Ledwie rok się zaczął a ja zamiast potrzeby odpoczynku mam normalnie burzę mózgu. Pomysły nie dają mi spokoju, spisuję na kartkach, by po kolei wcielać w życie.
I właśnie o kolejnym pomyśle chciałam napisać dziś.
Idea jest taka: poszukując książek do wyzwań na styczeń, natknęłam się na książki, które w polskim wydaniu mają taki sam tytuł a są oczywiście różnych autorów i tytuły oryginalne (jeśli nie są to polskie tytuły) są różne.
Moja propozycja: Kto w styczniu przeczyta taką parkę książek weźmie udział w losowaniu nagrody - książki. Pulę pokażę jak będą jakieś zgłoszenia.
Warunek konieczny: konieczna jest recenzja takowych książek.
Przykłady jakie znalazłam: "Podarunek" (widziałam nawet więcej niż 2 książki o tym tytule), "Marcowe fiołki", "Zmierzch".
Oczywiście nie muszą to być akurat te tytuły.
Wchodzicie w to? Jeśli tak to życzę powodzenia.
Czy ja dobrze rozumuję.... Np."Przebudzenie" A. L-Ł i "Przebudzenie" Kinga?
OdpowiedzUsuńTak, rozumowanie jest właściwe :)
UsuńAle ta "książka do pary", bliźniaczka tytułowa" nie musi być z 2014 r?
UsuńBo akurat Kinga nie mam, ale mam jeszcze inne "Przebudzenie" na stanie ;-)
Poniżej pisałam o tym u Pani-Wu :)
UsuńŻadne z książek do bonusa nie musi być z 2014. Może być 1 lub obie lub żadna. Tylko tytuły jednokowe się liczą do bonusa.
Dzięki, już wiem wszystko i realizuję zadanie :-D
UsuńLink do bonusowej lektury:
Usuńhttp://agnestariusz.blogspot.com/2015/01/przebudzenie-numer-dwa.html
Przebudzenie - K. Zyskowska-Ignaciak
Super, zaliczony masz bonus :)
UsuńDo kiedy trzeba się deklarować? Bo akurat obie książki o tytułach polskich "Marcowe fiołki" mam, ale mam też już sporo deklaracji na ten miesiąc i jest to głównie polska proza, a szczególnie wydana w 2014 roku :D Nie wiem, czy się obrobię :)
OdpowiedzUsuńNie trzeba się deklarować, po prostu na koniec miesiąc wystarczy dostarczyć linki do tych lektur a ja ujmę bonusa w podsumowaniu i zrobię losowanie jeśli będą zgłoszenia.
UsuńW tym przypadku oczywiście nie muszą to być książki z 2014 roku. Liczą się tytuły.
Tak, wiem że masz sporo czytania... :P
OK :) Się zobaczy ;)
UsuńO, fajny bonus, ale mam już plany na ten miesiąc, ale kto wie :)
OdpowiedzUsuńJa raczej takich książek u siebie nie znajdę.
OdpowiedzUsuńNiestety czytałam już wcześniej "Dla Ciebie wszystko" K. Michalak i "Przebudzenie" A. Lingas-Łoniewskiej (-; Pomysł świetny, rozejrzę się (-; Na razie tylko ten "Podarunek" mi pasuje (-;
OdpowiedzUsuńNie mam takich "parek" u siebie.
OdpowiedzUsuńŚwietny bonusik, chociaż spodziewałabym się go bardziej jako oddzielnego hasła... Jednak czego tu chcieć, znając Ciebie wiadomo, że głowę masz przepełnioną pomysłami, a rok ma za mało miesięcy, żebyś mogła wykorzystać wszystkie! Postaram się coś dobrać, chociaż łatwo nie będzie. A swoją biblioteczkę domową chętnie wzbogaciłabym o jakąś nową powieść... W końcu jestem też najbardziej aktywną osobą na Twoim blogu, więc tytuł do czegoś zobowiązuje! Ha ha ha, buziaki :*
OdpowiedzUsuńTeż myślałam nad oddzielnym hasłem, ale tak jak piszesz - pomysłów moc. Poza tym to byłoby dość trudne hasło.
UsuńNo...hmmm....jakby to powiedzieć, jesteś pierwsza na liście komentujących to może daj dobry przykład :P hihi
Ha ha, postaram się, aczkolwiek będzie ciężko, bo mam do napisania dwie prace zaliczeniowe (minimum 10 stron), a do tego całą pracę magisterską, a na karku zbliżająca się sesja... Zrobię, co w mojej mocy, ale niczego nie obiecuję.
UsuńRozumiem :)
UsuńTo nie jest konieczność, nie jest powiązane z normalnym zaliczeniem stycznia. To bonus :)
Tak przy okazji sprawdziłam - mam na liście 14 pomysłów na hasła wyzwaniowe... :P
Szalejesz!! :) Miałam ogromne nadzieje, że uda mi się przeczytać dwie książki pod nazwą "Dom", które już nawet wrzuciłam na czytnik, ale niestety dopiero kończę "Wieczną wiosnę" Zyskowskiej-Ignaciak, którą podrzucę do wyzwania, ale nie starczy mi czasu na więcej. :(
UsuńJa parkę mam, ale sama mi się wcisnęła. To właśnie z tego powodu, powstał bonusowy pomysł.
UsuńMoże jeszcze kiedyś nobus się pojawi, kto wie...
Szaleje to mój mózg... wciąż wymyśla. Widzisz, muszę do Ciebie maila napisać...
Ewelinka, to niezły pomysł na odrębne wyzwanie!
OdpowiedzUsuńPo prostu - kto w ciągu roku przeczyta i opisze najwięcej takich par :)
Pomyśl o tym!
Hm chyba nie znajdę takich par w tym miesiącu, ale kto wie..
OdpowiedzUsuń