Kiedy układałam pytanie do konkursu z perłą, nie przypuszczałam że otrzymam tak cudowne odpowiedzi!
Bardzo dziękuję Wam za udział i zanim przejdziemy do wyników zapraszam na lekturę wywiadu z autorką :)
ejotek:
Nazwisko Anny Gibasiewicz pojawiło się na liście polskich autorów
w chwili, gdy wydała swoją debiutancką książkę - „Baśń o
perle”. Niewiele jednak informacji znalazłam na temat samej
autorki.
Wiem
jedynie, że jest Pani świeżo upieczoną doktorantką (gratuluję!).
W jakiej dziedzinie?
Anna
Gibasiewicz: Bardzo dziękuję:-) Tak, obroniłam doktorat z nauk
humanistycznych w dziedzinie literaturoznawstwo. Napisałam
monografię, czyli literacką biografię o życiu i twórczości
dziewiętnastowiecznego pisarza dla dzieci i dorosłych.
ejotek: Jak
narodził się pomysł, by oprócz doktoratu napisać książkę?
AG:
Pisałam od zawsze, odkąd pamiętam. Na długo zanim zaczęłam
doktorat, napisałam opowiadanie, pt. Jesienne liście,
które zdobyło
wyróżnienie w konkursie pt. Miłość niejedno ma imię. Mam
też w szufladzie kilka bajek. Natomiast bezpośrednią przyczyną
napisania Baśni o perle były
pozamykane biblioteki w czasie wakacji i przymusowy postój w
badaniach:-)
ejotek:
Jak długo powstawała historia perły?
AG:
To nie był proces ciągły. Pierwsza część powstała w jedne
wakacje, a druga i trzecia w kolejne, czyli trwało to cały okrągły
rok. Samo pisanie wszystkich trzech części powstało w trzy
miesiące, czyli dosyć długo jak na tak krótki tekst.
ejotek:
A dlaczego akurat bajka z morałem a nie na przykład kryminał czy
powieść obyczajowa?
AG:
Baśnie to jeden z moich ulubionych gatunków literackich z
dzieciństwa. Chciałam przekazać coś pozytywnego najmłodszym, ale
też i wszystkim innym, dla których uniwersalne wartości na zawsze
pozostaną ważne, jak choćby nadzieja.
ejotek:
Czy to pierwsze dzieło literackie, które powstało czy może
pierwsze upublicznione?
AG:
Pierwszym upublicznionym opowiadaniem było wspomniane wcześniej
opowiadanie pt. Jesienne liście
i opublikowane w zbiorowym tomie pokonkursowym.
ejotek:
Poczuła już Pani jak to jest być autorką? Apetyt na więcej
rośnie? :)
AG:
Odrobinę podczas spotkań z dziećmi:-) Chęć pisania jest gdzieś
w środku i jest ona niezależna od okoliczności życiowych.
ejotek:
Jak czytelnicy reagują na „Baśń o perle”?
AG:
Pozytywnie:-) Nawet chyba bardzo pozytywnie:-)
ejotek:
Kto był pierwszym szczęśliwcem czytającym tekst?
AG: Moi
najbliżsi. A taką najbardziej pierwszą moja mama, potem tata no i
rodzina i przyjaciele. Zanim jeszcze bajka powstała w całości,
opowiadałam ją na dobranoc dzieciom w mojej rodzinie, a jest ich
spora gromadka:-)
ejotek:
A jakie są dalsze plany? Chce Pani pozostać przy
literaturoznawstwie czy może zostać tylko i wyłącznie pisarką?
AG:
Czas pokaże:-)
ejotek:
Czyli jak rozumiem będzie kolejna książka?
AG: Mam
taką nadzieję.
ejotek:
Uchyli Pani rąbka tajemnicy co to będzie?
AG:
Będzie to druga część Baśni o perle:-) Dalsze
dzieje bohaterów.
ejotek: To świetna wiadomość! Jak spędza Pani wolny czas? Co sprawia, że odpływają problemy i
troski?
AG: Jeżdżę
na rowerze, ostatnio gram w piłkę z moimi siostrzeńcami:-), chodzę
na spacery do lasu i na łąki, spotykam się z moją rodziną i
przyjaciółmi.
ejotek:
A czy lubi Pani czytać książki?
