Strony
▼
sobota, 5 grudnia 2015
Podsumowanie mojego czytelnictwa - listopad 2015
Listopad okazał się być bardzo ciekawym miesiącem w podsumowaniu.
Książek przeczytanych sporo, stron mało, ale to z dwóch powodów - po pierwsze sporo z nich to książki dziecięce, którym czas się poświęca a stron nie jest wiele. Po drugie w tym miesiącu nie tylko czytałam... poczułam bowiem inną potrzebę ukulturalnienia...
Liczba przeczytanych książek: 15 + 2 przeanalizowane łamigłówki
Liczba przeczytanych stron: 2 538 + 80 kart (2x40) + "Stalowe serca - na zawsze"
Co w przeliczeniu na dni daje 85 stron dziennie.
W ramach wyzwań:
Czytelnicze marzenia Ejotka - 1
Gra w kolory II - 4
Grunt to okładka - 1
Na tropie Agathy - 0
Pod hasłem - 3
52 książki - 15 + 2
Dla dzieci - 5 + 2
Ebooki - 2
Przeczytałam w tym miesiącu:
"Stalowe serca - na zawsze" Laven Rose - książkę czytałam tuż po jej napisaniu, jeszcze nie została wydana, dlatego nie znam też ilości stron. Jest to kontynuacja losów Emilii i Matta z książki "Stalowe serce"
"Łamigłówki. Znajdź taki sam obrazek" - ciekawa propozycja dla dzieciaków
"Łamigłówki. Idź do celu" - nietypowe labirynty dla najmłodszych
"Ściśle tajne" Alex Kava - osunięcie lawiny błotnej, tajemnicze badania, Maggie O'Dell i Ryder Creed z psami w akcji
"Opowiem Ci, mamo, skąd się bierze miód" Marcin Brykczyński - ja nie wiedziałam wszystkiego o życiu pszczół i książka trochę mnie nauczyła, dziecko dostaje też pomysły na prace ręczne
"Dziedzic" Rafał Lewandowski - trzeci tom Niemej trylogii, bardzo sensacyjne wydarzenia z porwaniem, bronią i morderstwami
"Dziewczyna z Ajutthai" Agnieszka Walczak-Chojecka - drugie wydanie debiutu autorki, Tajlandia, miłość, przyjaźń i problemy w bardzo pięknej opowieści
"O chłopcu, który wpadł do książki" Peter Carnavas - znów lektura dla młodszych, niesie odpowiedź na pytanie - jaki jest sens naszego życia tu i teraz
"Księżniczka Julka i jej kucyk" Aleix Cabrera - idealna książeczka dla dziewczynki, bo księżniczki są w modzie u kilkulatków a jeśli dodać do tego przygody ze zwierzątkami to czeka nas miłe czytanie; wartością przewodnią jest wolność
"Nie płacz koziołku" Siergiej Michałkow - kiedyś była to lektura w klasie drugiej, teraz jest po prostu historią małego koziołka, który nie słuchał mamy...
"Pan Przypadek i trzynastka" Jacek Getner - pierwszy tom serii o przygodach młodego niedoszłego adwokata Jacka Przypadka, który rozpoczyna swoją karierę jako detektyw amator i rozwiązuje przeróżne sprawy, będąc polecany znanym i nieznanym potrzebującym pomocy osobom
"Pan Przypadek i celebryci" Jacek Getner
"Pan Przypadek i korpoludki" Jacek Getner
"Pan Przypadek i fioletowoskórzy" Jacek Getner
"Księżniczka Lena i jej chomik" Aleix Cabrera - i znów księżniczka, tym razem z chomikiem, traktująca o wartości i znaczeniu odpowiedzialności
"Życie z drugiej ręki" Anna Grzyb - nieudany debiut jednej z blogerek; nijaka Anita próbuje zmienić swoje życie, ale wciąż jest nastawiona pesymistycznie, czy jej się uda osiągnąć coś w życiu?
"Anna May" Agnieszka Opolska - świetny debiut, w którym połączony został romans, sensacja, psychologia i tajemnica a wszystko to w świecie studentów z piękną modelką na czele. A ileż tam niespodzianek...:)
Co jeszcze się wydarzyło w listopadzie?
