Ile książek kupiliście w kwietniu? Trzymacie się postanowień lub nigdy ich nie robicie?
Tak jak pamiętacie, ja robiłam i dzielnie udaje mi się w nim wytrwać! Jestem z siebie ogromnie dumna, ale oczywiście obiecałam sobie nagrodę... :) To nie tak, że całkiem odpuszczam kupowanie...
Choć przepraszam... w kwietniu kupiłam w sumie - nie licząc prenumerat - jedną! książkę i to tylko za 6,90zł :)
Jestem z siebie dumna!
Stosik nr 1
Od lewej (kwiaty są z bibuły, to nasze wiosenne dzieło z córą:):
- "Zemsta" - do recenzji od Znaku
- "Na karuzeli" - do recenzji od Szarej Godziny
- "W stronę słońca" - zakup własny, ale tylko za 6,90zł!
- "Dotknąć nieba" - pożyczona od przełożonej w przedszkolu mojej córy
- "Gotowanie jest super" - do recenzji od Feerii - wszak oglądałam Masterszefa :) - recenzja
Stosik nr 2:
Od dołu:
- "Sanatorium pod Zegarem" - do recenzji od Filii
- "Niebo nad pustynią" - do recenzji od Naszej Księgarni
- "Szczęśliwa ulica" - prenumerata Czarnej Serii - tom 1 (wprawdzie kolekcję przedłużają, ale nie biorę kolejnych sześciu tomów...)
- jw. tom 2
Stosik nr 3 - recenzyjny dla córy od Naszej Księgarni :)
Recenzja "Książki do bazgrania"
Stosik nr 4 - recenzyjny dla córy od Adamady :)
Zapraszam do śledzenia bloga, bowiem już wkrótce - w maju - przekonacie się jak moja pięciolatka się napracowała przy recenzowaniu obu swoich stosików ! :)
"I co teraz?" - recenzja
Stosik nr 5
Od dołu:
- "Noce w Rodanthe" - prenumerata książek Sparksa
- "Bezpieczna przystań" - jw.
- "Wybór" - jw.
- "Korzenie" - gratis do powyższej prenumeraty
- "Cześć, co słychać?" - papierowy egzemplarz od B&C - recenzja
- "Czekałam na Ciebie" - do recenzji od Znaku
Za wszystkie egzemplarze recenzyjne - dziękuję! :)
Ponawiam pytanie zadane na początku posta - ciekawa jestem jak wzbogaciły się Wasze biblioteczki :)
A co z moich stosików Was zainteresowało? Co czytaliście? Na recenzje których tytułów macie największą ochotę?
Nie kupiłam żadnej, ale kilka dostałam do recenzji. Bardzo ładne nabytki. Kilka bym ci podkradła między innymi Evansa i wszystkie z prenumeraty. PS. Jeśli możesz wypisz mnie ze swojego wyzwania. Takie zabawy po prostu przestały mnie kręcić.
OdpowiedzUsuńNie kupiłaś, czyli należy się cieszyć! :) brawo
UsuńJasne, wykreślę.
Od kilku lat stawiam na minimalizm stosikowy. Kupuję tylko wtedy, gdy naprawdę nie ma innej drogi (patrz prezenty, egzemplarze recenzenckie, biblioteka lub pożyczka od znajomej) drogi zdobycia danego tytułu, a bardzo mi na nim zależy. Czasem kupuję też w nagrodę za np. świetnie zdaną sesję. Mam swoją książkową listę życzeń na blogu i drugą na komputerze i jeśli już coś kupuję to tylko z nich. Trochę trwało zanim się tego nauczyłam, ale udało się.
UsuńU mnie też największą część stanowią recenzyjne, ale że nie lubię korzystać z bibliotek, od innych pożyczam rzadko, prezenty książkowe to też tylko raczej z okazji urodzin dostaję, więc gdy nie mam współpracy to tylko kupno mnie ratuje.
