Dziś chciałabym się Wam pochwalić, iż w 2017 roku poznałam ponad 30 nowych autorów! Wcześniej nie znałam ich twórczości a po lekturze pierwszej książki.... No cóż, tutaj już należy rozróżnić 3 typy:
- do twórczości autora raczej nie wrócę
- dam mu jeszcze szansę
- to idealny autor dla mnie
Moją uwagę skupię jedynie na ostatniej kategorii - książki poniższych autorów zrobiły na mnie wrażenie i po ich twórczość będę sięgać - kolejność wg czytania w ciągu roku:
Karolina Wilczyńska
Tillie Cole
Agata Przybyłek
Lisa de Jong
Anna Mentlewicz
Julita Strzebecka
Anna McPartlin
Anna Bichalska
Magdalena Trubowicz
Catie Dolan-Leach
Colleen Hoover
Magda Stachula
Scarlett Cole
Katarzyna Berenika Miszczuk
W. Bruce Cameron
Max Czornyj
Magdalena Majcher
Agnieszka Olejnik
Joanna Szarańska
Znacie? Czytacie? Lubicie lub wręcz przeciwnie? Kogoś macie dopiero w planach?
Z tych wszystkich znam Magdę Stachulę, której obie powieści bardzo mi się podobały, Katarzynę Berenikę Miszczuk, której cykl Kwiat Paproci bardzo lubię i Joannę Szarańską, której świąteczną powieść przeczytałam niedawno. Na pewno sięgnęłam po kolejne pozycje tych autorek. No i z twórczością kilku innych wymienionych przez Ciebie chętnie się zapoznam.
OdpowiedzUsuń"Idealna" jeszcze przede mną...
UsuńKwiatu Paproci nie znam... Tylko Obsesję
A Asi Szarańskiej znam póki co tylko świąteczną...
Dużo ciekawych nazwisk. Kocham książki Magdaleny Majcher.:)
OdpowiedzUsuńZ Twojej listy w tym roku poznałam Tillie Cole i Agatę Przybyłek w duecie, a 5 kolejnych książek czeka na półce (: W planie mam Agnieszkę Olejnik i Colleen Hoover. Znam twórczość Lisy de Jong, a Karolina Wilczyńska i Joanna Szarańska należą do moich ulubionych autorek (:
OdpowiedzUsuńCzyli sporo znamy wspólnie :)
UsuńCiekawa jestem Twoich wrażeń z Olejnik i Hoover
Ja w zeszłym roku też poznałam kilku nowych autorów a z Twojej listy zapoznałam się z Katarzyną Bereniką Miszczuk, Maxem Czornyj i Joanną Szarańską i już wiem, że na pewno jeszcze nie raz sięgnę po ich książki :)
OdpowiedzUsuńJesteśmy zatem tego samego zdania :)
UsuńJakoś nigdy nie podsumowywałam roku pod kątem poznania nowych autorów. Ciekawe spojrzenie.
OdpowiedzUsuńDo tej pory ja też nie... Ale teraz jakoś mnie naszło - wiesz, wizja :D
UsuńO kurcze znam tylko jedno nazwisko Cameron... przeczytałam niedawno "Psiego najlepszego":) Ale na pocieszenie - kilku z tych autorów, a właściwie autorek mam w swoich planach. Brakuje tylko czasu...
OdpowiedzUsuńJa też Psiego najlepszego :)
UsuńNic mi nie mów o czasie... Też bym chciała go więcej...
Poznałam jedynie z twojej listy debiut J. Strzebeckiej. A resztę kiedyś z przyjemnością poznam, znając twoje polecenia, łatwiej będzie mi wybierać z olbrzymiej listy autorów, którzy się pojawiają na półkach z książkami.
OdpowiedzUsuńWiesz, że ja byle czego nie czytam :) Tylko naprawdę w wyjątkowych sytuacjach można różnić się ze mną w opiniach...
UsuńPoznałam twórczość Wilczyńskiej, Szarańskiej, McPartlin, Majcher, Miszczuk i Hoover, więc całkiem niezły wynik. ;-) A Twój jest imponujący!
OdpowiedzUsuńTo też sporo nowych w Twojej codzienności :)
Usuńdzięki :)