie w niedalekim lesie zaginęła jej siostra.
Nikt już nie wierzy, że Zośka żyje.
Wielu uważa, że to Zuza ją zabiła.
Czy willa braci stanie się ukojeniem?
Niestety, nie. Z każdym dniem dziewczyna czuje się gorzej. Czuje się osaczona, ma wrażenie że coś jest nie tak a pod jej wierszami na Instagramie pojawiają się dziwne komentarze. Zostaje oznaczona pod makabrycznymi zdjęciami, zaś umysł płata jej figle... A może to otoczenie ma nią taki wpływ? Przesiadujący w piwnicy Juliusz - brat Michała, wciąż kręcąca się w domu ich przyjaciółka Liwia, intrygujące zapiski Michała w komputerze... Do jej życia wkracza na nowo policja i dziennikarz śledczy - o co w tym wszystkim chodzi? Czy Zuza faktycznie zabiła Zośkę?
Sny mieszają się ze wspomnieniami...
Jakie znaczenie ma tutaj fakt, że obie były dziećmi adoptowanymi?
Czy to depresja? A może choroba psychiczna?
Dlaczego rzeczywistość tak bardzo się załamuje pod wpływem kolejnych dni?
Uwikłana w coś, czego nie rozumie...
Do czego nie potrafi dosięgnąć...
Okrzyknięta królową polskiej powieści domestic noir Alicja Sinicka popełniła kolejną, która miała wzbudzić emocje, wywołać ciarki, zamieszać w umysłach czytelników, by błądzili w dojściu do prawdy. Podrzucała smaczki, myliła tropy, dorzucała tajemnice i nietypowe zdarzenia.
Niestety mnie nie przekonała.
Po raz pierwszy książka Sinickiej mnie wynudziła. Czekałam na lepszą akcję. Czekałam przynajmniej na wielkie 'wow' na końcu...
Zbyt wielu rzeczy się domyślałam w trakcie. Dostrzegałam to, czego bohaterka nie widziała i analizując dochodziłam do wniosków, jak się okazywało z czasem, słusznych. Czy to nasycenie stylem autorki i doskonałą nauką zmyłek przy poprzednich książkach? A może znaczący wpływ miała lektura "Domu marionetek" Nataszy Sochy i wiedza płynąca z tamtej fabuły?
Nie twierdzę, że książka jest zła. Autorka porusza temat adopcji, wczesnej śmierci matki, możliwość dziedziczenia chorób genetycznych po biologicznych rodzicach, pragnienie zemsty i żądza pieniądza. Znaczną rolę w życiu młodych ludzi odgrywają media społecznościowe i Sinicka pokazała jak bardzo to niszczycielska moc. Nie wspominając o uzależnieniu. Jednak z drugiej strony pomaga w rozwijaniu pasji - pisaniu wierszy, docieraniu do czytelników zdjęciami czy muzyką.
Jak przystało na drugi tom cyklu, w trakcie fabuły pojawia się Iga, którą poznaliśmy przy okazji "Osiedla marzeń" - co u niej słychać?
Podsumowując - "Uwikłana" to historia o strachu, utracie bliskich osób, braku sumienia, kierowaniu się jedynie myślą o wzbogaceniu. W tej opowieści poznamy co to dojmująca samotność, osaczenie, stany lękowe oraz depresyjne; poznamy niepewność, zazdrość, traumę oraz cierpienie.
Pamiętajcie, że w tej książce nie wszystko jest takie, jakie się wydaje.
"Uwikłana"
Książka przeczytana w ramach wyzwań: 52 książki
Za książkę dziękuję
Ja zaczęłam czytać ten cykle od tej części książki. Jutro na blogu pojawi się jej recenzja, ale już teraz mogę zdradzić, że mi się podobała.
OdpowiedzUsuńAkurat w przypadku tego cyklu nie ma to znaczenia, ot po prostu się wie, że bohaterka z pierwszego tomu przeżyła :)
UsuńMnie wprost przeciwnie - nie do końca przypadła do gustu
lubię książki tej autorki, a tę chętnie bym przeczytała. Od siebie mogę polecić książkę "Żyje się tu i teraz" bardzo ciekawa i wartościowa, a czyta się błyskawicznie:)
OdpowiedzUsuńSkoro lubisz to tym bardziej jestem ciekawa Twojej opinii :)
UsuńA czyja to książka?
Nie znam książek tej autorki, ale jak na razie mnie do nich nie ciągnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Natalia
Nie Twój gatunek?
UsuńMam do nadrobienia pierwszą część.
OdpowiedzUsuńUwielbiam książki tej autorki i każda jest dla mnie lekturą obowiązkową .
OdpowiedzUsuń