Strony

poniedziałek, 28 lutego 2022

Pod hasłem - informacja

Moje Kochane uczestniczki Pod hasłem.
To był trudny miesiąc a na dodatek dopiero teraz zobaczyłam, że wiele Waszych komentarzy znajduje się pod postem z hasłem lutego a ja na żaden nie odpisałam... :( Ale żadnego nie dostałam mailem jako komentarz!

Bardzo Was przepraszam - czy u Was też przestały przychodzić mailem nowe komentarze? Przyznaję, że zawsze kierowałam się mailami...
Dlatego jeśli czekacie na odpowiedzi to już zmierzam do posta i będę odpisywać. Raz jeszcze Was przepraszam!

sobota, 26 lutego 2022

M.F. Mosquito "Pokochaj mnie"


 
 
 
Autor: M.F. Mosquito
Wydawnictwo: Amare
Data wydania: styczeń 2022
Liczba stron: 364
Seria:  Oblicza miłości  tom 3
 
 
 
 
 
 
M.F. Mosquito wkroczyła w mój czytelniczy świat szturmem, rozkochując w serii 'Oblicza miłości'. Po czerwonej Leksi i zielonej Gośce przyszedł czas na żółtą Magdę. 
 
 
Ale nie pytajcie, który tom podobał mi się bardziej albo postać której bohaterki skradła moje serce - bowiem każda z nich to...ogień! 
Każda jest piękną kobietą. 
Każda przeżyła traumę w temacie związków, miłości, zdrad.
I każda pozbierała się, by poszukać szczęścia.
 
Magdalena ma trzydzieści lat, uwielbia kolor żółty i właśnie wyszła z rozprawy rozwodowej. Jej małżeństwo rozsypało się pewnego sierpniowego dnia, gdy obca kobieta odwiedziła ją w domu i wyjawiła tajemnicę męża. Początkowy szok i brak emocji w podejściu Krystiana do sprawy, zmieniły się w konkretne działania. Jednak spakowana Magda nie została przyjęta przez matkę! Rodzicielka kazała jej wracać do męża-zdrajcy i więcej się jej na oczy nie pokazywać!

Zapłakaną dziewczynę znalazły dawne koleżanki z liceum - Leksi i Gośka, które zaproponowały jej pomoc, dach nad głową i mieszkanie. Jako że nie miała nikogo i nic, Magda podjęła szybką decyzję i przeniosła się do Torunia. 
Teraz dla wolnej już wysokiej, czarnowłosej kobiety została zorganizowana impreza w klubie Marcela i dziewczyny zamierzają całkowicie oddać się zabawie. Jednak do pełni szczęścia brakuje Magdzie.... seksu! Wprawdzie z mężem nie rozmawiała na ten temat, wstydziła się mówić czego pragnie, nie wiedziała co to orgazm... ale teraz jest załamana, że pozostaje jej tylko wibrator... bo żadnych związków nie planuje.

Podobnego zdania jest Artur (brat Filipa) który został skrzywdzony dwukrotnie - żadnych związków! Są dorośli, mają swoje pragnienia i potrzeby, dlatego zawierają układ - seks bez zobowiązań. Długo trzymają to w tajemnicy przed przyjaciółmi, ale najgorszego się nie spodziewają... niespodziewanych zmian w swojej grze...
 
 
Ta książka to ogień! Każdy, nawet delikatny dotyk rozpala, podnosi napięcie i ciśnienie. Pożądanie rosnące między głównymi bohaterami jest bardzo namacalne, sceny ich zbliżeń emanują delikatnością, uczuciem, nie ma brutalności czy wulgarności. Decyzje bohaterów nie zawsze są przewidywalne, często życie czy los zmuszają ich do zmian. A czasami inni ludzie. 
Jak potoczyła się codzienność znanych nam już par Leksi z Marcelem i Gośki z Filipem czy Leny z Hubertem (liczę, że kolejny tom będzie dotyczył ich historii, że na trylogii się nie zakończy) oraz jakie niespodzianki zgotują nam Magda z Arturem? Dowiecie się sięgając po lekturę.

Autorka pod pozornym czasem wspólnych wyjazdów czy imprez pokazała również z jakimi szczytami muszą mierzyć się nasze ulubione postacie - zdrada, problemy w pracy, odrzucenie przez rodziców, próba naprawienia relacji czy miłość nie w porę. Jest jeszcze jeden ważny wątek, ale nie mogę go zdradzić, bowiem to finał tej książki.

Przez lekturę płynie się z lekkością, bowiem bohaterowie mają szalone pomysły, wciąż coś się dzieje a wielokrotnie również iskrzy. Książka udowodniła, że często trzeba wyjść ze strefy komfortu i walczyć o siebie i swoje marzenia. Że miłość wymaga odwagi. Oraz że z romantyzmu się nie wyrasta, jak ze spodni...


Podsumowując - "Pokochaj mnie" to pełna namiętności, miłości i przyjaźni historia, w której nie zabrakło ran, fantazji czy pragnień. Jest też lekcja, by doceniać małe rzeczy i szczęście, często ukryte w osobach ludzi dla nas ważnych. Między Toruniem i Kaszubami toczą się małe i większe zdarzenia, ale wszystkie przepełnione nadzieją i marzeniami na lepsze jutro. To co złe, zostaje okryte pierzynką z dobra. A uczucia i pożądanie usadowią się wygodnie na niej i będą dbały o kolejne chwile codzienności.
Uwielbiam tę serię! Polecam Waszej uwadze
 
 
 
 
 
"Pokochaj mnie"
 
 
 
Książka przeczytana w ramach wyzwań: Pod hasłem, 52 książki
 
 
 
 
 
Za książkę dziękuję 
 

 

czwartek, 24 lutego 2022

Krystyna Mirek "Niezwykła miłość"

 
 
 
Autor: Krystyna Mirek
Wydawnictwo: Luna
Data wydania: 9 lutego 2022
Liczba stron: 304
 
 
 
 
 
Miłość to jednak ma często "pod górkę". Ja rozumiem, że kiedy coś przychodzi zbyt łatwo jest niedoceniane, ale... chyba zgodzicie się ze mną, że momentami bywa ekstremalnie?!


Hania jest nieśmiałą trzydziestolatką, która pół roku temu wpadła w dołek z powodu wiarołomnego narzeczonego. Jej młodsza siostra Daria postawiła sobie za punkt honoru, by ją z tego stanu wyciągnąć i pierwszym sukcesem jest namówienie Hanny na udział w imprezie u Anki. To jednak nie jest jej żywioł i dziewczyna szuka odosobnienia w ciemnym gabinecie ojca organizatorki imprezy. Okazuje się, że już ktoś się tam ukrywa...

Dla obojga udział w tej imprezie miał być wyjściem do ludzi, próbą rozerwania się i rozpoczęcia nowego rozdziału... Ale znacznie bardziej sprzyja im ta spokojna i anonimowa rozmowa. Coś ich do siebie wyraźnie ciągnie, iskry lecą do chwili, gdy Daria zapala światło i zdradza nazwisko rozmówcy siostry... Wtedy okazuje się, że ma on narzeczoną - zresztą najlepszą partię w mieście - chorą narzeczoną i przecież jej w tej sytuacji nie zostawi, choć wszystko wskazuje na to, że całym sercem wolałby być z Hanią...
 
Historia staje się mocno poplątana, ponieważ Hania wciąż myśli o Bartoszu. Bartosz o niej. A choć jest wykończony pracą i stawianiem się na każde żądanie narzeczonej lub jej rodziców, to nie potrafi się wymiksować z tego układu. Przecież wyszedłby na... dupka! Presja jest coraz większa, dochodzi do niej lęk o zagrożone życie Angeliki, każdy kolejny atak wynikający ze skoku ciśnienia może być ostatnim... Kto w takiej sytuacji, by ją zostawił? Tylko dlaczego w dokumentacji nie można dopatrzyć się przyczyny takiego stanu zdrowia? Dlaczego Bartosz czuje, że coś jest nie tak?

Nie czekając na obiekt swoich westchnień, Hania zaczyna spotykać się z Radkiem, łącząc te chwile z siostrą i jej nowym partnerem. W tym czasie Angelika po raz kolejny planuje ślub a u Hani nieustannie szuka wsparcia w każdej życiowej sferze. Jaki ma w tym cel?
 
 
Gdzie w tej historii leży prawda? Komu uda się ją odkryć? I jaką zapłaci za to cenę? 

Fabuła stworzona przez Krystynę Mirek pokazuje, że czasami trzeba podjąć radykalne kroki, zrobić coś, na co zupełnie nie ma się ochoty, ale jest to konieczne, by móc spojrzeć sobie w oczy znając prawdę. Jaka by nie była. Od początku przeczuwałam, że coś jest nie tak. Uważnie obserwowałam i dostrzegałam szczegóły, dzięki czemu szybko miałam właściwe podejrzenia.

