W grudniu 2021 roku pisałam Wam o tym, że zauroczył mnie debiut Weroniki Umińskiej - "Klejnot z Bizancjum".
Dlatego bardzo ucieszyła mnie wiadomość, że historia rzymskich jubilerów będzie miała ciąg dalszy! "Tiary z Albanii" to drugi tom cyklu, który swoją premierę będzie miał już 19 września a Ejotkowe postrzeganie świata objęło ten tytuł patronatem medialnym :)
Jestem ciekawa, kto z Was czytał debiut autorki i ma w planie "Tiary z Albanii".
Na zachętę zostawiam Wam opis:
Ambra, dziedziczka jubilerskiej fortuny, kupuje na aukcji w Nowym Jorku
platynowe tiary, które okazują się królewskimi klejnotami. Brakuje im
jednak ważnego elementu – brylantu o bardzo charakterystycznym
kształcie. Ambra przy pomocy babci Svevy podejmuje poszukiwania. Trop
wiedzie do Albanii…
Trójka bohaterów wyrusza do Tirany.
Jaki związek z klejnotami ma żyjący w XV wieku albański bohater narodowy – Skanderbeg?
Kim jest tajemniczy rywal z licytacji kroczący ich śladem?
I jak skończy się wyprawa pełna niebezpieczeństw i nieoczekiwanych zwrotów akcji?
Trójka bohaterów wyrusza do Tirany.
Jaki związek z klejnotami ma żyjący w XV wieku albański bohater narodowy – Skanderbeg?
Kim jest tajemniczy rywal z licytacji kroczący ich śladem?
I jak skończy się wyprawa pełna niebezpieczeństw i nieoczekiwanych zwrotów akcji?
Dzięki uprzejmości autorki miałam okazję zobaczyć zdjęcia bohaterek tej powieści, czyli tiar :) Oto one:
Gratuluję serdecznie patronatu.
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu!
OdpowiedzUsuń