Strony

piątek, 3 grudnia 2021

Natasza Socha "Wigilia z nieznajomym"

 
 
 
Autor: Natasza Socha
Wydawnictwo: Literackie
Data wydania: 27 października 2021
Liczba stron: 280
 
 
 
 
 
Jeszcze dobrze nie zaczął się grudzień a już można było obserwować ustrojone choinki czy posłuchać świątecznych melodii. Tylko czy każdy cieszy się z tej atmosfery? Czy odlicza dni do Wigilii? Aż wreszcie czy ten podobno wyjątkowy dzień jest gwarancją szczęścia dla osób zgromadzonym przy wspólnym stole? Może nie każdy marzy o świętach i najchętniej ratowałby się ucieczką...


Antonina ma pięćdziesiąt lat, dwie córki, męża i... brak ochoty na sztuczne święta. Kiedy dzieci były małe z zapałem piekła, gotowała, sprzątała i dekorowała. Według niej człowiek ma prawo do buntu, nie musi mieć ochoty na obowiązkową świąteczną radość. Przez dwadzieścia lat wszystko było idealne, ale teraz pękło... Dlatego nie zamierza odkładać znowu czegoś na jutro i w wigilijny poranek po prostu wychodzi z domu (!) z zamiarem spacerowania po ulicach Poznania.

Czy uda jej się przełamać schemat i spędzić Wigilię samotnie i po swojemu? Nic nie musieć, nie mieć obowiązków i nie piec nawet swojego idealnego makowca?

Chichot losu w przypadku bohaterki polega na tym, że zostaje niejako zmuszona, by przez cały dzień znosić towarzystwo męża, choć ich małżeństwo od dawna przeżywa kryzys. Związek jest już zaledwie letni, brakuje w nim rozmów a pełno jest pretensji czy ignorowania. Jednak czego nie robi się na prośbę dziecka...

Co takiego wydarzyło się w życiu Karoli, że rodzice grzecznie jej posłuchali? Jak bardzo jej wybory zaskoczyły ich tego dnia?

Zresztą los zaskoczył ich nie tylko w sprawie młodszej córki... To była najdziwniejsza Wigilia z jaką się spotkali. Marcel spełnia swoje drobne aczkolwiek szalone marzenia a Antonina chce nadrobić rzeczy, które zawsze miała zrobić "jutro"... I tak trafiają do Marianny... To wtedy worek z niespodziankami się rozwiązuje...


Genialna książka! To nie jest przesłodzona książka świąteczna, z cukrem, lukrem i pierniczkami. Ze stosem prezentów, ogromną rodziną przy wspólnym stole i radości ze wspólnego śpiewania kolęd... Rzekłabym, że to typowa powieść Nataszy Sochy, za którą należą jej się oklaski i to duże. Wreszcie lektura opowiadająca o kryzysach związanych z teoretycznie radosnymi świętami a nie wciąż "rzyganie choinkową tęczą z karpiami i wstążkami". Tutaj ludzie z krwi i kości pokazali nam swoje prawdziwe życie, rozterki, zadry z przeszłości i najzwyczajniejsze marzenia będące odskocznią od tego, co miało miejsce co roku.

Przyznaję szczerze, że choć teraz pewnie poleci na mnie hejt od wielbicieli Bożego Narodzenia to... i tak napiszę to co myślę. Mam dość. Tak jak główni - i nie tylko - bohaterowie, nie lubię świąt. Najchętniej wzięłabym przykład i po prostu wyszła z domu albo wyjechała. Jestem Grinchem? Może, ale przecież chyba nie każdy musi kochać to samo, prawda?

Bardzo podobały mi się perypetie jakie przygotowała autorka dla swoich bohaterów - wątek Marianny i Zygmunta, Broni i Kazika czy Antoniny i Łukasza a także niezbędny w wigilijnych przygotowaniach Batman. To wszystko sprawiło, że książka jest magiczna, choć inaczej niż można się tego spodziewać.


Podsumowując - "Wigilia z nieznajomym" to powieść skłaniająca do refleksji i przemyśleń nad swoim życiem. Historia o nierealnej, absurdalnej, chaotycznej a przede wszystkim trudnej i nieprzewidywalnej Wigilii, kiedy to wykreowane postacie często skupiają się na innych a nie na sobie, co tylko na dobre im wychodzi. Zaskakujące zwroty akcji, zmieniające się perspektywy, tajemnice z przeszłości i decyzje, które zaważą na przyszłości.
Ja jestem bardzo zadowolona z lektury, ale Wy musicie sami zdecydować czy inne postrzeganie Wigilii spełni Wasze oczekiwania. 
Gorąco polecam!

 
 
 
 
Książka przeczytana w ramach wyzwań: 52 książki
 
 
 
 

4 komentarze:

  1. Chciałabym przeczytać tę książkę właśnie w wigilijny wieczór.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie sięgam po tego typu literaturę, więc raczej sobie odpuszczę.
    Pozdrawiam
    Natalia

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam chrapkę na tę powieść.

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka już czeka na mojej półce!

    OdpowiedzUsuń

Przeczytałaś/-łeś to co napisałam, napisz co o tym myślisz, będzie mi miło :)

Zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy anonimowych, obraźliwych i spamu.