Autorka stworzyła kilka wyrazistych postaci, mniej lub bardziej konkretnych. Uwielbiająca działanie Daria, słaniający się na nogach, ale wciąż służący pomocą Bartosz, tkająca pajęczą sieć Angelika czy niemożliwie mnie irytująca empatyczna i ekspresowo ulegająca manipulacjom Hania. Ta ostatnia wyjątkowo działała mi na nerwy tym, że wszystkim chciała pomagać, na wszystko się zgadzała, nie potrafiła zaprotestować robiąc z siebie "podnóżek", jak Tołdi z bajki dla dzieci. Taka sympatyczna dziewczyna a tak uległa, co zupełnie nie pasuje do mojego charakteru.
 
Powieść jest przepełniona uczuciami. Nie tylko miłością, ale i przyjaźnią, która wielokrotnie wysuwa się na pierwszy plan. Nie brakuje też imprez, planowania ślubów, szpitalnej rzeczywistości oraz intryg. Jestem pewna, że Wam się spodoba, bowiem Krystyna Mirek jak wróżka potrafi zakręcić różdżką i wyczarować nam pełną nadziei opowieść.
 
 
 
Podsumowując - "Niezwykła miłość" to opowieść o uczuciach, których nie da się wywołać, które przychodzą kiedy chcą i łączą nie pytając o zdanie. Historia pokazująca cienie i blaski miłości, prawdziwej i udawanej, pojawiającej się nagle lub takiej, która niszczy. Jest to książka o dziecku, które miało wszystko; o odrzuceniu, manipulacjach, rozgoryczeniu czy bezradności. O trudnych decyzjach, zamęcie w sercu, napięciu i pragnieniu szczęścia. Gorąco polecam!
 
 
 
 
 
 
Książka przeczytana w ramach wyzwań: Pod hasłem, 52 książki
 
 
 
 
 
Za książkę dziękuję 
 

 

poniedziałek, 21 lutego 2022

Agnieszka Lingas-Łoniewska "Śniadanie z Arsenem"

 
 
Autor: Agnieszka Lingas-Łoniewska
Wydawnictwo: Słowne
Data wydania: 26 stycznia 2022
Liczba stron: 248
Cykl: Kolacja z Tiffanym  tom 3
 
 
 
 
 
 
Dwa poprzednie tomy tego cyklu opisywały pełne komicznych, ale i pełnych napięcia sytuacji dotyczących dwóch par bohaterów: Natalii i Macieja oraz Elizy i Jacka. Druga część serii zakończyła się wypoczynkiem tej czwórki w warmińsko-mazurskiej miejscowości Gołdap i niespodziewanym pojawieniem się Chrisa Conti, syna kalabryjskiego bossa. Mężczyźni są tak zżyci, że określają się mianem braci, choć w rzeczywistości Maciek jest kuzynem Jacka a Chris przyrodnim bratem Maćka.

Chris pojawił się w Gołdapi pod przykrywką, jednak musiał to zrobić, ponieważ dostał 'cynk' kto zaatakował jego rodzinę, w wyniku czego życie straciła Marija - macocha Chrisa. Czy mężczyzna dobrze się domyśla kto zlecił zamach na ojca? Dlaczego nie wyznał prawdy o swoim pobycie w tych stronach przed laty swoim braciom? Z jakiego powodu zataił przed nimi, że należał do tajnej jednostki komandosów i że pięć lat temu kochał kogoś bardzo mocno? Jednak ona nagle zniknęła...
 
Czy młody Conti będzie miał szansę wyjaśnić sprawę ojca oraz swojej miłości - Liny? Jakie niespodzianki na niego czekają?

To jednak nie wszystko... Pikanterii tej historii dodaje fakt, że w miasteczku ma się odbyć wystawa, na której pojawi się rodowy klejnot hrabiny Nehrebeckiej! Miejscowy złotnik ma go oprawić, jednak ani staruszek, ani spadkobierca nie przeczuwają, że ktoś ma ochotę go ukraść...
Domyślacie się?


Świetna historia, lekka, przyjemna, z nutką humoru i napięcia. Jest wątek kradzieży klejnotu, ale i tajemnicy z przeszłości, której ktoś pilnie strzeże przed innymi... Duży nacisk został położony na więzi rodzinne, które nawet - a może zwłaszcza - w rodzinie mafijnej, są bardzo ważne. Jest też przyjaźń i miłość oraz wątek dzieci. Dorosłego, które płaci długi rodzica oraz kilkuletniego, które bardzo chce poznać swojego ojca.
 
Ogromną rolę odegrały w fabule Eliza i Natalia, które choć nie były na pierwszym planie, okazały się niezłymi diablicami. Chris określał je mianem babami z piekła rodem i dziwił się, jak bracia z nimi wytrzymują. Bo musicie wiedzieć, że panie znów - oczywiście zupełnie nieświadomie - wpadły w tarapaty.... 

Bond, Arsen i Tiffany - faceci z ciężką przeszłością, zajmujący się nie zawsze legalnymi interesami, życie z nimi to rollercoaster.
Poznaj ich historie.


Podsumowując - "Śniadanie z Arsenem" to wspaniale relaksująca komedia romantyczna, w której nie brakuje pozytywnych emocji i uczuć, ale również zemsty, strachu, bólu czy determinacji. Jest wątek samotnej matki, szukanie sprawiedliwości, działania na granicy prawa, wielokrotnie podnoszący się poziom adrenaliny, lojalność, wierność oraz pożądanie. Bohaterowie mają też problemy z zaufaniem, zwłaszcza gdy w grę wchodzą stare urazy. Polecam!
 
 
 
"Śniadanie z Arsenem"
 
 
 
 
Książka przeczytana w ramach wyzwań: 52 książki
 
 
 
 
 
Za książkę dziękuję 

 

wtorek, 15 lutego 2022

Magdalena Witkiewicz "Drzewko szczęścia"


 
 
 
Autor: Magdalena Witkiewicz
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 27 października 2021
Liczba stron: 384
 
 
 
 
 
"Drzewko szczęścia" Magdaleny Witkiewicz jest powieścią, która rozpoczyna się i kończy świętami Bożego Narodzenia. Jednak zdecydowana jej większość to czas pomiędzy nimi, co sprawia, że lektura będzie idealna o każdej porze roku.
 
 
We wsi Pogodna mieszka Kornelia Trzpiot. Dziewięćdziesięcioletnia seniorka rodu podczas Wigilii ogłosiła, że nie umrze bez... herbu! Spanikowana rodzina rozpoczyna gorączkowy podział zadań, zastanawiając się jednocześnie o co chodzi z tym herbem. Tak nagle i w tym wieku?!

Babcia Trzpiot ma jednak niecny plan a herb jest tylko przykrywką. Zdała sobie bowiem sprawę, że może poszukiwania zjednoczą familię, która coraz bardziej się od siebie oddala. Jedna z córek od lat czeka na dobry moment, by wziąć rozwód. Wnuczka wraz z mężem wciąż pracują nie zauważając co robią ich dzieci i czy w ogóle są w domu a ich syn Marek, wcale nie jest zainteresowany znalezieniem sobie dziewczyny. W przeciwieństwie do Konrada, wnuka Kornelii, który miewa ich po kilka naraz! U jednej z bohaterek pojawia się też wątek zdrady sprzed lat i lęk o ojcostwo męża...

Wcale się zatem nie dziwię, że seniorka użyła pięści uderzając w stół - może to pobudzi rodzinę do działania.


Feeria barw doskonale odnosi się w tej powieści do bohaterów, których jest wielu i to jakże różnorodnych. Koniecznie muszę wspomnieć o małym Szymonie, który potrzebuje pomocy bo samotny ojciec nie zajmuje się dzieckiem należycie; jest i Marta, która w dzieciństwie była wyśmiewana i teraz tak szybko nie chce wybaczyć i zapomnieć tamtych słów. Zadziwiającą relacją z seniorką może pochwalić się ksiądz proboszcz Jan, który grywa z nią w karty i wysłuchuje tekstów o jeżach :) Nie mogę pominąć jeszcze Henry'ego Marii Campbell, który pojawia się na końcu każdego rozdziału i dopiero pod koniec dowiadujemy się kim jest... Choć ja zdecydowanie zbyt szybko się domyśliłam, ale i tak było ciekawie, ponieważ zaskoczyły mnie inne wątki! I na koniec wspomnę Wam o Felicji, do której wszyscy lubią się przytulać! Kim jest?
 
Czy Kornelia dostanie swój herb? Albo przynajmniej drzewko szczęścia, czyli genealogiczne? Czy uda jej się scalić rodzinę? Czy opuści ją strach, że po jej śmierci rodzina rozjedzie się po świecie? 
Po roku od rzuconego przez seniorkę wyzwania wszystko się wyjaśni.


