Strony

poniedziałek, 6 sierpnia 2018

Podsumowanie mojego czytelnictwa - lipiec 2018

Kiedy podczytuję lub podpatruję innych to wciąż zadaję sobie pytanie jak to jest możliwe... Co? Czytanie! Jak tylko przychodzą wakacje to zupełnie nie mam tyle czasu na czytanie co w ciągu roku szkolnego... Wciąż jakieś atrakcje, wyjścia, rowery itp. A jak padało to robiłyśmy z córą generalnie porządki w szafach i szafkach...

Zatem nie wiem jak to się robi, żeby mieć na to więcej czasu...


Cóż, jest nieźle, bo czytam :)




Liczba przeczytanych książek8
Liczba przeczytanych stron:    2 670

Co w przeliczeniu na dni daje 86  stron dziennie.
Liczba stron przeczytanych w 2018:  23 320
E-booki w 2018: 5


W ramach wyzwań:
Grunt to okładka - 2
Mini czelendż - 0
Pod hasłem -  6
Zatytułuj się 2 -  4
 
52 książki  - 8
Dla dzieci  - 1
E-booki - 0



Przeczytałam w tym miesiącu:    
            
"Był sobie szczeniak. Ellie" W. Bruce Cameron - książka pokazująca więź oraz współpracę psa i człowieka. Kipiąca emocjami historia, która opowiada o walce, systematyczności oraz o tym, jak ważne jest by w dążeniu do celu włożyć więcej wysiłku i nie poddawać się. Niezwykle wzruszająca oraz pełna napięcia opowieść o dzielnym psie-ratowniku. Polecam rodzicom i ich pociechom

"Kobieta w oknie" A.J. Finn - thriller powoli stopniujący napięcie, w którym każdy detal ma znaczenie i by odnaleźć drogę do prawdy, należy zebrać informacje do koszyka jak poziomki. Historia niecodzienna, poplątana, myląca tropy i pełna niespodzianek oraz tajemnic. Niedokończone myśli umykające w nicość oddalają nas od uchwycenia tego, co ważne, by otrzymać - jak wykwintnie podane danie główne - finalne rozwiązanie. Jeśli tak wygląda debiut Finna to ja już zapisuję się na kolejny wytwór jego wyobraźni!

"Lato utkane z marzeń" Gabriela Gargaś - książka o marzeniach, które każdy z nas posiada i dąży do ich spełnienia czasami krocząc niewłaściwymi ścieżkami. Powieść o wspomnieniach, które uwierają, łzawiących sercach, odnajdywaniu wewnętrznej ciszy, nieszczęśliwej miłości oraz pragnieniu szczęścia. Przepięknie upleciona historia o odpowiedzialności, lub jej braku, wczesnym macierzyństwie, ludzkich tragediach, gnijących małżeństwach, ale i o wybaczeniu oraz pojednaniu. To powieść, która zaczaruje czytelnika i sprawi, że nie oderwie się póki nie skończy. Gorąco polecam a po cichu liczę na kolejną wizytę w Złotkowie.

"Ogród Zuzanny. Odważ się kochać" Justyna Bednarek & Jagna Kaczanowska - opowieść o samotności, różnorodnych sposobach wyrażania emocji i uczuć oraz odwadze do ich wyrażania. Jest to historia o życiu zwykłych ludzi - niedoskonałych, z problemami, trudną przeszłością, z którą próbują się uporać i walczą o przyszłość. Niby zwykła obyczajówka, pełna tajemnic, zagadek, błędów, szantaży i niespodzianek, ale w połączeniu ze sprawą kryminalną nabiera innego, ciekawszego wymiaru. Książka wywołująca uśmiech i łzy a w tle wiktoriański język roślin...

"Bolek i Lolek na szlaku polskich kultur" Dorota Majkowska-Szajer - niezwykle ciekawa, oryginalna i intrygująca pozycja. W prosty i przejrzysty sposób pokazuje jak wiele jest zwyczajów czy potraw w naszym kraju, o których nie mamy pojęcia. A przecież są warte naszej uwagi. Świetna przygoda - gorąco polecam!

