Zadanie 6 brzmiało:
Gdyby była możliwość pożyczenia od bohaterów literackich 3 cech charakteru / wyglądu / umiejętności - co i od kogo pożyczysz?
Zadanie to skusiło 3 osoby:
Monika Piotrowska-Wegner:
Gdybym mogła pożyczyć od bohaterów 3
cechy charakteru/wyglądu/umiejętności to mój wybór byłby
następujący:
Po pierwsze, Herkules Poirot za jego
niewątpliwą inteligencję, logiczne myślenie i uporządkowanie.
Po drugie, Aragorn za to, że jest wzorem
cnót rycerza, władcy i człowieka. Sprawiedliwy, nieustraszony i
zawsze stojący na straży słabszych.
Po trzecie, Diana Bishop, łączy w sobie
to, co chciałaby posiadać (chyba) każda kobieta: piękno, mądrość,
władanie magią.
Czyli jakby o podsumować to: logiczne
myślenie + męstwo + władanie magiąZaczytana Joana
Za każdym razem kiedy
biorę książkę do ręki mam wrażenie, że oto dostałam bilet i jadę na spotkanie z
nowymi przyjaciółmi. Zawsze jest mi ciężko się z nimi rozstawać i dlatego tak
bardzo uwielbiam sagi i serie wydawnicze, bo każdy kolejny tom jest zapowiedzią
spotkania w doborowym gronie. Nad zadaniem nie zastanawiałam się ani sekundy,
bo zawsze w takiej sytuacji przychodzi mi na myśl jedna postać - Gwendolyn Shephard, bohaterka Trylogii Czasu
autorstwa Kerstin Gier. Czytałam tę powieść już bardzo dawno temu, ale nadal zachwyca
mnie pewna zdolność, której zazdrościłam tej bohaterce. Otóż Gwendolyn pochodzi
z rodziny, w której niektórzy jej członkowie posiadają gen przenoszenia się w
czasie. Dziewczyna podróżuje w przeszłość i dlatego bardzo chętnie bym wcieliła
się w postać Gwendolyn. Już widzę oczami wyobraźni, jak zasiadam ponownie z
moją babcią do lepienie pierogów i przygotowywania różnych pyszności. Słyszę
jak śpiewa w kuchni piosenki, których dziwne słowa do dzisiaj są dla mnie nie
zrozumiałe ale koją moje serce. Dziadek jak zawsze opowiada mi przeróżne
historie z tak zwanego przed i po wojnia, a ja znowu mam wrażenie, że odrobinkę
je podrasował dla lepszego efektu i wrażenia jakie wywierało to na mnie
:-) Zatem tak zdecydowanie Gwendolyn Shephard
to mój wybór.
Monika Wilczyńska
Trzy cechy pożyczone od literackich bohaterów to:
- zwiewność, którą mogłaby mi podarować Calineczka z baśni Andersena
- wytrwałość w dążeniu do zamierzonego celu pożyczyłabym od Alana Christofersena bohatera Dzienników pisanych w drodze R.P.Evansa
- życiowym optymizmem mogłaby mnie zarazić Klementyna z Miasteczka Magdaleny Kordel.
Punktacja jest następująca:
Monika P.-W. - 5,5pkt
Zaczytana Joana - 3,5 pkt
Monika W. - 5 pkt
Ciekawe wybory 😉 Myślałam, że będzie więcej chętnych do tej kategorii.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewelinko 😁