Ta powieść to kolejny lek antydepresyjny Magdaleny Witkiewicz, który można stosować bez uzgodnienia z lekarzem czy farmaceutą, w dowolnych dawkach. Nie szkodzi zdrowiu! A wręcz przynosi ulgę, radość, poprawia nastrój i sprawia, że choć na chwilę zapominamy o problemach. Humor jest wyborny, ale i opisane problemy są niezmiernie życiowe i pokazują, jak psują się relacje rodzinne.
 
W powieści dużo się dzieje, czytelnik nie ma czasu na nudę, poza tym intryguje go jak rozwiną się poszczególne wątki. Tutaj każdy z bohaterów wnosi coś ciekawego a najczęściej śmiesznego w fabułę. U jednych są to zaloty z naleciałościami z przeszłości, u innych problemy z nowymi technologiami, niespodzianki podczas poszukiwań przodków czy znaczenie pieczątki używanej na plebanii. Tylko pamiętajcie, że wszystko co złe to "po dziadku Bolku"!
 
 
Podsumowując - "Drzewko szczęścia" to opowieść o samotności w tłumie, o tym że marzenia się spełniają a to co zbyt łatwo przychodzi, nie jest przez nas należycie szanowane. I choć dla niektórych pieniądze mogą wszystko, zwróćmy czasem uwagę na inne elementy naszego życia a przede wszystkim osoby, które są nam bliskie. To historia pełna emocji, odrzucenia, drwin, ale i wyzwań, wytrwałości czy tajemnic. Choć na pierwszym miejscu stawiam humor! Jest wyborny, nieograniczony i... Tę książkę po prostu trzeba przeczytać!

 
 
 
 
Książka przeczytana w ramach wyzwań: 52 książki
 
 

 
 
 
 

poniedziałek, 14 lutego 2022

Melisa Bel "Wilczy Lord" - przedpremierowo


 
Autor: Melisa Bel
Wydawnictwo: Melisa Bel
Data wydania: planowana na 25 lutego 2022 (premiera Legimi 14 lutego)
Liczba stron: 325
Seria: Niepokorni  tom 3
 
 
 
 
 
Londyn, rok 1819
 
Drogie Panie, Szanowni Panowie,
 
witam Was na dorocznym balu charytatywnym, z którego fundusze w całości zostaną przekazane na sierociniec świętej Barbary. Zarządczyni przytułku, panna Charlotte Summer przejęła obowiązki pani Smith, staruszki, która kiedyś zapewniła jej dom, ciepło i wsparcie, jakiego dziewczyna nie otrzymała od swoich rodziców. Jest jednak pewien problem - ogromne długi i brak możliwości spłaty wierzycieli. Jeśli los maluchów leży Państwu na sercu, zachęcam do przekazania datków oraz stałego wspierania sierocińca.


Tak właśnie mógłby zaczynać się list, pod którym podpisałby się każdy, kto dobrze życzy młodej pannie Summer i wspiera ją w działaniach na rzecz przytułku. 
Sytuacja jest na tyle trudna, że Charlotte przychodzi do głowy niezwykle śmiały pomysł - zwróci się o pomoc do lorda Jamesa Hamiltona, właściciela ekskluzywnego klubu rozrywki dla panów w Londynie! Tylko czy ten mroczny i bezwzględny, pozbawiony skrupułów mężczyzna zechce udzielić pomocy? 

Hamilton skorzystał z zaproszenia i przyjechał do sierocińca, poznał kilkoro dzieci próbujących zmiękczyć jego serce i zaskakując samego siebie postanowił się zgodzić... ale pod pewnym warunkiem, dogodnym oczywiście dla siebie. Lord jasno określa warunki układu, tylko jak Charlotte zareaguje na tą niestosowną propozycję? Czy będzie w stanie zjawiać się w klubie na życzenie Jamesa? 
Póki co zrobi wszystko, by móc pominąć tę drogę wsparcia przytułku...
Jednak pewnej nocy los postanowi pomieszać jej szyki...
 
 
Jeśli myślicie, że nasi bohaterowie - Charlotte i James - różnią się jak ogień i woda, to macie rację tylko po części.
On jest bogaty a ona biedna.
Oboje szybko musieli radzić sobie w życiu samodzielnie.
Różni ich jeszcze tylko płeć, bowiem...
...każde z nich ma dwie twarze, co świetnie pokazała Melisa Bel.
 
Hamilton jest eleganckim, przystojnym i dobrze ubranym mężczyzną, który nie stroni od hazardu, niebezpieczeństw, ma niezbyt dobrą opinię w Londynie i... zimne serce. Ta cecha u niektórych osób pomniejsza jego pozytywny odbiór, który już w pierwszej chwili zdobył za wygląd. To wyrachowany drapieżnik czyhający na ofiarę... Którą w "Wilczym Lordzie" jest młodziutka Charlotte, kiedyś wychowanka, obecnie zarządczyni sierocińca. Ubiera się skromnie, ma złote serce, jest szczera, odważna i niewinna; lęka się o los dzieci, nie swój. Jest zdeterminowana, by zapewnić im radosne, a przede wszystkim bez głodu i chłodu, dzieciństwo. Chciałaby również stać się iskierką, która zapoczątkuje zmiany w życiu Jamesa, wierzy bowiem, że drzemie w nim dobro. Czy jej zadziorność i niewyparzony język jej w tym pomogą?

Tak jak wspomniałam wcześniej, przewrotny los namieszał nieco w życiu bohaterów. Miejscem akcji stał się w większości klub Hamiltona, w którym swoją ukrytą naturę odkrywa nieśmiała Charlotte. Dotychczas rumieniąca się ze wstydu tylko na myśl o sprawach damsko-męskich, teraz dostrzega swoje pragnienia i fakt, że lord nie jest jej obojętny! Początkowo brakuje jej świadomości czego pragnie, jednak jest w dobrych rękach... Gdy się otworzy na zdarzenia ma szansę na przemianę i niesamowite doznania. Z niedostępnej cnotki w pełną ognia kochankę? Czy to możliwe?

Poruszając tematykę tego, co rozgrywa się między bohaterami należy napisać o scenach erotycznych w książce. Jest ich niewiele, ale Melisa Bel napisała je wyśmienicie! Namiętność, budzące się pożądanie, odkrywanie swojej zmysłowości a wszystko to opisane ze smakiem, wyczuciem i delikatnością. Czułam się jak uczestnik wydarzeń spoglądający na kochanków zza zasłony a nie jedynie czytelnik opowiedzianej erotycznej przygody. Widoczny jest ogień, radosne oczekiwanie i fantazja w sprawianiu sobie przyjemności, choć w przypadku kochanki to przecież jej pierwsze kroki w tej dziedzinie. 
 
Myśli bohaterów są przekazane żywiołowo i naturalnie. Ich pragnienia, bezsilność, nienawiść, zazdrość, niepewność czy strach odczuwałam równie mocno, jak oni.

Poza jakże przyciągającą erotyką muszę wspomnieć o dzieciach, bo to przecież one są zapalnikiem tej opowieści. Małe i bezbronne istoty, które zdają sobie sprawę, że opiekunka zrobi dla nich wszystko. Choć nie jadają tego, o czym marzą, starają się nie grymasić. Pomagają jak mogą. Zauroczyła mnie pięcioletnia Poppy, nie spodziewałam się jakie z niej ziółko! Doskonale bawiłam się podczas przedstawienia z udziałem dzieci a spotkania dorosłych wielokrotnie zmuszały do ironicznego uśmiechu, na myśl o tym jak wszyscy pozują na kogoś, kim nie są.
 
 
Podsumowując - "Wilczy Lord" to świetny romans historyczny, w którym nie brakuje biednych dzieci, dorosłych noszących maski, trudnej przeszłości i różnorodnych emocji. W tej książce spotyka się wiele przeciwieństw, są chwile napięcia, kiedy drżymy o życie bohaterów, jest namiętność i poszukiwanie celu w życiu. Żal i cierpienie mieszają się z bliskością a przeplatają z trudnością w pokazywaniu prawdziwego "ja". Autorka udowodniła tą historią, że uczucie to największy dar dla drugiego człowieka. Ten tom, choć zaczął się niepozornie, podoba mi się najbardziej z całego cyklu 'Niepokorni'. Gorąco Wam go polecam a ja z niecierpliwością czekam na kolejny!
 
 
 


 
 
"Wilczy Lord"
 
 
 
 
Książka przeczytana w ramach wyzwań: Pod hasłem, 52 książki
 
 
 
Za książkę dziękuję Autorce

niedziela, 13 lutego 2022

Magdalena Witkiewicz "Moralność pani Piontek" wyd. 2

 
 
 
Autor: Magdalena Witkiewicz
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2 lutego 2022
Liczba stron: 304



Zapraszam Was na powieść, która poprawia humor. Pierwsze wydanie ujrzało światło dzienne w 2015 roku. Jednak jako że otrzymałam wydanie drugie z cudownie skromną okładką, przytaczam Wam moją recenzję sprzed kilku lat, lekko zmodyfikowaną, byście mogli sięgnąć po książkę, jeśli jej nie czytaliście.
 