AG:
Uwielbiam:-) W moim rodzinnym domu zawsze bardzo dużo się czytało
i tak mi pozostało do dziś. Ostatnio przeczytałam 13 pięter
Filipa Springera i Panią
Einstein Marii Benedict.
ejotek:
Na koniec moje ukochane pytanie – jakie są marzenia Anny
Gibasiewicz?
A.G.:
O, jest ich trochę, są małe i duże, prozaiczne i idealistyczne:-)
ejotek:
Bardzo dziękuję za chwile poświęcone na wywiad a jednocześnie
życzę spełnienia marzeń.
Myślę,
że uczestnicy konkursu czekają z niecierpliwością na ostatni
punkt programu, czyli ogłoszenie kto wygrywa „Baśń o perle”.
AG: Ja
również bardzo dziękuję za rozmowę.Chciałabym jednak wcześniej odpowiedzieć na pytania Limonette
1. Dlaczego akurat baśń dla dzieci? Skąd pomysł na przybranie historii w taką, a nie inną formę?
AG: Baśń jako gatunek literacki pozwala na przekazanie uniwersalnych wartości, które może odkrywać nie tylko dziecko, ale też wciąż na nowo dorosły. Pisałam baśnie sama będąc dzieckiem:-) Poza tym literatura dziecięca i młodzieżowa na tyle mnie fascynowała, że chciałam badać ją naukowo. Nie bez znaczenia jest również fakt, że w moim otoczeniu, w rodzinie i wśród przyjaciół jest dużo dzieci :-)
2. Jakie są Pani plany związane z pisarstwem? Czy planuje Pani następną książkę? Jeśli tak, czy będzie to coś w podobnych klimat do "Baśni o perle" czy też coś zupełnie odmiennego?
AG: Oczywiście chciałabym dalej pisać przeróżne książki. Na razie zaczęłam opowieść o dalszych losach bohaterów Baśni o perle. Mogę zdradzić, że pojawią się też nowe postaci.
1. Dlaczego akurat baśń dla dzieci? Skąd pomysł na przybranie historii w taką, a nie inną formę?
AG: Baśń jako gatunek literacki pozwala na przekazanie uniwersalnych wartości, które może odkrywać nie tylko dziecko, ale też wciąż na nowo dorosły. Pisałam baśnie sama będąc dzieckiem:-) Poza tym literatura dziecięca i młodzieżowa na tyle mnie fascynowała, że chciałam badać ją naukowo. Nie bez znaczenia jest również fakt, że w moim otoczeniu, w rodzinie i wśród przyjaciół jest dużo dzieci :-)
2. Jakie są Pani plany związane z pisarstwem? Czy planuje Pani następną książkę? Jeśli tak, czy będzie to coś w podobnych klimat do "Baśni o perle" czy też coś zupełnie odmiennego?
AG: Oczywiście chciałabym dalej pisać przeróżne książki. Na razie zaczęłam opowieść o dalszych losach bohaterów Baśni o perle. Mogę zdradzić, że pojawią się też nowe postaci.
Anna Gibasiewicz: A teraz pora na wyniki konkursu. Wybór był naprawdę trudny, bo każda wypowiedź miała swój urok, poruszała piękne kwestie i wzruszała. Bardzo dziękuję wszystkim uczestnikom konkursu za wzięcie w nim udziału. Było mi bardzo miło. Życzę wszystkim wszystkiego, co najlepsze. Trzy "Baśnie o perle" trafiają do.... magdalenardo, Badylarka Domatorka, Aga S. oraz Dagmara Kowalewska! Tak, macie rację to cztery :) Postanowiłam bowiem przyznać jedną nagrodę więcej :)
ejotek: Dziewczyny, gratuluję! :)
Poproszę o Wasze adresy oraz treść dedykacji jaką chcecie w książce na mojego maila - w tytule:"Konkurs z perłą - adres" (ejotek1980[małpa]gmail.com)
Nagrody zostaną przesłane przez Autorkę.
Jednocześnie przypominam Wam, że trwa Konkurs telewizyjny - zapraszam do udziału.
Dla dziewczyn gratulacje.
OdpowiedzUsuńA mnie zawodowo ciekawi, o kim pani Anna pisała pracę doktorancką.
Super, dziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuńJa poproszę o dedykację dla moich uczniów, szczegóły na maila:)
Dziękuję za zorganizowanie konkursu i gratuluję dziewczynom.
OdpowiedzUsuń:)
Dziękujemy bardzo xxx
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńGratulacje.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
OdpowiedzUsuń