Basia
jest Polką mieszkającą w Anglii. Wydaje się, że ma wszystko –
kochającego męża, który pnie się po szczeblach kariery, trójkę
dzieci, dom i pieniądze. Jednak nie czuje się spełniona ani
szczęśliwa. Pod wpływem impulsu postanawia wyjechać na wakacje w
przeciwnym kierunku niż reszta rodziny. Zabiera ze sobą tylko
trzyletniego syna i mimo że samotna podróż trochę ją przeraża,
wyrusza do małego pensjonatu pośród wrzosowisk. Ma nadzieję, że
uda jej się tam odpocząć od codzienności i
zastanowić się nad swoją dalszą drogą zawodową.
Basia
zabiera ze sobą w podróż tajemniczą przesyłkę od zmarłej
niedawno kuzynki. Mimo że kobiety nie były sobie szczególnie
bliskie. Jola powierza jej największy sekret swojego życia…
Jaką
tajemnicę skrywają karty starego notesu Joli?
Czy
Basia wśród wrzosowisk odnajdzie siebie?
Jakie
jeszcze niespodzianki szykuje dla niej los?
Refleksyjna
i pełna ciepła opowieść o samotności i tęsknocie, o dokonywaniu
wyborów i o życiowych zmianach, na które nigdy nie jest za późno.
Tym razem zaczęłam od oficjalnego opisu powieści "Pensjonat na wrzosowisku" Anny Łajkowskiej. Dlaczego?
Po przeczytaniu takiego opisu ja nigdy nie mam wątpliwości, że powieść przypadnie mi do gustu - magiczne słowa 'tajemnice' i 'niespodzianki' sprawiają, że sięgam. Zaintrygowałam Was?
Mam przyjemność zaprosić na premierę trzeciego już wydania powieści "Pensjonat na wrzosowisku" Anny Łajkowskiej! Ten dzień nastąpi już 25 marca dzięki Wydawnictwu Dragon! :)
Kto jeszcze nie poznał tej serii - podobnie jak ja prze poprzednie lata - ma teraz swoją szansę.
A jako, że Ejotkowe postrzeganie świata objęło powieść patronatem, będę miała i egzemplarze dla Was :)
Ja książkę czytałam już jakiś czas temu i mnie nie porwała. Zła nie jest, ale... Przeciętna. Nic więcej. Bohaterowie papierowi, kompletnie bezpłciowi. Dłużyła mi się strasznie. Babskie czytadło dla zabicia czasu. Ujdzie. Autorka nie umie pisać o emocjach, jest ich kompletnie pozbawiona - paradoksalnie.
OdpowiedzUsuńMoże nie jest to 6/6, ale ma w sobie wiele ciekawych elementów i wątków. Zresztą sama fabuła jest dość oryginalna
UsuńCzyli rozumiem, że szykuje się konkurs? :P Co mi przypomniało, że muszę wymyślić jakąś ciekawą odpowiedź na poprzedni. :)
OdpowiedzUsuńTak, będzie konkurs :) No to szybciutko pisz do poprzedniego, bo potem się nawarstwi, zapomnisz i przepadną szanse
UsuńMyślę, że książka mogłaby mi się spodobać, więc wypatruję konkursu. 😊
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńGratuluję patronatu i czekam na konkurs.
OdpowiedzUsuńDzięki, konkurs trwa!
UsuńCzytałam kiedyś i ... Nie jestem zadowolona do końca :(
OdpowiedzUsuńJa kilka uwag też mam, ale to bardzo oryginalnie stworzona fabuła, fajnie wkręciłam się w akcję jak się rozkręciła - i te niespodzianki... :)
Usuń