Autor: Elżbieta Kidacka
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: marzec 2015
Liczba stron: 16
Oprawa: twarda
Wiek odbiorców: 0-6 lat
Elżbieta "Eluta" Kidacka jest mamą Leona a zawodowo - ilustratorką. Zajmuje się projektowaniem książek, folderów i ulotek – małych i dużych, tworzeniem ilustracji do bajek i podręczników szkolnych. Współpracuje z wieloma wydawnictwami. Mieszka w Poznaniu, w dzielnicy Jeżyce, którą doskonale znamy z książek Małgorzaty Musierowicz.
Dzisiaj zabiorę Was w świat religii, który w tej pozycji wydawniczej ma formę
Biblii dla dzieci bogato ilustrowanej. Właściwie to jak przystało na publikację dla najmłodszych, strony książki są zapełnione ilustracjami a jedynie w niewielkich okienkach poznajemy osiem streszczeń ważnych biblijnych wydarzeń. Od stworzenia ziemi, poprzez Arkę Noego, Wieżę Babel, króla Salomona i narodziny Jezusa, aż do Kany Galilejskiej czy rozmnożenia pokarmu a na wjeździe Jezusa do Jerozolimy skończywszy. O każdym wydarzeniu dowiadujemy się jedynie skrótowo, tak by kilkuletnie dziecko mogło zrozumieć cały tekst. W przypadku dziecka starszego, jak moja czterolatka, która w przedszkolu ma katechezę, trzeba być przygotowanym na wiele dodatkowych pytań: Z jakiego drzewa Adam i Ewa nie mogli jeść owoców? W jakich językach mówili ludzie na Wieży Babel?
Czy gwiazda betlejemska błyszczała czy świeciła? Jak woda zmieniła się w wino? Czemu osiołek wjechał w kałużę?
Podczas lektury dało się odczuć, że moje dziecko przeżywa to, co czytam. W chwili, gdy czytałam o potopie i czterdziestu dniach i nocach w deszczu, usłyszałam westchnienie "ojej".
Z tego co wiem, czteroletnie dzieci lubią rozwiązywać zagadki logiczne, łamigłówki, labirynty, proste krzyżówki czy odnajdywać różnice. Jak się okazało Biblia i w tym przypadku wychodzi naprzeciw małym odkrywcom. Na koniec każdego streszczenia rozdziału z Pisma Świętego, znajduje się pytanie lub zadanie, na które trzeba odpowiedzieć lub wykonać. Na ilustracji z Arką dziecko musi odnaleźć kurę i koguta a w Jerozolimie odszukać fontannę - trzeba być bardzo spostrzegawczym! Na innych ilustracjach trzeba policzyć kwiaty, dzbany lub dzieci, co wymaga cierpliwości i również dobrego oka.
Czytałyśmy z córą Biblię wieczorem, tuż przed pójściem spać a drugiego dnia rano, zaraz po przebudzeniu już miała ją w rękach i na nowo przeżywała zadania i doszukiwała się szczegółów na skomplikowanych rysunkach. Kiedy zapytałam ją jak ocenia książkę odpowiedziała, że super, ekstra i bardzo kolorowa.
Uważam, że książeczka jest idealną publikacją dla najmłodszych, które mogą im wyjaśnić niektóre zagadnienia z życia religijnego. Szkoda jedynie, że nie ma tutaj więcej biblijnych zdarzeń. Ilustracje są ogromnie proste, kreski doskonale przystosowane do oka dziecka a do tego magia barw i bogactwo elementów zapełniających każdą stronę. Każdy szczegół jest dopracowany, jakby była to fotografia. To naprawdę ciekawa pozycja.
Wszystkie fotografie opublikowane tutaj pochodzą z niniejszej książeczki (fot. ejotek)
Książka przeczytana w ramach wyzwań: 52 książki
Za możliwość przeczytania książki
dziękuję Pani Dagmarze z
Piękne wydanie, jak Kasia była mniejsza też mieliśmy wydanie Biblii dla dzieci, ale nie była taka kolorowa :)
OdpowiedzUsuńTeraz to pod wieloma względami inne czasy...
UsuńNie mam jeszcze dzieci, ale jestem pewna, że taka książka, a takimi ilustracjami będzie się nadawać idealnie na prezent.
OdpowiedzUsuńDokładnie, jest ciekawa i jeszcze te zagadko-pytania - świetny prezent :)
UsuńBiblia to wręcz pozycja obowiązkowa w każdym domu, w którym znajdują się osoby wierzące. Ja mam na razie bogatą wersję Biblii przeznaczoną raczej dla dorosłych, bo to potężne tomisko, ale kiedy pojawią się dzieci, to z pewnością zaopatrzę się w coś podobnego do tej - bardzo przystępna i przyciągająca maluchy. :)
OdpowiedzUsuńA za jakiś czas trzeba się zaopatrzyć w jeszcze bogatszą wersję Biblii dla dzieci...
Usuń