Autor: Alicja Sinicka
Wydawnictwo: Kobiece
Data wydania: 17 czerwca 2020
Liczba stron: 408
Seria: Oczy wilka tom 1
Alicja Sinicka zachwyciła mnie "Stażystką" i od chwili jej przeczytania sięgam po każdy wydany tytuł autorki. Do znajomości wszystkich jej książek brakowało mi tylko "Oczu wilka" - debiut Sinickiej, który doczekał się wznowienia. Czy zachwyciła mnie podobnie jak inne książki?
Lena Kajzer od trzeciego roku życia mieszkała z ciocią Melanią, pisarką, która zastępowała jej matkę i ojca po ich tragicznej śmierci. Teraz jednak dziewczyna w dość niecodziennych okolicznościach została sama i nawet pamiętnik ciotki nie pomógł jej w zrozumieniu tego, co się wydarzyło. Dlatego zdecydowała się na przeprowadzkę z Katowic do oddalonej o dwieście kilometrów Głębi na Dolnym Śląsku. Przyjaciółka ze studiów - Jolka znalazła dla nich staż w jednej z fabryk.
Swoje pojawienie się w Głębi Lena obwieściła w dość nietypowy sposób - uderzając w terenowe bmw, którego właścicielem okazał się wysoki brunet z lazurowymi oczami, przypominającymi hipnotyzujące spojrzenie wilka - Artur Mangano. Syn właściciela fabryk, okazałej willi i opływającego w fortunę Włocha od pierwszej chwili zauroczył Lenę. Nie może przestać o nim myśleć, pojawia się wszędzie tam, gdzie jest i ona. Jakaś niewidzialna siła ją do niego ciągnie, choć Jolka wielokrotnie ostrzegała, by trzymała się od Mangano z daleka.
Pomyślicie, że tak naprawdę to nuda. Niczym się ta książka nie wyróżnia, jednak to dopiero początek. Od chwili gdy Lena znalazła w gabinecie Artura szokujące zdjęcie akcja zaczyna nabierać tempa, choć miałam wrażenie, że więcej jest tylko zagadek i tajemnic. Lena wciąż wpada w kłopoty, kumple Artura muszą ją ratować a sam Artur wciąż znika w pracy, niezależnie od pory dnia czy nocy. Przeprowadza podejrzane rozmowy telefoniczne, prowadzi szemrane interesy i musi uważać na włamania do firmy, twierdzi też, że dziewczyna nie jest na pewne informacje gotowa. Kajzer z czasem przekonuje się, że on znał Melanię, wie o tym co spotkało jej rodziców, jak również posiada obszerną wiedzę o niej samej. Dlaczego? W jakim celu? Jak to możliwe? Kim tak naprawdę jest Artur?
Lena jest królową wpadania w tarapaty, chce zapomnieć o przeszłości, ale teraźniejszość jej na to nie pozwala. Za punkt honoru dziewczyna postawiła sobie poznanie tajemnic Artura i wbrew nakazom oraz zakazom dąży do obranego celu. Choć nie jest jej łatwo, gdy Mangano nagle odcina się od niej, znika bez słowa wyjaśnienia, choć wcześniej szeptał czułe słówka czy obdarował drogimi prezentami. Lena jest skołowana - jego oczy ją uspokajają, ale widzi w nich strach i niepewność. Pod wpływem jego dotyku relaksuje się, ale w sercu odczuwa niepokój. Nie jest pewna czy uczucie do Artura ma szansę zagościć w jej życiu na dłużej... Zwłaszcza po tym, co się dowiedziała! Po tych kłamstwach! Co zrobi gdy pozna całą prawdę? Czy wybaczy Arturowi?
Nie wiem czy istnieje czytelnik, który domyśliłby się całej prawdy o wydarzeniach z "Oczu wilka". Myślę, że ani przeszłości ani tym bardziej wydarzeń bieżących nie ma szans przewidzieć. W wielu momentach nie dowierzałam, że czytam debiut! Książka wielokrotnie wbija w fotel, wywołuje milion pytań, można snuć stos domysłów a liczba zagadek nie maleje, ponieważ rozwiązania okazują się zgoła inne. Głębska mafia, narkotyki, chloroform, tajne przejścia, niewiarygodnie wyposażone samochody, Hieny i tajemnicze skróty to tylko ułamek tego, co znajdziecie w tej powieści. Powieści z domieszką romansu i sensacji, bowiem nie brakuje tutaj wspaniałych scen zbliżeń czy tych, podnoszących adrenalinę.