Ukazała się książka, której mój blog patronuje - "Dziedzic" Rafała Lewandowskiego - to pierwszy patronat
Powstała zakładka z moimi opowiadaniami
Zorganizowałam konkurs oraz przeprowadziłam wywiad - Rafał Lewandowski i jego Niema trylogia
27.11 miał miejsce Czarny Piątek i wiecie co?? Udało mi się nie poddać rabatom (wspomniałam o tym w poście stosikowym). Nie kupiłam NIC! :) Jestem z siebie dumna!
Od chwili wrześniowej operacji zaczęłam oglądać więcej filmów (nadrobię niniejszym w tym poście i wypiszę wrzesień i październik).
Nie będę o filmach pisać żadnych opinii czy recenzji, ale chciałabym wymienić choć tytuły i ocenić, może akurat komuś się spodobają, kiedy szuka filmowej rozrywki.
Filmy - listopad:
"Labirynt" (2013) - 5,5/6
"Kapitan Philips" (2013) - 4,5/6 [w obliczu porwania polskich marynarzy u wybrzeży Nigerii to film bardzo na czasie]
"Faceci w czerni" - trylogia - 5,5/6
"Uprowadzona 2" (2012) - 5,5/6
"2012" (2009) - 6/6
"Dzwoneczek" (2008) - 4/6
"Dzwoneczek i uczynne wróżki" (2010) - 5/6
"Połączenie" (2013) - 5,5/6 [z polecenia magdalenardo :)]
Filmy - wrzesień i październik:
"Katyń" (2014) 6/6
"Interstellar" (2014) 4/6
"Narzeczony mimo woli" (2009) 5/6
"Erin Brockovich" (2000) 6/6
"Skazani na Shawshank" (1994) 6/6
"Kraina lodu" (2013) 6/6 - wprawdzie to bajka córy, ale i ja byłam zachwycona :)
Wiem, że część z Was również sporo ogląda - pomiędzy czytaniem :) - zatem patrząc na te tytuły i oceny może coś mi polecicie?
Świetne wyniki :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię Ci się, ja też byłam zachwycona "Krainą lodu".
Dzięki :) No popatrz, czyli dorosłym też się podoba :)
UsuńGratuluję wyników!
OdpowiedzUsuńPolecam Ci film "Boychoir" ("Chór").
Dzięki :) Film już dopisałam do listy planowanych
UsuńBrawo! Świetny wynik!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo jestem ciekawa tej kontynuacji Stalowego serca :)
OdpowiedzUsuńNie mogę nic zdradzić... ale druga część jest krótsza, z zaskoczeniami i ciekawym epilogiem - tyle chyba mogę :) Świetna jest!
UsuńWynik imponujący :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWynik bardzo piękny!
OdpowiedzUsuńJa też nic nie kupiłam podczas czarnego piątku ;)
Dzięki :)
UsuńWitaj w klubie :)
Działo się u Ciebie jak widać. Pierwszy patronat, to jest coś :)
OdpowiedzUsuńDziało, działo i to nie tylko czytelniczo jak widać po nieco mniejszej ilości stron.
UsuńTak, jest pierwszy to może będą następne. Byłoby na bank więcej już dawno, ale do tego potrzebny jest czas a ja mam za dużo na głowie...
Świetny wynik (-: Czarny piątek też mnie nie skusił, kupiłam wcześniej to, na czym najbardziej mi zależało (-:
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńTo dokładnie tak jak ja. Teraz zaciskam pasa...
Ja jeszcze nie, bo w grudniu też mi na czymś zależy (-;
UsuńTy jak zawsze bardziej na bieżąco :P
UsuńGratuluję wyników! Ja ostatnio też zaczytuję się w literaturze dziecięcej, ale niektóre książki dla dzieci spokojnie mogłyby konkurować z tymi dla dorosłych, jeśli chodzi o ilość stron. :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Dla siebie wolę dorosłą, ale siłą rzeczy, że Pati sama nie czyta to poznaję też dziecięce lub powracam do tytułów sprzed lat...
UsuńWOW - to się nazywa osiągnięcie :-) Gratuluję
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń