Kochani,
25 listopada zakończyły się dwie ankiety, w których mogliście głosować - ważyły się losy dwóch wyzwań autorskich ejotka: Mini czelendż oraz Pod hasłem.
Oto wyniki:
Wynika z nich jednoznacznie, że chcecie kontynuowania zabawy. Baaaardzo mnie to cieszy! I zarazem motywuje do dalszej pracy i przedstawiania Wam nowych pomysłów - nie wiem co ja takiego jem, że tyle się ich rodzi :)
Zatem, moja decyzja nie może być inna, skoro kieruję się Waszym zdaniem - obydwa wyzwania będą kontynuowane.
Pod hasłem
W tym roku normalnie ruszy edycja grudniowa, którą podsumuję w Nowym Roku - nie wiem kiedy, ale na pewno to zrobię. Dowiecie się wtedy kto czytał w każdym miesiącu i kto otrzyma książkę.
Zaś już 1 stycznia ruszy nowa edycja - piąta!!! :) Szczerze, to nie wierzę :) Kiedy wymyślałam to wyzwanie to w najśmielszych marzeniach nie przypuszczałam, że tak długo będziecie chcieli się bawić w wyszukiwanie pasujących lektur. Dziękuję :)
Ale do rzeczy - wyzwanie ruszy, ale UWAGA - będzie kilka zmian w regulaminie, żebyśmy się nie znudzili. Myślę, że innowacje w większości będą dla Was in plus.
Mini czelendż
Do 31 grudnia czekam na Wasze zgłoszenia linków do lektur jeszcze z obecnej - pierwszej - edycji. Podsumowanie będzie po Nowym Roku - jak tylko je zrobię :) Wtedy też ogłoszę kto otrzyma nagrodę książkową.
Post rozpoczynający edycję drugą, wraz z nowymi kategoriami zostanie opublikowany już za kilka dni - na początku grudnia. Zgłoszenia będą przyjmowane do 20 stycznia (potem zgłaszanie się będzie niemożliwe).
Wtedy też zmianie ulegnie zakładka wyzwania, gdzie będę dopisywała rok 2017 :) 2016 zostawię na dole, najwyżej usunę komentarze.
Liczę na Wasz liczny udział w obu wyzwaniach - a póki co serdecznie zapraszam do udziału w przedświątecznym konkursie! :)
Bardzo proszę o rozreklamowanie konkursu i wyzwań, wszak im Was więcej tym lepsza motywacja organizatora :D Dziękuję!
Bardzo się cieszę z kontynuacji pod hasłem (-: Ciekawa jestem tych zmian w regulaminie, mam nadzieję, że nie będziesz wymagała pisania recenzji )-:
OdpowiedzUsuńNo ja myślę :)
UsuńTen punkt pozostaje bez zmian - osoby nie piszące nadal mogą brać udział, muszę wierzyć na słowo, że czytały.
Jestem zachwycona szczególnie z powodu mojego ulubionego wyzwania "Pod hasłem"! Nie mogę doczekać się owych zmian - brzmi intrygująco :)
OdpowiedzUsuńTak miało brzmieć :) Cóż... pozostaje czekać na 1 stycznia :)
UsuńJa jestem za to ciekawa nowych kategorii Mini czelendżu :)
OdpowiedzUsuńHmmm.... :) Nowe kategorie są, długo nad nimi myślałam i nie mogłam się zdecydować, które pomysły wybrać... Zresztą cały post już mam gotowy do publikacji :D
UsuńLiczę, że się spodobają :)
To czekam niecierpliwie :D
UsuńCiekawią mnie Twe wyzwania i mimo mniejszej ilości czasu z powodu pracy zawodowej postaram się wziąć w nich udział.
OdpowiedzUsuńGratulowałam już pracy? :) Nie musisz się ścigać, ale pobawić możesz na ile się da :)
UsuńOj... Potrafisz budować napięcie... Zawsze czekam na pierwsi dzień miesiąca, żeby poznać nowe hasło, a teraz jeszcze muszę czekać niecierpliwie na styczeń, żeby poznać zapowiadane zmiany. Oj okrutna... A mini czelendż w tym roku nie wyszedł... Ale w przyszłym - nie wykluczam...
OdpowiedzUsuńPotrafię? Dzięki :) Staram się!
UsuńBywa, że coś nam nie wychodzi... sama nie wiem czy ukończę. Ale nadochodzi Nowy Rok - nowe szanse :) Będzie się działo :)
Fajnie☺ Jeżeli tylko nadal będę prowadziła bloga, to na pewno wezmę udział w Twoich wyzwaniach.
OdpowiedzUsuńGosiu, nie mów że likwidujesz bloga!!!
UsuńSama nie wiem😕 Strasznie dużo rzeczy zaczęło mnie drażnić, zarówno w blogosferze,jak i na facebooku. Czasami mi się odechciewa zupełnie. Chociaż żal mi tych kontaktów z blogerami, których lubię. Dlatego się waham.
UsuńTo oznacza tylko, że za bardzo się wczytujesz w te złe rzeczy a nie czerpiesz radości z tego co naprawdę cieszy :)
UsuńNie znikaj :)
Uff jeśli recenzji pisać nie trzeba będzie, to czekam z niecierpliwością na zmiany i kolejne hasła.
OdpowiedzUsuńA ja czekam na Wasze reakcje :)
UsuńCieszę się bardzo zwłaszcza na moje ulubione wyzwanie "Pod hasłem" :-) Mam to szczęście że zerknęłam do neta jak startowałaś z tym wyzwaniem :-)
OdpowiedzUsuńŻyczę wszystkim takiej samej frajdy (albo i większej) z tej zabawy jaką i ja mam :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
To był impuls albo intuicja, że akurat wtedy zajrzałaś :) Cieszę się, że nadal jesteś.
UsuńJupi :) Mnie to bardzo cieszy :)
OdpowiedzUsuńZatem liczę na Ciebie od stycznia :)
UsuńMiło jest tu u Ciebie :) Dlatego "pod hasłem" na pewno będę kontynuować :)
OdpowiedzUsuńPomyślę nad mini czelendżem, bo mi kiepsko wychodzi długoterminowe planowanie :)
Dziękuję :)
Usuńi oczywiście zapraszam :)
Mnie też nie zawsze wychodzi, ale to tylko 5 książek a Ty ostatnio pojechałaś z kilkoma większymi stosami :D