Alicja Sinicka stworzyła wielu kontrastowych bohaterów, są doskonale wpisani w swoje role, dokładnie scharakteryzowani, wyraziści a dodatkowo skrywający liczne sekrety. Jak przystało na dobrą książkę znajdują się wśród nich również 'czarne charaktery'. Dwójka głównych bohaterów, czyli Lena i Artur to zderzenie odmiennych osobowości. Ona - lekkomyślna, naiwna, chwilami zbyt uległa, zaś On to ideał mężczyzny, uprzejmy, przystojny, wysławiający się jak nie-facet, tajemniczy, mroczny, intrygujący, pociągający.
"Oczy wilka" czyta się wyjątkowo szybko, bowiem ciekawość jest silniejsza. Poza tym to lekka pozycja, niekoniecznie realna (nawet mnie nie przeszkadzał wątek nieco fantastyczny), ale doskonale sprawdza się w oderwaniu od rzeczywistości. Gdy akcja pędzi, wciąż pojawiają się zaskakujące wydarzenia a tajemnice przestają nimi być to właściwie nie ma szans na odłożenie lektury. Książka wciąga tak mocno, że właściwie moją uwagę zwróciły tylko pojedyncze słowa, które totalnie mi się nie podobały jak 'ślepia' w odniesieniu do oczu człowieka (słowo akceptowalne w sytuacji, gdy porównuje się oczy do ślepi wilka) czy 'fajcata', jako twarz człowieka. Ale to drobiazgi.
Rozpoczynająca trylogię powieść "Oczy wilka" to zupełnie inna gatunkowo historia od znanych mi dotychczas z dorobku Sinickiej; tamte były bardziej kryminalne. Tutaj - tak jak wspomniałam - jest romans połączony z sensacją i odrobinką nierealności. Jednak muszę przyznać, że już nie mogę się doczekać, co znajdę w kolejnych tomach serii.
"Dopóki nie pogodzisz się z przeszłością, nie zrobisz kroku naprzód." *
Podsumowując - "Oczy wilka" to świetnie zajmująca czas opowieść o - z pozoru - zwykłym życiu świeżo upieczonej stażystki, która nieświadomie / podświadomie zbliża się do lokalnego przystojniaka. Wbrew sobie. Wbrew radom innych. Wbrew rozumowi. To historia pełna emocji, gniewu, frustracji, strachu, nadziei i bezradności. Nie brakuje bólu po utracie bliskich, niezrozumienia i tajemnic a irracjonalność niektórych wydarzeń czy zachowań bohaterów dodają tylko smaku. Gorąco polecam!
* A. Sinicka, "Oczy wilka", Wyd. Kobiece, Białystok 2020, s. 135
"Oczy wilka"
"W jego oczach"
"Otwórz oczy"
Książka przeczytana w ramach wyzwań: Pod hasłem, 52 książki
Za książkę dziękuję
A która wg Ciebie książka Sinickiej jest najlepsza? :)
OdpowiedzUsuńTo zależy :) Z kryminalnych "Stażystka", choć "Obserwatorka" ustępuje jej na milimetry :)
Usuń"Oczy wilka" też super, ale to inny kaliber, tak jak napisałam bardziej romans z elementami niecodziennymi - choć ja - antyfanka fantastyki - jestem zadowolona z lektury :)
Udane debiuty zawsze cieszą. Zwłaszcza te rodzime. Faktycznie książka wydaje się jedną z wielu. A jednak piszesz, że nieprzewidywalna... Super.
OdpowiedzUsuńJest naprawdę zaskakująca w pewnych wątkach :)
UsuńZnam inne książki autorki i bardzo podoba mi się jej twórczość, więc na pewno po tę serię również ścięgnę. 😊
OdpowiedzUsuńFaktycznie nawet elementy fantastyczne tutaj nie przeszkadzają, dałam się w kilku momentach zaskoczyć. Cała seria bardzo przypadła mi do gustu
OdpowiedzUsuńCzyli znów się zgadzamy :)
UsuńDawno temu czytałam pierwsze wydanie i nie mogłam oderwać się od lektury. Historia była wręcz nieprawdopodobna. Do kolejnych tomów nie dotarłam. Ciągle są w planach zakupu.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, że nieprawdopodobna, ale dzięki temu mocno oryginalna :)
Usuń