Oto jak szło mi czytanie w ramach kilku wyzwań:
Pod hasłem - autorskie - edycja 5
Założenie: przeczytać choć jedną książkę miesięcznie
Przeczytanych: 55
Miesięcznie: Każdy miesiąc zaliczony
# # # # #
Założenie: przeczytać 5 książek (wybranych w grudniu 2016) w ciągu roku
Przeczytanych: 3
Nie ma sukcesu z 5 książkami - ale i tak jestem z siebie dumna - zawsze
to 3 zalegające pozycje do przodu :)
# # # # #
Grunt to okładka
Założenie: przeczytać choć jedną książkę w każdym okresie nowego hasła
Przeczytanych: 47
Okres dwumiesięczny: Każdy zaliczony
Przeczytanych: 47
Okres dwumiesięczny: Każdy zaliczony
# # # # #
# # # # #
Wspomnienia z wakacji
# # # # #
Wyzwanie czytelnicze 2017
Założenie: Przeczytać minimum po 1 książce do każdej z 12 kategorii
Moje założenie: taguję i zgłaszam tylko po jednej pasującej książce, nawet jeśli przeczytam więcej [z uwagi na czas...]
Przeczytanych: 10
Do pełni sukcesu zabrakło mi 2 książek.. Miałam je, ale zabrakło czasu...
# # # # #
Wspomnienia z wakacji
Założenie: Przeczytać dowolną liczbę książek w krótkim czasowo wyzwanku u Aine
Przeczytanych: 25
Książek nie czytałam specjalnie, przydały się te po prostu czytane :) I pełen sukces - udało mi się wygrać !
# # # # #
52 książki
Założenie moje: przeczytać 100 książek
Przeczytane: dla dorosłych - 101 + dla dzieci - 28
Sukces!!! :)
A jak Wam poszło czytanie w ramach wyzwań 2017 roku? Sukcesy? Porażki? Motywacja na 2018?
Świetne wyniki. Ja nie biorę udziału w wyzwaniach.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTo może warto zacząć, choć w jednym? :)
Gratuluje wyników! Ja akurat w tamtym roku nie brałam udziału w żadnym wyzwaniu jednak w tym roku mam nadzieje, że uda mi się z wyzwaniem które sobie postawiłam :)
OdpowiedzUsuńhttp://laggingbooklover.blogspot.com/
Dzięki :)
UsuńA jakie sobie postawiłaś? Pochwalisz się?
Nieźle Ci poszło.
OdpowiedzUsuńMoże w tym roku przyłączysz się do mojego wyzwania Czytamy nowości. Zapraszam :)
Nie jest idealnie, ale i tak jestem zadowolona :)
UsuńDzięki, ale nie dam rady - za dużo dzieje się w życiu prywatnym...
Optymistycznie patrzysz na niezrealizowane wyzwania - i to mi się podoba!
OdpowiedzUsuńSerio bije z moich słów optymizm? :D Ja raczej podchodzę do tego krytycznie... Nie lubię nie ukończyć wyzwań z sukcesem... Ale wiadomo, nie robię z tego tragedii... życie
UsuńSporo tych wyzwań. Gratuluję bo dobrze ci poszło.
OdpowiedzUsuńSporo, ale tyle fajnych wyzwań, które kuszą... Ale teraz będzie mniej
UsuńDzięki :)
Ja jestem bardzo zadowolona ze swoich wyników wyzwanionych, a w tym roku zostawiłam sobie tylko dwa wyzwania (nie licząc swojego), także jestem dumna, iż udało mi się je ograniczyć do minimum. A Tobie, jak zwykle, poszło fantastycznie! :)
OdpowiedzUsuńSkoro jesteś zadowolona to brawo! :)
UsuńDzięki :) choć krytycznie patrząc mogło pójść lepiej, ale i tak jest wyśmienicie!
Czyli razem ograniczyłyśmy :)
Świetne wyniki, gratuluję! Ja chciałam przeczytać 100 książek, ale w ubiegłym roku to był nieosiągalny wynik ):
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŻyczę Ci, by ww 2018 się udało dotrzeć do magicznej setki :)