Ile książek przybyło do Was w styczniu?
Nowy dom znalazło u mnie aż... 19 tytułów!
Przeczytałam aż 6 świeżynek.
5 z nowych nabytków to zakup własny, więc mimo ogromnych chęci, bo bardzo chciałam je mieć i przeczytać, to muszą poczekać na luźniejsze chwile.
Oto moja styczniowa wieża:
Od góry:
- "Śniadanie z Arsenem" - od Wyd. Słowne
- "Kto jest bez grzechu" - jw.
- "Sklep z tysiącem cudów" - od Wyd. Muza
- "Projekt Riese" - od Wyd. Filia
- "Estrogen" - od Wyd. Luna - recenzja
- "Dopóki będziemy kochać" - od Wyd. Filia
- "Stan nie!błogosławiony" - od Wyd. Pascal
- "Małe zbrodnie" - od Wyd. W.A.B. - recenzja
- "Szelest" - od Taniej książki - recenzja
- "Drzewko szczęścia" - jw.
- "Nie jest za późno" - od Chilli Books - recenzja
- "Obca kobieta" - zakup własny
- "Schronisko w Podgórowie" - jw.
- "Boginie" - jw.
- "Pacjentka" - jw.
- "Wieczory na Miodowej 3" - jw.
- "Tirona" - od Wyd. Akurat / Muza - recenzja
- "Bad girl" - od Taniej książki - recenzja
- "Cień w lustrze" - od Wyd. Lucky
Znacie te tytuły? Które Wam się podobały? Czekam na Wasze komentarze :)
Sporo się nazbierało. Miłego czytania życzę
OdpowiedzUsuńOj, sporo :) Dziękuję!
UsuńDużo ciekawych książek, które sama również chcę przeczytać.
OdpowiedzUsuńChyba nawet mogłabym odgadnąć, które to :)
UsuńO Rany ile wspaniałości :) życzę czasu na lektury
OdpowiedzUsuńZacna wieża. Najgorzej, że czasu do czytania nie sprzedają... ;)
OdpowiedzUsuń