 
 
Masz zły nastrój? Męczą Cię problemy? Nie możesz zasnąć z nadmiaru stresu? Jesteś smutasem i zgryźliwcem? Nie, to nie jest reklama leku antydepresyjnego. Znam coś znacznie lepszego! To wznowiona właśnie powieść Magdy Witkiewicz "Moralność pani Piontek", która jest doskonałym lekiem na powyższe przypadłości. Dlaczego? Zapraszam na moje wrażenia.

Gertruda Piontek przyszła na świat jako starsza z bliźniaczek i zawsze chciała być w życiu tą ważniejszą siostrą, robić wszystko lepiej i wcześniej. Nie zawsze jednak tak się udawało. Krystyna pierwsza wyszła za mąż (ale to Gertrudzie dostało się lepsze nazwisko) i pierwsza urodziła syna. Obie siostry, kiedy tylko nadarzyła się okazja, uciekły z rodzinnego domu na wsi i to w Gdańsku robiły karierę. Gertruda poszła na medycynę i tam poznała swojego przyszłego męża Romualda. Co jej się najbardziej spodobało w tym mężczyźnie? Nazwisko Poniatowski i to dla niego postanowiła wyjść za mąż. Romuald był potulnym małżonkiem, znosił humory swojej ekscentrycznej i nie znoszącej sprzeciwu żony. Pił i jadł tylko z firmowej porcelany, nie mógł mieć psa i musiał trzymać lustro żonie, która zakładała strój i specjalne buty przeznaczone do trumny i robiła próbę generalną swojego wyglądu. Że o trzymaniu ubrań i butów w garderobie w porządku kolorystycznym nie wspomnę... Można oszaleć, prawda?

Najciekawsza akcja rozpoczyna się jednak w chwili, gdy ukochany syn państwa Poniatowskich Augustyn osiąga wiek trzydziestu pięciu lat i nie mogąc znieść już humorów mamusi postanawia się wyprowadzić. Podczas dyżuru w szpitalu znajduje pokój do wynajęcia u pani Halinki, która nie uprzedza w swojej łaskawości, że drugi pokój wynajęła młodej studentce - Anuli. Do czego doprowadzi wspólne mieszkanie tej dwójki? A może trójki, bowiem najlepszym przyjacielem Augustyna jest megapodrywacz Cyryl a chwilowo ma u siebie... remont.

O ile do tego momentu książka była świetna, to teraz stała się boska. A miałam okazję czytać ją również w miejscach publicznych i ludzie zerkali na mnie z ukosa, bowiem nie byłam w stanie powstrzymać uśmiechu a nawet parsknięć.


(...) Magda Witkiewicz świetnie nakreśliła wszystkich bohaterów tej słodko-gorzkiej opowieści i każdy z nich wnosi powiew czegoś nowego. Upiorna żona i matka Gertruda Poniatowska de domo Piontek, potulny mąż Romuald, który wie, że jego zdanie się nie liczy. Dorosły syn-lekarz, zwany przez matkę Gutkiem, który próbuje zerwać się ze smyczy rodzicielskiej a przy tym rozwijać zawodowo i jeszcze poznać miłość życia. Jego przyjaciel Cyryl, podrywacz, zwany przez Gertrudę Cyrylem Przebrzydłym. Anula, dziewczyna mieszkająca w pokoju u pani Halinki, studentka na którą spadł właśnie problem porzucenia przez ukochanego. Jest też sąsiadka pożyczająca Romualdowi książki oraz salowa Anita mająca odegrać w tej historii bardzo ważną rolę. A jeśli dorzucę jeszcze dwójkę sympatycznych i zaradnych dzieciaków z sąsiedztwa Poniatowskich - Mariettę i Kornela a na koniec jeszcze Biszkopta (psa) to uśmiechu Wam nie zabraknie.

Czytelnik i tak jest w komfortowej sytuacji, bowiem domyśla się wielu wydarzeń i tego, jak historia może się potoczyć. Jednak bohaterowie są w gorszym położeniu, nie wiedzą tego co my, nie znają swoich wzajemnych myśli ani działań i dopiero w finale powieści doznają wielu zaskoczeń, niespodzianek i przeżyją szok (sprawa z psem sąsiadów, powaliła mnie na łopatki). Wtedy dopiero na jaw wyjdzie wiele spraw, które wcześniej wydają się podejrzane. Wyjaśni się sprawa urlopu na Malcie, kim jest pani Basia, dlaczego Gutek musiał wyjechać i do czego tak naprawdę przydaje się wosk. Ciekawym wątkiem jest ten z wybieraniem specjalizacji przez Augustyna oraz jego podchody przed wyjazdem (ech, prosto lecz romantycznie). A jajkiem w szklance to mnie autorka zaskoczyła, nie jadłam nigdy takiego...

Myślę, że to powieść nie tylko dla kobiet. Szczerze polecam ją mężczyznom, ponieważ kiedy poznają Gertrudę jako matkę czy żonę to podziękują losowi za to, że kobiety w ich rodzinach nie są takimi harpiami.

Książka jest dopieszczona, dopracowana, przemyślana a humor idealnie wpasował się w mój gust. "Moralność pani Piontek" to nie tylko powieść romantyczna, ale również komedia pomyłek w najlepszym wydaniu. Uwielbiam lekkie lektury, które nie wiadomo kiedy się kończą, tak szybko się je czyta. A szkoda, bo naprawdę można poczuć się odprężonym, zrelaksowanym i zapomnieć o swoich problemach dnia codziennego. Gorąco Wam polecam powieść, nie tylko na wakacyjny wypoczynek.
 
 
 
 
 
Za książkę dziękuję
 
 

 

środa, 9 lutego 2022

Agnieszka Krawczyk "Sklep z tysiącem cudów" - recenzja premierowa

 
 
 
 
Autor: Agnieszka Krawczyk
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 9 lutego 2022
Liczba stron: 384
 
 
 
 
 
 
 
 
No to mnie Agnieszka Krawczyk zaskoczyła...
Kraków owszem, nic nowego, bo autorka lubi umieszczać fabułę swoich powieści w rodzinnym mieście, ale cała reszta... To zupełnie inne oblicze Krawczyk!
 
Mecenasi Juliusz Kulik i Stefan Dolęgowski to wspólnicy, w życiu osobistym samotnicy. Choć nie, przepraszam, starszy z nich - Stefan - ma przecież przeuroczego jamnika Kaprysa. 
Prawnicy różnią się jak ogień i woda. Juliusz jest skuteczny i bezwzględny, przystojny, ale antypatyczny, irytujący, chętnie działa i pomaga, ale nie zawsze dobrze przemyśli strategię i przypadkowo urazi drugą osobę. Stefan natomiast to chodzące dobro; jest przenikliwy, rozmowny, chętnie wysłucha i wesprze. 

Po śmierci ojca Juliusz pragnie sprzedać mieszkanie, ma jednak problem z uporządkowaniem pozostałych w nim dokumentów i przedmiotów. Przeglądając te pierwsze znajduje informacje, które pozwalają mu przypuszczać, że jest dzieckiem adoptowanym! Czy to jest wyjaśnienie faktu, że kiedy był w szkole średniej matka wyjechała zostawiając go z ojcem?
To właśnie tamto wydarzenie jest przyczyną decyzji mecenasa, że nie chce zachować żadnych pamiątek po rodzicach, zwłaszcza matce. Stefan radzi mu, by oddał je do sklepu charytatywnego, który je sprzeda i za uzyskane środki pomoże potrzebującym. 

W sklepiku, który zostanie nazwany 'Same cuda' Juliusz pozna Elizę Zaniecką, aktorkę, choć on tego nie wie, bowiem nie ogląda telewizji. Ich znajomość nie zacznie się zbyt pozytywnie, z powodu pewnej grafiki. Kłótnia będzie jeszcze długo rzutowała na ich relacje, choć będą starali się je ocieplić, ale trudno jest to zrobić bez szczerej rozmowy. Dzięki temu, że mamy możliwość wniknięcia w ich myśli wiemy, że oboje by chcieli, ale nie "mogą" narzucać się drugiej osobie. No i do tego traumy z przeszłości... Trudne relacje z matkami, niewyjaśnione wątki z dawnych lat - wszystko to staje przeciwko nim. Czy jest nadzieja na dobre fluidy między nimi?
 
 
Opowieść kręci się wokół Juliusza, Stefana oraz Elizy, choć i osobom z drugiego planu nie można odmówić wprowadzania ciekawostek. Była konduktorka Lidia, Kacper, Janina, były mąż Elizy - Igor i jego nowa narzeczona Kalina, matki Elizy i Juliusza - każdy wprowadził do tej książki kawałek siebie. Niektóre postacie świetne pomysły i przebojowość, inne żenujące zachowanie a jeszcze inne tajemnice, które powoli się wyjaśniają, jeśli stworzy się im odpowiednie warunki. 

