Rok 2017 sprzyja czytaniu mniejszej liczby książek miesięcznie, ale za to bardzo udanych :)
Szczegółowo wygląda to tak:
styczeń - 8
luty - 8
marzec - 9
kwiecień - 9
to może w maju uda się 10? :)
Zobaczymy... wszystko zależy od okoliczności życiowych. Przede wszystkim nie mogę uwierzyć, że zostało mi już tylko dwa miesiące przedszkola córy! A potem wakacje...
Kwiecień obfitował w powieści obszerniejsze i w wielu przypadkach istne perełki - kto nie czytał recenzji zapraszam na krótkie przypomnienie co i o czym a podlinkowane tytuły przeniosą Was do odpowiednich tekstów.
Liczba przeczytanych książek: 9
Liczba przeczytanych stron: 3 258
Co w przeliczeniu na dni daje 108,5 strony dziennie.
Liczba stron przeczytanych w 2017: 10 980
W ramach wyzwań:
Grunt to okładka - 1
Mini czelendż - 0
Pod hasłem - 1
12 u Wiedźmy - 1
52 książki - 9
Dla dzieci - 2
Ebooki - 1
Przeczytałam w tym miesiącu:
"Wyznania zmyślonego przyjaciela" Michelle Cuevas - bardzo mądra bajka, która pod przykrywką zmyślonego przyjaciela kolejnych dzieci pokazuje wiele prawd życiowych
"Wielka księga ciemności" Helena Haraštová - co dzieje się w dzień wiemy doskonale, bowiem mamy okazję czynnie uczestniczyć w wydarzeniach. Jednak autorka pokazuje nam, że świat w nocy nie stoi w miejscu i całkiem sporo się dzieje. Rozkładane plansze to dodatkowy atut, jest też pewna niespodzianka!
"Droga do Różan" Bogna Ziembicka - wielowątkowa historia o kobietach, które kiedyś i dziś ubiegają się o szczęście i miłość. Tragedia wojenna, utrata bliskich oraz klimatyczny Kraków - cudna!
"Wilczy Dwór. Córka wiatrów" Magdalena Kordel - pierwszy tom nowej serii autorki bestsellerowego Malowniczego. Ta historia to coś zupełnie nowego, innego. Zostaniecie przeniesieni w przeszłość :) Więcej zdradzić nie mogę, ale sama już czekam na drugi tom i wyjaśnienie choćby części tajemnic!
"Zielarnia nad Sekwaną" Liliana Fabisińska - wyśmienita uczta w trzecim tomie serii. Nie zabraknie trupa, jednej z pań N. za kratkami, tajemnic, wyjaśnień, zwrotów akcji oraz Paryża :)
"Cela 7" Kerry Drewery - czegoś takiego jeszcze nie czytaliście! O życiu pewnej nastolatki decydują widzowie w głosowaniu sms, jednak czy to sprawiedliwa forma kary za zabójstwo?
"Czas burzy" Adrian Grzegorzewski - kontynuacja losów bohaterów z "Czasu tęsknoty", tym razem przekonamy się jak potoczyły się losy Swiety i Piotra rozdzielonych wojną. Czy ta miłość ma szansę? Wysokie ciśnienie oraz łzy często mi towarzyszyły podczas lektury
"Nie czas na zapomnienie" Agnieszka Walczak-Chojecka - drugi tom bałkańskiej sagi prowadzi nas ścieżkami życia wraz z Jasminą, która uciekła z sarajewskiego piekła a los przygotował dla niej niejedną niespodziankę...
"Czereśnie zawsze muszą być dwie" Magdalena Witkiewicz - pełna magii i tajemnic z przeszłości opowieść, która zadziwia, intryguje i wlewa w serca nadzieję. Najlepsza powieść autorki!
Opublikowałam też:
- recenzję "W rytmie passady" Anny Dąbrowskiej, której wcześniej nie mogłam publikować
- relację ze spotkania autorskiego Joanny Stovrag - tutaj
- panel dyskusyjny o pysznościach wielkanocnych - tutaj
Filmy:
"Cena prawdy" (2008) - 6/6
"Wyspa strachu" (2009) - 4,5/6
"Chloe" (2009) - 4,5/6
Świetne wyniki :)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńDobre wyniki☺ u Ciebie coraz więcej a u mnie coraz mniej😆
OdpowiedzUsuńBo nasze życie Gosiu jest odwrotnie proporcjonalne w dziedzinie czasu jaki możemy przeznaczyć na książki...
UsuńNie martw się i tak czytasz dużo :)
Bardzo dobre wyniki. Gratuluję i trzymam kciuki za dziesięć [a może dwanaście] książek w maju :)
OdpowiedzUsuńNie dziękuję :)
UsuńTrzymasz poziom. To wspaniale!
OdpowiedzUsuńA co do maja... pamiętaj, ze ten miesiąc ma jeden dzień więcej od kwietnia ;)
Fakt, nie jest źle, ale czuję niedosyt :)
UsuńMoże to właśnie będzie ten magiczny dzień, na dodatkową - dziesiątą książkę? :D
Świetne wyniki! W takim razie życzę Ci przeczytania przynajmniej dziesięciu powieści w tym miesiącu. :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) A tu to już nie dziękuję :) po cichutku na to liczę...
UsuńŚwietne wyniki, gratuluję :D Ja o 10 książkach na razie mogę tylko pomarzyć ):
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńJeszcze się odkujesz, zobaczysz :) Poza tym, ja też do 10 dążę a z czasem kiepsko, bo nawet jak przeczytam 3tys stron to jest to mniej, ale grubszych książek...
Gratuluję :) Chętnie przeczytałabym "Celę 7" :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Polecam Celę 7 - ogromnie nietypowa pozycja.
UsuńŚwietny wynik. Mi w kwietniu udało się przeczytać 27 książek. Ciekawi mnie Cela 7, pewnie niebawem sięgnę po ten tytuł :).
OdpowiedzUsuń27?? Zdradzisz jak to się robi? :)
OdpowiedzUsuńWow niezły wynik ja niestety nie mam tak dużo czasu na czytanie mój blog
OdpowiedzUsuń