źródło |
Nigdy dotąd na moim blogu nie pojawiały się żadne podsumowania miesięcy - myślicie, że powinnam to zmienić w Nowym Roku?
Postanowiłam jednak podsumować ten rok. Czytelniczo. I blogowo.
Przeczytałam 68 książek. Sporo z nich okazało się perełkami i wciągnęły mnie do reszty.
Wzięłam udział w 9 wyzwaniach czytelniczych. Z różnym skutkiem, ale i tak jestem z siebie dumna.
Poznałam akcję Włóczykijka, wielu ciekawych blogerów oraz nowych autorów.
Blog obserwuje 40 osób za co serdecznie dziękuję :)
Licznik wyświetleń pokazuje liczbę 4550 - ależ się cieszę i dziękuję, że chcecie mnie czytać.
* * *
A oto mój grudniowy stosik. Zdjęcie robione w pierwszy dzień świąt.
Od dołu:
J. K. Rowling "Trafny wybór" - wygrana w konkursie zinamon.pl
M. Musierowicz "McDusia" - j.w.
E. Giffin "Pewnego dnia" - j.w.
Najgroźniejsi dyktatorzy w historii - zakup w selkar.pl (Mikołaje, w osobach moich rodziców, ofiarowali finanse, a ja wiedząc o tym wcześniej skorzystałam z dnia darmowej dostawy 3.12.2012)
K. Michalak "Wiśniowy dworek" - j.w.
K. Michalak "Poczekajka" - j.w.
K. Michalak "Gra o Ferrin" - j.w.
J. Winterson "Nie tylko pomarańcze" - j.w.
A. Sebold "Szczęściara" - j.w.
A. Philps, J. Lahutsky "Porzucony" - j.w.
"Pejzaż świąteczny" - zbiorek opowiadań blogerek Magdaleny Kordel, kupiłam u Autorki
B. Pawlikowska "Blondynka w Meksyku" - wygrana w konkursie u magdalenardo
B. Pawlikowska "Blondynka w Indiach" - j.w.
A propos wygranej u magdalenardo - losy paczuszki od niej:
Najpierw odleżała swoje pod choinką - takie było zastrzeżenie Magdy. Paczka miała leżakować z innymi prezentami, a zostać otworzona w Wigilię.
To ta paczka po prawej, w niebieskim papierze.
A oto co ukazało się moim oczom po rozdarciu papieru, oprócz książek oczywiście:
- herbaty owocowe (skąd wiedziałaś że uwielbiam? :)
- kalendarz na 2013 rok (mieści się w torebce)
- słodkości
- ręcznie robiona kartka świąteczna
Śliczności po prostu - Magda bardzo dziękuję! :)
* * *
W ramach grudniowego sprzątania półek z książkami - Miłośniczka Książek (dziękuję za szybką transakcję :)) postanowiła kilkanaście z nich sprzedać lub wymienić. Gdyby nie to, że milionów nie zarabiam ani w totka nie wygrałam, kupiłabym wszystkie. A już na pewno większość. Jednak wybrałam do zakupu dwie, które zasiliły moją biblioteczkę w grudniu, zainspirowana przeczytaną niedawno książką tego samego autora. O nich mowa:
Pytanie problemowe brzmi:
od której zacząć? hihi
* * *
29 grudnia będąc w Biedronce nie przeszłam obojętnie obok półki z książkami za 4,99zł. Może to nie mega hicior ani szczyt czytelniczy, ale myślę, że mi się spodoba.
No i do jednego wyzwania mi się niedługo przyda.
* * *
A to już zakup w Matrasie 30 grudnia. Jak zobaczyłam te ceny o 25% niższe.... za te dwie książki zapłaciłam 20zł razem!
Koniec zakupów w tym roku!
* * *
źródło |
W Nowym Roku 2013 życzę Wam prosto z serca wszystkiego co najlepsze: to o czym marzysz by się spełniło a to co kochasz, by Twoje było.
* * *
P.S. już jutro o 8:30 rano start Wyzwania "Pod hasłem" - zapraszam! :)