Autorka pokazała nam zakulisowe prace na planie znanego serialu, w którym wiele ma się zmienić w nowym sezonie i nie wszyscy są w stanie pogodzić się z tym w sposób cywilizowany. Chwilami zachowanie Kaliny było nawet zabawne. 
Ciekawym wątkiem okazał się sklepik 'Same cuda', który ważną rolę odgrywa do samego końca tej historii. Jest dowodem na to, że gromadzenie przedmiotów chroni nas przed samotnością, bowiem w każdej rzeczy drzemią duchy przodków i nasze wspomnienia o nich.

Agnieszka Krawczyk, tak jak pisałam na początku, zaskoczyła mnie ogromnie fabułą. Byłam bowiem przyzwyczajona do tego, że na pierwszym planie znajdowały się zwykle kobiety a tutaj, proszę... nie dość że po męsku to jeszcze w liczbie mnogiej! To chyba zresztą jedna z przyczyn tego, że książkę czytało mi się ciężko. Męski punkt widzenia, wypowiedzi i myśli sprawiły, że powieść nie zauroczyła mnie tak, jak poprzednie tytuły autorki. Owszem, jest oryginalna, z wieloma intrygującymi i zaskakującymi wątkami, ale nie płynęłam podczas czytania jak to bywało do tej pory. Miałam wrażenie, że pewne kwestie są powtarzane, a niektóre fragmenty zbyteczne.


Podsumowując - "Sklep z tysiącem cudów" to historia o życiu, jego cieniach i blaskach, o kłamstwach z przeszłości, które wywierają znaczący wpływ na teraźniejsze decyzje. Opowieść o zatajonej prawdzie, toksycznych relacjach, kategorycznym postrzeganiu decyzji rodziców, zawiedzionych nadziejach i poszukiwaniu siebie. Książka zwracająca naszą uwagę na to, co ważne; na nowe wybory, skrywane marzenia czy wybaczenie. Może wtedy uda się znaleźć miłość i szczęście...?  Polecam Waszej uwadze
 
 
 
 
 
Książka przeczytana w ramach wyzwań: Abecadło z pieca spadło (K), 52 książki
 
 
 
 
 
Za książkę dziękuję  



poniedziałek, 7 lutego 2022

Anna Sakowicz "Czas grzechu"

 
 
 
Autor: Anna Sakowicz
Wydawnictwo: Poradnia K
Data wydania: 2020
Liczba stron: 462
Seria: Jaśminowa Saga  tom 1
 
 
 
 
Na wydawane kolejno od 2020 roku trzy tomy 'Jaśminowej Sagi' Anny Sakowicz nie zwróciłam uwagi. Dlaczego? Nie wiem, bo przecież lubię książki autorki. Na całe szczęście los mi dopomógł i zostałam niejako postawiona przed faktem dokonanym - "Czas grzechu", czyli część pierwsza serii, przybył pod moją "strzechę". Cóż było robić, zaczęłam czytać i....

Swoją historię rodzina Jaśmińskich z Gdańska, opowiada od roku 1916, kiedy to straciła najstarszego syna, szesnastoletniego Pawła. To już druga śmierć dziecka Elżbiety i Antoniego, pierwsze zmarło przy porodzie.  Jak się okaże niebawem, wydarzenia dotyczące najstarszej córki - Katarzyny - spotęgują żałobę matki, która będzie nikła w oczach.
Nie uprzedzajmy jednak faktów.
 
Jaśmińscy teoretycznie nie są biednymi ludźmi - ich własnością jest kamienica, w której mieszkają, część kwater wynajmują a w suterenie Antoni prowadzi zakład introligatorski. Małżonkowie nie pałają do siebie namiętnymi uczuciami, tajemnice alkowy są dla nich obowiązkiem żony wobec męża. O losie swoich córek decyduje ojciec, to on ma zamiar wybrać im mężów.
Z wyborem Antoniego jako pierwsza nie zgadza się Katarzyna. Jej plany są inne niż ślub z synem niemieckiego antykwariusza. Ona chce być wolna, niezależna i samodzielna, marzy o pisaniu do gazet a nie byciu podporządkowaną mężowi. Dlatego dziewczyna podejmie bardzo trudną decyzję, która zaważy na całym jej życiu. Czy będzie żałowała?

Mijają lata a Jaśmińscy nie wiedzą jaki los spotkał Kasię. Rodzeństwo było wtedy za małe, by móc samodzielnie coś zrobić. Czy teraz im się uda poznać prawdę? Stasia, Julka i Piotr są coraz starsi i sami zaczynają wkraczać w świat życia na własny rachunek. Kto z nich zdecyduje sam o swojej przyszłości a kto podporządkuje się ojcu? Czy potulna i pokorna Stasia wypełni wolę ojca i wyjdzie za wskazanego przez niego kandydata? A co z najmłodszą Julką, która boi się, że jest zbyt brzydka, by kiedykolwiek ktoś ją zechciał?

Kibicowałam całej trójce dziewcząt, ciesząc się, że żyję w czasach współczesnych, bez rozterek, które targały ich sercami i umysłami.


...przepadłam. Zatonęłam w tej historii. Fenomenalna opowieść! 
Autorka stworzyła fabułę opartą na jednej rodzinie, jej współpracownikach, przyjaciołach, mężczyznach, którzy pojawiają się w życiu ich córek - mniej lub bardziej obdarzeni sympatią. Towarzyszymy bohaterom w codziennych obowiązkach i podejmowanych decyzjach; radujemy się podczas ślubów, narodzin dzieci, płaczemy na pogrzebach. Wraz z nimi jesteśmy czasami szczęśliwi, czasami bezsilni. Całą sobą uczestniczyłam w wydarzeniach każdego rozdziału i zupełnie nie mogłam rozstać się z lekturą.

Akcja tego tomu obejmuje czas od roku 1916 do wybuchu II wojny światowej w 1939 roku. Ile się w tym czasie w rodzinie Jaśmińskich zmieniło!
A wszystko to na tle wydarzeń społeczno-politycznych w Danzig, Wolnym Mieście Gdańsku a następnie Gdańsku i Warszawie. Bieda, ciemne interesy, dyskryminacja Żydów, walka o prawa kobiet, przemoc domowa oraz zbliżająca się wojna czy Wolne Miasto Gdańsk wcale nie takie wolne i niezależne.
A co pozostało niezmienne? Wiara Antoniego Jaśmińskiego w odrodzenie się Polski!

Bardzo podobał mi się wątek Stasi robiącej sztambuchy w introligatorni ojca. Szkoda, że takich cudeniek nie mogę zobaczyć na własne oczy... Duży plus otrzymali ode mnie również Julka z Maćkiem oraz ich potajemne śledztwo.
Moje sympatie i antypatie do bohaterów zmieniały się w przeciągu tych kilku setek stron w zależności od ich zachowań czy decyzji. Typowo "czarnych charakterów" też nie brakuje, choć niektórzy chwilami pokazują, że jednak mają serce a interesy to zupełnie inna sprawa.


Podsumowując - "Czas grzechu" to dzieje rodziny i miasta, zmuszonych poradzić sobie w trudnych czasach, kiedy nie wszystko było wolne, nie zawsze bycie Polakiem było łatwe. To opowieść cudownie opowiedziana skupiająca się na emocjach i relacjach, na reglamentowaniu żywności a nawet szczęścia, na utracie tego, co najcenniejsze. Historia pełna zwrotów akcji, loterii w miłości, rodzinnych grzechów i bagażów pełnych wspomnień. Nie zabrakło również tematów drażliwych w tamtych czasach, pokory, buntu czy dowodu na to, jaką cenę trzeba czasem zapłacić za wolność. Bardzo gorąco polecam!




"Czas grzechu"
"Czas gniewu"
"Czas goryczy"



 
 
Książka przeczytana w ramach wyzwań: 52 książki
 
 
 
 
 
 
Za książkę dziękuję  



sobota, 5 lutego 2022

Podsumowanie mojego czytelnictwa - styczeń 2022

 
Piąty dzień lutego postanowiłam uczcić zrobieniem podsumowania tego, co udało mi się w styczniu przeczytać.
 
Wynik nie jest oszałamiający, ale z uwagi na atrakcje jakie serwował mi tamten miesiąc jest Super :)
 
A jak Wasze wyniki? Jesteście z nich zadowoleni?

