wtorek, 25 kwietnia 2017

Adrian Grzegorzewski "Czas burzy" - przedpremierowo




Autor: Adrian Grzegorzewski
Wydawnictwo: Między słowami / Znak
Data wydania: planowana na 26 kwietnia 2017
Liczba stron: 416
Seria: Czas tęsknoty tom 2



Książkę można czytać samodzielnie, bez znajomości "Czasu tęsknoty". Jednak polecam chronologiczność




W lutym 2015 roku miałam przyjemność poznać "Czas tęsknoty" Adriana Grzegorzewskiego. Generalnie nie czytam powieści historycznych, ale jak wiadomo czasami każdy robi wyjątki. Zwłaszcza, że to nie była książka z pięknymi sukniami, balami i ciągłymi romansami czy knowaniami znudzonej śmietanki towarzyskiej. To poruszająca opowieść o czasie wojny, który rozdzielił rodzące się uczucie między Swietą i Piotrem. Grzegorzewski zakończył "Czas tęsknoty" w takim momencie, że niejeden czytelnik, ze mną na czele, miał mordercze myśli... Na szczęście jest "Czas burzy", który rekompensuje tamten finał...

"Czas burzy" przenosi nas ponownie do roku 1943, kiedy do Bedryczan dociera Marta, wdowa po Janku Marciniszynie. Liczyła, że wracając do domu wyleczy swą duszę z ran i zastanie tu matkę... Niestety... Nic dobrego tu na nią nie czeka. Jedyną osobą, która okazała jej sympatię jest kościelny Witalij, wciąż załamany po ogromnej tragedii jaka spotkała jego rodzinę ze strony Jegora i jego ludzi. Oboje mają wspólny cel - Wołyń i postanawiają się tam udać - szukając wsparcia albo zemsty.

Z kolei w Warszawie śledzimy losy Swiety, której udało się odnaleźć ukochanego Piotra. Tylko czy na długo? Czy jest im pisane szczęście? Bowiem nasz polski cichociemny, porucznik AK - Piotr Ochocki - wciąż wystawia ich miłość na ogromną próbę. Nie dość, że musi walczyć z wrogiem i swoim bólem po stracie kolejnych towarzyszy broni to jeszcze dla dobra narodu powinien nawiązać romans z pewną Niemką - tylko jak to zrobić mając Swietę? A kiedy dodać do tego jeszcze strzały oddane do niego podczas zamachu na dowódcę SS Franza Kutscher'ę, zwłaszcza że nie można było odnaleźć ciała dzielnego porucznika....  Istny dreszczowiec!

Jak Adrian Grzegorzewski poprowadzi losy bohaterów podczas wojennej zawieruchy? Tego nie zdradzę, ale możecie mi wierzyć, że u Swiety, Marty, Witalija i Piotra dzieje się dużo. Już same działania wojenne wielokrotnie powodowały szybsze bicie serce, łzy w oczach czy złość pomieszaną z podziwem dla tych, którym udało się przeżyć. Naszym fikcyjnym bohaterom kibicowałam z całych sił, by nie tylko przetrwali piekło niemieckie i sowieckie, ale również potrafili później jakoś ułożyć sobie codzienność. Kto z nich przeżyje? Gwarantuję Wam dużo emocji podczas czytania końcowych stron.

Wszechobecne okrucieństwo, krew, pot, zmęczenie i wołanie o pomoc - choć czasem nieme - to cechy charakterystyczne tej książki. To czyste świadectwo zbrojnych działań ludzi przeciw ludziom o innej narodowości. Powieść jest doskonałym dowodem na to, że lata wojny pozbawiają wrażliwości, inaczej odbiera się rzeczywistość, uczucia innych a własne nie do końca są zrozumiałe. Wielokrotnie po wojnie ludzie stają się pustymi skorupami, zobojętniałymi na otaczającą rzeczywistość. Nie są w stanie skupić się na normalności, wciąż powracają myślami do upiornych chwil, kiedy walczyli o każdy dzień życia w bardzo trudnych warunkach. Byli poranieni emocjonalnie i zniszczeni psychicznie. Nie dziwi mnie to zresztą, bo jak czuje się człowiek, który w pewnej chwili swego życia staje się maszynką do zabijania.

"Czas burzy" to niełatwe życiowe wybory osadzone w trudnym okresie dla naszych ojczystych ziem. Krwawy czas nie sprzyja miłości, zakładaniu rodziny czy jej powiększaniu. Trzeba walczyć o każdy dzień, kromkę chleba, oddech. Najważniejsze jest bezpieczeństwo najbliższych i wiara w lepsze jutro. Grzegorzewski idealnie i przystępnym językiem wpisał historię fikcyjnych bohaterów w czas II wojny światowej. Pokazał nam zakleszczenie Polaków między niemieckim wojskiem, sowiecką partyzantką a ukraińskimi bandami.


Ta lektura to dla mnie wiele wyjątkowych chwil: wzruszające pożegnanie Marty z ziemią kryjącą jej męża, napięcie podczas zaskakującego spotkania w kawiarni U Aktorek, które potem rozładowała scena z Pancerniakiem, prawda wyznana przez Hucuła w Anglii... Wojenna rzeczywistość z batalionem Zośka, ukrywaniem się w lasach, gwałtami i nalotami oraz padającymi posterunkami w roli głównej przeplatana losami czwórki naszych bohaterów to powieść, która zapadnie Wam na długo w pamięci.
Jako ambasadorka "Czasu burzy" serdecznie polecam, nie tylko wielbicielom powieści historycznych.




"Czas tęsknoty"
"Czas burzy"

 
Książka przeczytana w ramach wyzwań: 52 książki



Za możliwość przeczytania książki 
dziękuję


14 komentarzy:

  1. Wspaniale było powrócić do ulubionych bohaterów... Co prawda "Czas tęsknoty" nieporównywalnie bardziej rozbił mnie emocjonalnie, ale "Czas burzy" jest godną kontynuacją.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, cieszy mnie że mogłam poznać ich dalsze losy, nie mam niedosytu. A który rozbił mnie bardziej nie wiem, oba mają w sobie coś.

      Usuń
  2. Chętnie przeczytam, bo dobrze wspominam poprzedniczkę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię takie powieści z historią. One zawsze są ogromnie emocjonalne. Koniecznie muszę poszukać tomu pierwszego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie! Myślę, że to idealna lektura dla Ciebie - historia i emocje - nie brakuje tych składników tutaj :)

      Usuń
  4. Z przyjemnością zapoznam się z obiema lekturami. Lubię serial i tło wojenne w literaturze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zatem powinnaś po raz kolejny być zadowolona z moich poleceń :)

      Usuń
  5. Zastanawiałam się nad tym cyklem, nie wiem jednak czy to odpowiedni czas u mnie na taką lekturę. Może kiedyś się skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dylogia bardzo interesująca, ale faktycznie jeśli teraz nie czułabyś klimatu to lepiej poczekaj na właściwszy moment :)

      Usuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. To książka zdecydowanie dla mnie!! Nie dość, że tematyka II wojny światowej, którą szalenie się interesuje <3, to w dodatku fabuła również wydaje się zachęcająca! Koniecznie muszę ją przeczytać!
    Pozdrawiam :D
    http://hejhana13blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Przeczytałaś/-łeś to co napisałam, napisz co o tym myślisz, będzie mi miło :)

Zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy anonimowych, obraźliwych i spamu.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...