"Pamiętasz tamto lato" Bogna Ziembicka - historia wielkiej miłości czterech kobiet do jednego mężczyzny, która została wystawiona na próbę podczas wojennej zawieruchy. Losy bohaterów zostały wciśnięte między okrucieństwo, ból, strach, wrogość a pragnienie życia. Piętno tego trudnego czasu odcisnęło się na każdym i tylko od silnej woli będzie zależało, jak sobie poradzą i jakie decyzje podejmą. Piękna i wciągająca historia - polecam!

"Ekspozycja" Remigiusz Mróz - książka, w której akcja pędzi, zaskakuje, myli pogoń, miesza tropy, wprowadza zamęt w umyśle próbującym rozwikłać zagadkę... Nie da się przewidzieć, co czeka bohaterów a napięcie - jak u kota przygotowanego do skoku - tylko się wzmaga. Nie da się przerwać czytania wraz z końcem rozdziału, gdyż wtedy jest najbardziej intrygująco.
Gwarantowane emocje, wzruszenia, złość i współczucie a finał... Teraz rozumiem już fenomen autora jeśli chodzi o całokształt książki i słynne zakończenia... Polecam!

"Moja twoja wina" Beata Majewska - opowieść o trudnej miłości, pragnieniu posiadania dziecka, zdradzie i konsekwencjach, których trzeba być świadomym. gdy wkraczamy na grząski grunt romansu. Jest to historia poruszająca, pełna tajemnic, niespodzianek, niosąca pocieszenie, ale i karę dla winnych. Znajdziecie tu wiele dramatów, naiwność, ból, żal, rozpacz, poczucie winy ale i próby walki o lepsze jutro. To świetny plaster na złamane serce... Czy każde da się skleić?
Ciekawie, oryginalnie i zaskakująco - czuję się przekonana do twórczości Beaty Majewskiej.





Opublikowałam recenzje książek przeczytanych w czerwcu:

"Dwór w Czartorowiczach" Monika Rzepiela
"Performens" Karolina Wilczyńska



Filmy:

"Wyszczekani" - w kinie z córą - świetny film!
serial Westworld - sezon 1
"Świąteczny książę" (2017) - familijny film z córą

23 komentarze:

  1. Ja również przeczytałam 8 książek w lipcu.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. No i osiem wystarczy, w lato trzeba po dworze latać😂

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny wynik ;) ja niestety jakoś średnio w licu.. może sierpień będzie lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy większy niż zero jest świetny :) Nie zamartwiaj się, życzę Ci powodzenia w sierpniu

      Usuń
  4. Ja trochę mniej w lipcu przeczytałam. Gratuluje!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładny miesiąc za Wami. Porządki w szafkach to i u mnie by się przydały...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ładny, pracowity i pora na odpoczynek :)
      Pół osiedla ustawia się w kolejce, żeby im też zrobić hihi

      Usuń
  6. Powtórzę się kolejny raz, ale nie wiem jak Ty to robisz, że tyle czytasz? U mnie ciągle źle :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tyle czytam?? Pasjonatko, ale w moim odczuciu to mało! Wciąż nie czytam, bo muszę robić coś innego... Marzę o czasie na czytanie.
      Niby jestem zadowolona, ale chęci większe :) Poza tym przyjrzyj się - nie wszystkie książki to duże powieści... :) Nie jest z Tobą tak źle! :)

      Usuń
    2. U mnie w lipcu jeszcze gorzej, niż w czerwcu :( Mam nadzieję, że w tym miesiącu będzie chociaż trochę lepiej :) Zaległości rosną...

      Usuń
    3. I jak sierpień pasjonatko? :) Lepiej coś?

      Usuń
  7. Miałaś intensywny miesiąc :) U mnie zdecydowanie to był kiepski czas...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja wciąż sądzę, że wakacje ogólnie mam kiepskie... :)
      Powodzenia w kolejnych miesiącach!

      Usuń
  8. Kapitalny wynik. Gratuluję:)

    OdpowiedzUsuń

Przeczytałaś/-łeś to co napisałam, napisz co o tym myślisz, będzie mi miło :)

Zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy anonimowych, obraźliwych i spamu.