 

Liczba przeczytanych książek9
Liczba przeczytanych stron:   3 052

Co w przeliczeniu na dni daje  98  stron dziennie.
Liczba stron przeczytanych w 2022: 3 052
E-booki w 2022: 0



W ramach wyzwań:

Abecadło z pieca spadło (nazwiska na S) - 3
Pod hasłem - 3
Zatytułuj się 5 - 0


52 książki  - 9
Dla dzieci  - 1
E-booki - 0

Mini Czelendż 7 - okaże się na koniec roku



Przeczytałam w tym miesiącu (i wszystkie opisałam! :)):    

 
"Tirona. Grzechy krwi" Magdalena Winnicka - powieść pełna energii, strachu, napięcia i pościgów. Historia zwracająca uwagę na stres związany z możliwością przedwczesnego rodzicielstwa, wybór ścieżki życiowej, poniżanie i kontrolowanie kobiet. Na stronach tej książki znajdziecie pot, krew, łzy, niepewność, honor, nadzieje i traumy oraz mnóstwo adrenaliny. Jestem zachwycona. Jeśli lubicie książki z mafią oraz walką dobra ze złem a w tle rozkwitającymi uczuciami to miejcie na uwadze ten tytuł!
 
"Dom po drugiej stronie jeziora" Anna Bichalska - wspaniale skonstruowana saga rodzinna z licznymi tajemnicami i zagadkami. Autorka zaprasza do domu z duszą, który kryje sekrety kilku pokoleń a także poczucie winy, rozpacz, utratę dziecka, trudne relacje, nieszczęśliwą miłość. Podczas lektury towarzyszyła mi ekscytacja, ciekawość a rozbudzona wyobraźnia wciąż pracowała na pełnych obrotach. Uwielbiam, gdy sprawy z przeszłości przenikają do teraźniejszości a sprzeczne emocje towarzyszące czytaniu nie pozwalają mi odłożyć książki. Dlatego serdecznie Wam polecam tę powieść!
 
"Bad Girl" Weronika Sawicka - pełna ironii, humoru oraz erotycznych myśli historia o dziewczynie, która wiele poświęca, by spełnić swoje marzenia. Na swojej drodze spotyka wielu mężczyzn z różnorodnymi oczekiwaniami względem niej a są najczęściej uzależnione od tego, którą wersję mają możliwość oglądać. To opowieść pełna trudnych wyborów, tajemnic, rozstań i powrotów oraz namiętności, bo kiedy spotykają się dwa młode ciała to aż iskrzy! Polecam ten debiut Waszej uwadze
 
"Małe zbrodnie" Magdalena Majcher - wstrząsająca i pełna emocji historia oparta na faktach. Opowieść, która pokazuje, że nie zawsze wina jest oczywista, nie można oceniać bez dowodów. Przebijając się przez mur milczenia można nieć szczęście i zdobyć na tyle szczątkowe informacje, by na ich podstawie sprawiedliwie osądzić. W książce nie brakuje szerokiej gamy uczuć i emocji - strachu, gniewu, niepokoju, nienawiści, zemsty, jest też szantaż czy poniżanie. Jest zbrodnia a więc wina oraz kara. Jednak czy jest nadzieja na jej wymierzenie? To przytłaczająca tematycznie historia True crime, jednak gorąco polecam ją Waszej uwadze!
 
"Panna z Bajki" Katarzyna Michalak - lekka, odrobinę romantyczna historia o spełnianiu marzeń i miłości, która czeka gdzieś obok, trzeba tylko wyciągnąć dłoń. Tylko czy wymarzonego księcia tak łatwo złapać za rękę? Jest to opowieść pozornie banalna, ale niesie ładunek emocji, które chwilami wywołują uśmiech, chwilami zaciskanie pięści ze złości a czasem też łzę wzruszenia. Jest ból odrzucenia, rozstania i powroty - czasem świat rozbłyska milionem barw a czasem ochlapie błotem... Na pocieszenie jest humor Magdy i jej marzenie, by mieć świnkę morską! Polecam na odprężenie w weekend
 
"Nie jest za późno" Agnieszka Olejnik - historia o miłości, pseudo przyjaźni, żalu, tęsknocie i potrzebie akceptacji wśród rówieśników. Opowieść pełna emocji, tragedii rodzinnych, nowych szans, pustki w życiu, ale nie brakuje tutaj humoru czy ironii. Podkreślona została prawda o tym, że każdy ma prawo do błędów, ale też że samotność nam, ludziom nie służy. Utrata miłości, gorycz porażki, wstyd czy rozczarowanie - też znajdziecie je na kartach książki. Sami zdecydujcie czy to lektura mogąca Was wciągnąć w maleńki wirek wydarzeń.
 
"Estrogen" Magda Stachula & Alicja Sinicka & Klaudia Muniak - pierwszą znaną mi książkę kobiecego trio, czyli "Estrogen" oceniam jako bardzo dobry kawałek literatury. Autorki poruszyły wiele życiowych tematów: potrzebę akceptacji, dawanie szansy komuś, kto ma trudną przeszłość, walka o swoje interesy i marzenia, ukrywanie prawdziwego ja. Jest też porównanie pozycji społecznych, wyrzuty sumienia, żale, pretensje i wyfruwanie z gniazda, życiowe porażki i ważne decyzje. Polecam!
 
"Ekipa na tropie. Tajemnica starej mapy" Magda Stachula - świetnie skrojona przez wybornego krawca historia małych detektywów, którzy dzięki swojej dociekliwości szukają odpowiedzi na pytania postawione w przeszłości. Duża czcionka, proste dialogi, krótkie wypowiedzi oraz fajny pomysł na wakacyjną przygodę sprawiają, że ta pozycja Stachuli zasługuje na polecenie jej dzieciakom na ferie lub wakacje. Może same zechcą pójść w ślady bohaterów i... dowiecie się w zaskakującym finale :) Polecam!

"Szelest" Małgorzata Oliwia Sobczak - to coś pomiędzy thrillerem a kryminałem (bowiem jak dla mnie napięcia było jednak zbyt mało, by nazwać go thrillerem), na kartach którego grasuje seryjny morderca, niepokój i lęk towarzyszą bohaterce a przeszłość wdzierająca się do umysłu sprawia, że nie myśli tak do końca racjonalnie. Liczne wątpliwości, dziennikarska ciekawość, podejmowane ryzyko oraz traumy to podstawowe elementy książki Sobczak. Polecam
 
 

piątek, 4 lutego 2022

Styczniowa wieża - stosikowo

 

Ile książek przybyło do Was w styczniu?
 
Nowy dom znalazło u mnie aż... 19 tytułów!
Przeczytałam aż 6 świeżynek.
5 z nowych nabytków to zakup własny, więc mimo ogromnych chęci, bo bardzo chciałam je mieć i przeczytać, to muszą poczekać na luźniejsze chwile.




Oto moja styczniowa wieża:



Od góry:
  • "Śniadanie z Arsenem" - od Wyd. Słowne
  • "Kto jest bez grzechu" - jw.
  • "Sklep z tysiącem cudów" - od Wyd. Muza
  • "Projekt Riese" - od Wyd. Filia
  • "Estrogen" - od Wyd. Luna - recenzja
  • "Dopóki będziemy kochać" - od Wyd. Filia
  • "Stan nie!błogosławiony" - od Wyd. Pascal
  • "Małe zbrodnie" - od Wyd. W.A.B. - recenzja
  • "Szelest" - od Taniej książki - recenzja
  • "Drzewko szczęścia" - jw.
  • "Nie jest za późno" - od Chilli Books - recenzja
  • "Obca kobieta" - zakup własny
  • "Schronisko w Podgórowie" - jw.
  • "Boginie" - jw.
  • "Pacjentka" - jw.
  • "Wieczory na Miodowej 3" - jw.
  • "Tirona" - od Wyd. Akurat / Muza - recenzja
  • "Bad girl" - od Taniej książki - recenzja
  • "Cień w lustrze" - od Wyd. Lucky
 
Znacie te tytuły? Które Wam się podobały? Czekam na Wasze komentarze :)

środa, 2 lutego 2022

Pamiętacie o kiju i marchewce? Przypominam o Zatytułuj się 5 :)


Jestem ciekawa jak odpowiedziałyście na pytanie z tytułu posta? :D

 
Zgłosiło się nas 10 i pozwolę sobie wymienić:
Aine
Badylarka
ejotek
Gosia
Iwona
Marysia
Monika W.
monweg
Natalia
Paulina S.


Nasze postępy znajdują się TUTAJ
Przypominam, że bawimy się do 30.06
Mam nadzieję, że macie jakieś linki w zapasie i doślecie, bo u niektórych pustki świecą :( Aż 5 osób nie przysłało mi żadnego linku. 
Najlepiej idzie Monice W., mnie oraz Paulinie - brakuje nam kolejno jednej, dwóch i trzech książek!

 
Życzę Wam powodzenia na te pięć miesięcy! :)

wtorek, 1 lutego 2022

Podsumowanie stycznia i hasło na luty 2022 - Pod hasłem

Witajcie w lutym!
 
Pierwszy miesiąc nowego roku 2022 już za nami. Pora zatem podsumować nasze sukcesy styczniowe - tak, tak, po liczbach uznaję, że jest świetnie :)
Zwłaszcza jeśli chodzi o liczbę uczestniczek :) Bardzo mnie to cieszy! 
Choć mam wrażenie, że nie wszyscy mi zgłosili swoje książki - rzecz jasna uzupełnię kiedy dostanę :) Mam nadzieję, że bawicie się dalej - Monika? ktoś jeszcze?