UsuńFabisińską na pewno przeczytam. Ja nie kupuję już od jakiegoś czasu, trzymam się twardo:)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się trzymaj ! :) Fabisińska zawsze mnie urzeka, ciekawe co tym razem nas czeka :) Liczę, że za jakiś tydzień sięgnę :)
UsuńMoja biblioteczka też się kwietniu wzbogaciła, ale tylko troszkę :) Gratuluje Twoich zdobyczy :)
OdpowiedzUsuńCzyli i u Ciebie umiar, co mnie pociesza i podnosi na duchu :)
UsuńDzięki :)
Kupiłam 7, staram się nie przekraczać tego limitu, ale w tym miesiącu miałam ochotę na więcej (-: Witkiewicz i Fabisińska już za mną, czytałam też "Dotknąć nieba", nie znam jeszcze pozostałych części tej trylogii. "Zemsta" czeka w kolejce (-;
OdpowiedzUsuńW takich chwilach doceniam wartość egz. recenzyjnych :) To ja proponuję byś to co nie wejdzie w skład limitu spisywać na specjalnej liście... prezenty/mikołajki/targi itp. :)
UsuńFabisińska niebawem, ale mi wskoczyły dwie na ten miesiąc, hity must read, ale tak na już:) i cóż zrobić...
Zemsta i u mnie wciąż czeka... chciałabym w maju...
Rzadko dostaję książki w prezencie, chyba z obawy, że już mogę je mieć (-; Listę mam i korzystam z niej w miesiącach uboższych w premiery. Jestem zaintrygowana tymi hitami must read (-: W związku z obfitością muzycznych tytułów moja "Zemsta" w maju raczej się nie załapie...
UsuńO jednym hicie już wiesz :)
UsuńU mnie Zemsta to recenzyjna, więc pasowałoby :)
Gratuluje, ja też muszę zrobić takie postanowienie.
OdpowiedzUsuńW zeszłym miesiącu kupiłam dwie książki po taniości w Biedronce ("Zielona Mila" i "Diabeł Ubiera się u Prady"), na lubimy czytać odkupiłam "Opowieści z meekhańskiego pogranicza. Północ - Południe", dodatkowo "Dziewczyna z pociągu wpadła w moje łapki w Matrasie, a tak to reszty grzechów nie pamiętam :)
Jaką nagrodę sobie zafundujesz?
Dzięki i polecam :) W kupie raźniej :)
UsuńJak długo wytrwam to oczywiście książkową paczkę :) Ale to już raczej po wakacjach
U mnie też świeżutki stosik! :) Najbardziej zazdroszczę "Cześć, co słychać?". Za to "I co teraz?", "Gustaw - niestraszny duch" oraz "Edward..." są już na półce Jasia! :)
OdpowiedzUsuńJuż odwiedziłam :) Widzę, że biblioteczki naszych dzieci będą podobne teraz :)
UsuńCześć co słychać polecam!
Piękne stosiki, ja też zbieram kolekcję Sparksa. Miłej lektury!
OdpowiedzUsuńBędziemy miały błękit nieba na półkach :) Dzięki!
UsuńŁadne i zacne stosiki. Będziesz gotować z Adamem? Wybierasz się do sanatorium?
OdpowiedzUsuńZ Adamem coś na pewno ugotuję, choć nie wiem czy nie dopiero w lipcu... jak skończy się przedszkole, bo wtedy mój dzień jest rozwalony... A do sanatorium Fabisińskiej udam się jeszcze w maju :)
UsuńStosikowo - bardzo zacne. Tyle dobroci, że tylko usiąść w kąciku i oddać się przyjemności płynącej z czytania.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie - dzisiaj bransoletki :)
Żeby to z tym kącikiem było takie proste...
UsuńCiekawe tytuły :)
OdpowiedzUsuńPiękne stosiki :D Uzbierało się trochę! Miłej lektury!
OdpowiedzUsuńPowieść Evansa w szczególności ;)
OdpowiedzUsuń"Cześć, co słychać" to mnie interesuje najbardziej, choć tak naprawdę wszystkie pozycje powyżej wydają się ciekawe! :)
OdpowiedzUsuńJa całe szczęście nie robię sobie żadnych postanowień, uff, mogę bez wyrzutów robić zakupy! :)
www.zksiazkadolozka.blogspot.com
Czyli do boju, znaczy czytania! :)
UsuńCzasem takie postanowienia są konieczne...
Czytałam tylko "Dotknąć nieba" z Twojej listy - tez była pożyczona :-). Pamiętam, że bardzo bardzo polecano ją mnie i jak zasiadłam do czytania to oczekiwałam nie wiadomo czego :-) Dlatego bardzo jestem ciekawa Twojej opinii.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Joana
https://epilog-zaczytana-joana.blogspot.com/2015/03/dotknac-nieba-richard-paul-evans.html