Strony

niedziela, 8 grudnia 2019

Podsumowanie mojego czytelnictwa - listopad 2019




W listopadzie mega mało czasu na czytanie i pisanie... Dowód? Nie dobrnęłam nawet do 3tysięcy stron.

Ale obejrzałam za to cały sezon fajnego serialu :)






Liczba przeczytanych książek:   9
Liczba przeczytanych stron:  2 660

Co w przeliczeniu na dni daje 89  stron dziennie.
Liczba stron przeczytanych w 2019: 39 698
E-booki w 2019: 5


W ramach wyzwań:

Pod hasłem - 8
Wyzwanie LC - 1
Zatytułuj się 3 - 0
 
52 książki  - 9
Dla dzieci  - 1
E-booki - 0





Przeczytałam w tym miesiącu:    

"Naprawdę jaki jesteś" Agnieszka Walczak-Chojecka - nietypowa tematycznie historia o miłości, odwadze, poszukiwaniu siebie, ale też udowodnieniu czegoś sobie i innym. Opowieść, która porusza najczulsze struny ludzkiego odczuwania tym, jak wiele złego dzieje się wokół i są za to odpowiedzialni ludzie, nikt inny. Co z nienawiści potrafimy uczynić bliźnim... Sekrety, dramaty, tajemnice, wstyd, zapał i motywacja - to słowa klucze tej książki. Polecam!

"Archistorie.Jak odkrywać przestrzeń miast?" Radosław Gajda, Natalia Szcześniak - pozycja popularnonaukowa, która w ciekawy i przystępny sposób przybliża nam otaczający świat budynków z betonu, szkła i stali. To właśnie one, budynki, są świadkami naszej codzienności, towarzyszą nam całą dobę - w pracy, domu, na zakupach, w kinie... Czasami są jedynie niemymi świadkami wydarzeń z przeszłości, czasem pokazują nam eksponaty, obrazy i inne pozostałości po przodkach i historii. Starajmy się doceniać i upiększać to, co się wokół nas znajduje. Pozwalajmy projektantom na innowacyjne rozwiązania, które nie będą szpeciły nam widoków z okien.

"Tajemnica srebra" Martin Widmark - kolejna przygoda dwójki małych detektywów, którym niestraszna nuda. Zawsze znajdzie się w ich małym miasteczku Valleby jakaś sprawa kryminalna do rozwiązania, a to kradzież, a to włamanie, a to znów oszustwo. Nawet dorosły czytelnik da się wciągnąć w świat szwedzkiej tajemnicy ukrytej na kartach tej historyjki.

"Księżniczka" Lucyna Olejniczak - jest opowieścią o szczęśliwych, choć ulotnych chwilach z dzieciństwa, o odrzuceniu, tchórzostwie, strachu i złym dotyku rodzica wobec dziecka. O zmowie milczenia oraz alkoholu, który sprawia, że rodzina drży ze strachu, gdy ktoś pije bez umiaru. Historia o dziecku, przerażonym, zaszczutym, któremu odebrano wiele marzeń i trzymano na krótkiej psychologicznej smyczy. A jej dziecięcy bagaż doświadczeń będzie stawał się coraz cięższy... i dorosła już bohaterka będzie miała trudności z jego dźwiganiem.
Ze swej strony polecam dźwiganie tematu czytelniczo, warto.

"Tylko raz w roku" Agnieszka Lingas-Łoniewska - klimatyczna historia o utraconych nadziejach, wyrzutach sumienia, niespełnionych marzeniach, samotności, naprawianiu błędów oraz ludzkich dramatach, których życie nam nie szczędzi. A między nimi zrozumienie, wybaczenie, odzyskanie zaufania oraz wyznanie prawdy. To opowieść o rodzącej, ale i gasnącej miłości, ucieczce przed wspomnieniami a przede wszystkim pokręconych ludzkich losach. Gorąco polecam!

"Sprawa Pechowca" Nadia Szagdaj - kryminał retro traktujący o trudnej przeszłości, powracających koszmarach, matce pragnącej poznać prawdę o śmierci syna, nieszczęśliwych wypadkach i drugim dnie. O strachu o bezpieczeństwo bliskich, nieoczekiwanych zdarzeniach, niecierpliwości i ratunku w ostatniej możliwej chwili. Książce nie brakuje też ciekawych opisów oraz zdjęć z opisywanego okresu. Polecam Wam podróż w czasie do Breslau, czyli Wrocławia sprzed ponad stu lat.

"Brakujące ogniwo" Eliza M. Domagała - opowieść o przywiązaniu do bliskich, do tradycji oraz do pamięci o przodkach, którą powinniśmy pielęgnować i doceniać oraz przekazywać kolejnym pokoleniom. Historia o przeszłości, która niespodziewanie wgryza się w teraźniejszość; syndromie wiecznych chłopców; niedomówieniach, różnych rodzajach związków, powracających uczuciach i życiowych przełomach. Gorąco polecam Waszej uwadze literacką wyprawę na Rodos!

"Nasze jutro" Daria Skiba - opowieść o pragnieniu bycia lepszym dla drugiej osoby,  kształtowaniu własnej drogi, strachu, zagubieniu i zakopanym uczuciu. O ludzkich słabościach, poranionej duszy, konieczności przezwyciężenia własnych traum dla szczęścia dziecka, poczuciu winy, walce z demonami, ale przede wszystkim o różnych odcieniach miłości - młodzieńczej w przypadku nastolatków, dojrzałej, trwałej, wieloletniej i dodającej sił w przypadku życiowego partnera oraz nierozerwalnej więzi matki z dzieckiem. Serdecznie polecam!

"Klątwa" Max Czornyj - jest dowodem na to, że kryminał nie musi być schematem, że autor po napisaniu kilku tytułów tej samej serii, może mieć wciąż świeże pomysły, które udoskonala, dodaje im pikanterii, zawiłości a przede wszystkim zwiększa poziom zaintrygowania czytelnika i ilość rozlanej krwi. To książka ociekająca grozą, z - jak zawsze u Czornyja - zakończeniem, które wywołuje drżenie serca. Historia o zbiegach okoliczności, traumatycznym dzieciństwie, pokrętnej logice, szaleństwie, sprycie, ale również strachu, gniewie, panice i irytacji. "Klątwa" to ekspresowy pociąg do przygody, przy lekturze której tak szybko nie zaśniecie. Gorąco polecam!




Filmy:
"W wysokiej trawie" (2019) - 1,5/6
serial "Bodyguard" - sezon 1 (6 odcinków)

8 komentarzy:

Przeczytałaś/-łeś to co napisałam, napisz co o tym myślisz, będzie mi miło :)

Zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy anonimowych, obraźliwych i spamu.