Życzę Wam powodzenia w lutym i liczę, że hasło się spodoba :) Tym razem nie jest graficzne

P.S. Dziękuję, że coraz więcej uczestniczek zgłasza mi książki wg zapisu, którego nie muszę potem przerabiać na nowo :)

 
 

 
Podsumowanie stycznia 2022
Hasło brzmiało: Szaliki (1. Bohater jest właścicielem piekarni/cukierni; 2. Imię bohatera - jeden z trzech króli; 3.ofiara, która przeżyła porwanie; 4. imię i nazwisko autora kończą się na tę samą literę; 5. 444+) 
 
 
Wyzwanie ukończyło 20 osób (WOW!). Przeczytałyśmy razem 94  książki
 
Raz jeszcze wielkie WOW - cieszę się, że jubileuszową edycję rozpoczyna ze mną tak wiele osób. Życzyłabym sobie i mojemu wyzwaniowemu dziecku, byście dotrwały w tej liczbie do końca roku, no chyba że liczba jeszcze się zwiększy :)
Hmmm... chodzi mi po głowie myśl, że skoro to jubileusz a Was tak dużo na starcie to może jakiś bonus dla Was w trakcie?! Co myślicie? Byłaby motywacja? :D
 
 
Statystyki:
  • najwięcej książek pasujących do styczniowego hasła przeczytała... Bociankowa77! Aż 13 - brawo!
  • drugie miejsce należy do duetu: kolorowa.ewelina oraz pasjonatka książek (czyli wylosowane w podsumowaniu tego wyzwania za rok ubiegły - widzę, że jest motywacja hihi) - gratuluję! Dziewczyny przeczytały po 11 lektur.
 
 
Badylarka
1. "Zakwitł szkarłatny kwiat" Anna Lisowska-Niepokólczycka - imię i nazwisko autora kończą się na tę samą literę

elanoga
1. "Śladami szeptów" Iwona Zajfryd  - 444+
2. "Przepaść" Remigiusz Mróz - imię i nazwisko autora kończą się na tę samą literę 
3. "Dziewczyna znad morza" Dorota Milli - 444+

Paulina Sarnecka
1. "Siedemnastolatka" Anton Ignolić - jeden z trzech króli - Melchior (imię dyrektora szkoły)
2. "Jedenaście godzin" Paullina Simons - ofiara, która przeżyła porwanie
3. "Dochodzenie 3" David Hewson - 444+

Agnesto
1. "Supercepcja. Sekret ulicy Ciemnej" Katarzyna Gacek - porwanie
2. "Supercepcja. Porwanie" Katarzyna Gacek - porwanie
3. "Wiedźmy na tropie" Małgorzata J. Kursa - imię i nazwisko kończą się na tę samą literę
 
Epilog - zaczytana Joana
1. "Syreny" Krzysztof Beśka - porwanie

kolorowa.ewelina
1. "Bożonarodzeniowa księga szczęścia" Jolanta Kosowska (imię i nazwisko kończą się na tę samą literę)
2."Pocztówki z Portugalii" Jolanta Kosowska (imię i nazwisko kończą się na tę samą literę)
3. "Trzy razy miłość" Jolanta Kosowska (imię i nazwisko kończą się na tę samą literę)
4. "Zaufaj swoim marzeniom" Natalia Sońska (imię i nazwisko kończą się na tę samą literę)
5. "Wigilia z nieznajomym" Natasza Socha (imię i nazwisko kończą się na tę samą literę)
6. "Kiedy spada gwiazda" Anna Purowska (imię i nazwisko kończą się na tę samą literę)
7." Amok" Izabela Janiszewska (imię i nazwisko kończą się na tę samą literę)
8. "Niewybaczalne" Izabela Janiszewska (imię i nazwisko kończą się na tę samą literę)
9. "Pokurcz" Krystyna Śmigielska (Kacper)
10. "Ta jedna miłość" Dorota Milli (444+)
11."Cyrkówka Marianna' Anna Fryczkowska (444+)
 
Maniaczytania
1. "Niedźwiedź i słowik" Katherine Arden - 444+

Gosia
1. "Umorzenie" Remigiusz Mróz  - 444+
2. "Wyrok" Remigiusz Mróz - 444+
3. "Pani siedmiu bram" Maria Zdybska (imię i nazwisko kończą się na tę samą literę)
4. "Wigilia z nieznajomym" Natasza Socha (imię i nazwisko kończą się na tę samą literę)
5. "Sztuka dawania prezentów" Anna Szczęsna (imię i nazwisko kończą się na tę samą literę)

pasjonatka książek
1. „Zaufaj swoim marzeniom” Natalia Sońska - imię i nazwisko autora kończą się na tę samą literę
2. „Gwiazdka z brokatem” Anna Szczęsna - imię i nazwisko autora kończą się na tę samą literę
3. „Wigilia z nieznajomym” Natasza Socha - imię i nazwisko autora kończą się na tę samą literę
4. „Wzgórze Świątecznych Życzeń” Sylwia Trojanowska - imię i nazwisko autora kończą się na tę samą literę
5. „Czas nadziei” Joanna Kruszewska - imię i nazwisko autora kończą się na tę samą literę
6. „Pocztówki z Portugalii” Jolanta Kosowska - imię i nazwisko autora kończą się na tę samą literę
7. „Spełnione życzenie” Ada Tulińska - imię bohatera =jeden z Trzech Króli (Kacper)
8. „Serce w kopercie” Małgorzata Falkowska - imię i nazwisko autora kończą się na tę samą literę
9. „Gorączka świątecznej nocy” Caroline Hulse - imię i nazwisko autora kończą się na tę samą literę
10. „Kiedy spada gwiazda” Anna Purowska - imię i nazwisko autora kończą się na tę samą literę
11. „Nasz kawałek świata” Tomasz Kieres - 444+ (460 - ostatni nadrukowany numer strony )

Aine
1. "Służąca" Alicja Sinicka (imię jednego z Trzech Króli - Kacper)
2. "Dwie lewe ręce" Olga Rudnicka (imię i nazwisko autora kończy się na tę samą literę)
 
Bożena T.
1. „Pocztówki z Portugalii” Jolanta Kosowska (imię i nazwisko autora kończy się na tę samą literę)
2. "W piekle pandemii" Jolanta Kosowska (imię i nazwisko autora kończy się na tę samą literę)
3. "Kiedy spada gwiazda” Anna Purowska (imię i nazwisko autora kończy się na tę samą literę)
4. "Czas na miłość" Ilona Gołębiewska (imię i nazwisko autora kończy się na tę samą literę)
5. "Na tej samej ziemi" Katarzyna Kielecka (imię i nazwisko autora kończy się na tę samą literę)
6. "Pod tym samym niebem" Katarzyna Kielecka (imię i nazwisko autora kończy się na tę samą literę)
7. "Narzeczona nazisty" Barbara Wysoczańska  (imię i nazwisko autora kończy się na tę samą literę)
8. "Dziewczynka z ciasteczkami" Ewa Formella  (imię i nazwisko autora kończy się na tę samą literę)
 
Iwona
1. „Trzej Królowie. Tajemnica mędrców ze Wschodu” Roman Zając Imię bohatera – Kacper, Melchior, Baltazar)
2. „Dzika jabłoń” Anna Zgierun-Łacina (Imię bohatera – Kacper)
3. „Zatańczmy w słońcu” Joanna Szarańska (Imię i nazwisko autora kończą się na tę samą literę)
4. „Z jednej gliny” Liliana Fabisińska ( Imię i nazwisko autora kończą się na tę samą literę)
5. „Kawiarenka na Różanej” Paulina Wiśniewska (Imię i nazwisko autora kończą się na tę samą literę)
6. „Myśl do przytulania” Anna Szczęsna (Szalik 4. Imię i nazwisko autora kończą się na tę samą literę)

Monika W.
1. "A ja na Ciebie zaczekam" Magdalena Kordel - Bohater - właściciel cukierni
2. "Dom po drugiej stronie jeziora" Anna Bichalska - 444+
3. "Kłamstwa, wszędzie kłamstwa" Adele Parks - 444+
4. "We dwoje" Nicholas Sparks 444+
5. "Trzeba marzyć" Bogna Ziembicka - Imię i nazwisko autora kończy się na tę samą literę
6. "Kobieta z lawiny" Enrico Camanni - Porwanie
 
Bociankowa77
1. "Splątane losy zanim wybaczę" Magdalena Wala (ta sama litera na końcu imienia i nazwiska)
2. "Splątane losy zanim zrozumiem" Magdalena Wala (ta sama litera na końcu imienia i nazwiska)
3. "Szczęście na miarę" Agata Kołakowska (ta sama litera na końcu imienia i nazwiska)
4. "Czas na miłość" Ilona Gołębiewska (ta sama litera na końcu imienia i nazwiska)
5. "Siostry z powstania" Agata Puścikowska (ta sama litera na końcu imienia i nazwiska)
6. "Spełnione życzenie" Ada Tulińska (ta sama litera na końcu imienia i nazwiska)
7. "Na tej samej ziemi" Katarzyna Kielecka (ta sama litera na końcu imienia i nazwiska)
8. "Jedno życzenie" Nicholas Sparks (ta sama litera na końcu imienia i nazwiska)
9. "W ciemnościach" Ada Tulińska (ta sama litera na końcu imienia i nazwiska)
10. "Baltazar i Bilmunda" Jose Danego (imię jednego z trzech króli)
11. "Bogowie Maorysów" Sarah Lark (444+)
12. "Dwie królowe" Philippa Gregory (444+)
13. "Cukiernia pod Amorem. Zajezierscy" Małgorzata Gutowska-Adamczyk (bohater właściciel cukierni)
 
SmaszKa
1. "Żmijowisko" Wojciech Chmielarz - 444+

Maria Kasperczak
1. "Szczęście z piernika" Tomasz Betcher  (właścicielka piekarni)
2. "Rok szczura" Marta Guzowska - imię i nazwisko autora kończą się na tę samą literę
3. "Dotyk Mazur" Małgorzata Manelska - imię i nazwisko autora kończą się na tę samą literę
4. "Wyspy szczęśliwe" Wioletta Sawicka - 444+
5. "Taki krótki urlop" Maria Ulatowska i Jacek Skowroński - 444+
 
monweg
1. "Mów mi Win" Harlan Coben - imię i nazwisko autora kończą się na tę samą literę
2. "Jeżeli t = 0" Italo Calvino - imię i nazwisko autora kończą się na tę samą literę
 
 
ejotek
1. "Dom po drugiej stronie jeziora" Anna Bichalska - 444+
2. "Tirona. Grzechy krwi" Magdalena Winnicka - imię i nazwisko autora kończy się na tę samą literę
3. "Bad girl" Weronika Sawicka - imię i nazwisko autora kończy się na tę samą literę
 
 
 
Koło ratunkowe - skróty
 
Sylwia
1. "Z miłości? To współczuję" Agata Romaniuk (AR - Argentyna)
2. "Toffi" Sarah Crossan (SC - spółka cywilna)
3. "Odruch" Ashley Audrian (AA - ad acta, Anonimowi Alkoholicy)
4. "Siostrzane Dzwony" Lars Mytting (LM - liczba mnoga)
5. "Matka wszystkich pytań" Rebecca Solnit (RS - Rapid Share)

 
martucha180
1. „Boginie” Alex Michaelides (AM Armenia)
2. „Nowa wojna klimatyczna” Michael Mann (MM Myanmar)
3. „Heartstopper 2” Alice Oseman (AO Angola)
4. „Dżentelmen od święta” Melisa Bel (MB megabajt)

 
-*-*-*-*-*-*-*-*-*
 
Wszystkim, którzy czytali książki według podanego w ubiegłym miesiącu hasła - dziękuję. Czekam oczywiście na linki do książek, które nie doczekały się jeszcze opinii. Gdyby były jakieś braki lub błędy proszę o komentarz w tej sprawie.


Zapraszam serdecznie nowe osoby do przyłączenia się do nas. Udział w każdym miesiącu nie jest obowiązkowy.  Choć będę motywować, ale o tym w regulaminie :)
 
-*-*-*-*-*-*-*-*-*
 
 

 
 ZASADY WYZWANIA na 2022 :
  • start wyzwania (1 edycja): 1 stycznia 2013r.; termin zakończenia 10 edycji: 31 grudnia 2022r.
  • w wyzwaniu może wziąć udział każda osoba, niekoniecznie posiadająca bloga
  • do wyzwania można przystąpić w dowolnym momencie
  • wyzwanie z każdym nowym HASŁEM trwa miesiąc kalendarzowy i liczą się książki przeczytane dokładnie w miesiącu trwania hasła
  • zgłaszając mi książkę zachowaj proszę taki zapis: "tytuł" autor    link   (jeśli hasło tego wymaga, po autorze napisz kategorię po myślniku lub w nawiasie; czasami hasło wymaga innego rodzaju zgłoszenia np. trzeba zacząć od autora, ale będę o tym wtedy pisać)
  • wyzwanie polega na przeczytaniu przynajmniej JEDNEJ, dowolnej książki miesięcznie, która będzie zgodna z podanym przeze mnie HASŁEM
  • na swoim blogu (lub innej stronie z opiniami) zamieszczamy recenzję przeczytanej książki, lub chociaż krótką notatkę, a pod tym postem podajemy link do niej. Na dole recenzji proszę o umieszczenie informacji, że książka została przeczytana w ramach tego wyzwania. Można też zamieścić baner czy etykietę.
  • Osoby, które nie posiadają bloga, zostawiają w komentarzu informację co przeczytały lub mogą przesłać do mnie recenzję to opublikuję na moim blogu wraz z podpisem autora (nie jest to konieczne, tylko gdyby ktoś miał ochotę)
  • Za miesiąc zamieszczę podsumowanie z Waszymi osiągnięciami czytelniczymi oraz podam nowe HASŁO.
  • W dowolnym momencie roku, nieregularnie, oprócz hasła, pojawi się kwartalne koło ratunkowe. Jest to hasło, które będzie obowiązywało przez 3 miesiące - w tym czasie można skorzystać z niego 1 raz (czyli w jednym, z trzech miesięcy kwartału) - w sytuacji, gdy normalne hasło nie do końca Wam odpowiada (wtedy kiedy go wybierzesz, czytasz tylko wg koła ratunkowego, nie mieszamy z normalnym hasłem). Ryzyko jest oczywiście takie, że nie wiecie co pojawi się w kolejnych miesiącach...
  • Do 2016r. wśród uczestników losowałam nagrodę książkową. Od 2017 są to DWA losowania! Pierwsze - wśród osób, które będą miały frekwencję 100% (w każdym miesiącu czytały wg Pod hasłem). Drugie - wśród trzech osób, które przeczytają najwięcej książek w 2022 roku - również rozlosuję książkę.
  • By drugie losowanie było bardziej sprawiedliwe zaliczam tylko i wyłącznie książki powyżej 230 stron (liczba stron minimalnych nie zmienia się w tym roku)
  • By uniknąć zgłoszeń, które czasem budzą wątpliwości - nie zaliczam: słowników, książek z przepisami, literatury typowo podróżniczej, albumów (ogólnie książek, gdzie królują fotografie), książeczek z zadaniami, łamigłówek, kolorowanek i pozycji typowo obrazkowych. Komiksy zaliczę, jeśli będą miały naprawdę sporo tekstu (foto zawartości należy wtedy wysłać na maila).
 
-*-*-*-*-*-*-*-*-*
 
 HASŁO na luty:
wnikamy głębiej


Kwartalne koło ratunkowe [styczeń-marzec]
Skróty
 
 

Wyjaśnienie hasła:
 
W lutym będziemy wnikliwie analizować autorów.
Hasła są dwa i można je czytać dowolnie, czyli tylko do 1., tylko do 2. albo część do 1. a część do 2.
Minimum do zaliczenia to jedna książka.
 
1. IMIĘ - imię autora nadrukowane na okładce nie jest jego pełnym imieniem
np. Max Czornyj (Maksymilian); Zuza Kordel (Zuzanna), Kasia Bulicz-Kasprzak (Katarzyna)

2. NAZWISKO - nazwisko autora ma swoje odrębne znaczenie
np. Jeż, Gąska, Kareta, Lis
W przypadku nazwisk autorów zagranicznych liczy się tylko jego tłumaczenie na język polski - sprawdzałam w google translator
np. Seager - marynarz; Sparks - iskry

EDIT: w przypadku polskich autorów nazwisko musi po prostu coś znaczyć, nie musi to być nazwa zwierzęcia (choć takie w większości kojarzę) mogą być inne, ale nie mogę odebrać Wam całej zabawy podając więcej przykładów :)




Wyjaśnienie koła:
 
W kwartale styczeń-marzec czytamy książki, których autorzy mają inicjały takie, jak powszechnie znane skróty dwu- lub trzyliterowe
Mogą to być skróty istniejące obecnie lub w przeszłości np. partii (PO, PSL, SLD, KO), jednostek, nazw państw (PL, CZ - wg tej listy ) czy nawet znane nam SS
 
Koło ratunkowe można wybrać RAZ na kwartał, czyli wybierając w styczniu, to w lutym i marcu nie można już niego skorzystać.
Kiedy pojawi się kolejne koło ratunkowe, znów można z niego skorzystać raz. Nawet jeśli korzystało się z poprzedniego koła ratunkowego.
 

 
W razie pytań piszcie - komentarz / mail / Messenger / sms. Byle nie poprzez wiadomości na FB

POWODZENIA!