Strony

piątek, 23 sierpnia 2013

Hulk - na podstawie pamiętników Bruce'a Bannera



Tytuł oryginału: The Hulk. The Junior Novelization
Tłumaczenie: Andrzej Syrzycki
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 2003
Liczba stron: 111










Zapewne sporo spośród Was, czytających te słowa, miało w swoim życiu styczność z ogromnym zielonym stworem. Nie, w żadnym wypadku nie na ulicy czy w tramwaju, ale w literaturze czy telewizji. Mam tutaj na myśli monstrum, nazwane HULK. Kojarzycie? Powstały o nim filmy kinowe, komiksy, serial telewizyjny i animowany. Gdzie człowiek nie spojrzał, widział zielonego siłacza... Ale jak to się stało, że powstał taki stwór? Dzięki motywacji wyzwania "Od A do Z" sięgnęłam po książkę z gatunku fantastyki, bo tylko taką znalazłam na swojej półce na literę "H", więc co nieco Wam opowiem.

Książka to fragmenty pamiętnika napisanego przez Bruce'a Bannera. Był wychowywany przez przybraną matkę i w pewnym okresie czasu nosił nazwisko Krenzler. Poznajemy małego chłopca, którego dręczą koszmary nocne, gdzie jawią mu się w snach rodzice podnoszący głos, a Bruce bawi się pluszakami. Malec nie pamięta swoich rodziców. W klasie maturalnej koledzy go poniżają, dręczą i śmieją się z niego. W takich chwilach chłopak wpada w gniew i odkrywa, że zawsze wtedy gdy się złości dzieje się z nim coś niezwykłego. W jego umyśle pojawia się też myśl, że nie powinien się złościć, bo wydarzy się coś złego.

Bruce zdobywa wykształcenie, po studiach rozpoczyna pracę w laboratorium w Kalifornii jako obiecujący fizyk. Prowadzi on badania z zakresu przyspieszania rozwoju komórek, poznaje piękną i inteligentną kobietę, która pracuje w tym samym laboratorium. Elizabeth Ross zajmuje się badaniami z dziedziny nanotechnologii. Jednak czy ich wzajemna fascynacja będzie miała szansę przerodzić się w coś więcej?
Na pewno będzie to trudne, bowiem pewnego dnia podczas kolejnych prac nad promieniowaniem gamma Banner uległ napromieniowaniu. Wyzwoliło ono w nim to, co od dawna mężczyzna tylko podświadomie wyczuwał... w chwilach gniewu przeobrażał się w Hulka. Ogromny i bardzo silny stwór musi teraz chronić niewinnych a walczyć z tymi, którzy chcą go ujarzmić i zamknąć.
Jakiej prawdy o sobie dowie się Bruce? Skąd biorą się w nim te przemiany? Jakie jest ich źródło? Czy mężczyzna ma szansę na normalne życie? Jeśli chcecie poznać historię tego człowieka zapraszam do przeczytania książki.

Książeczkę czyta się szybko, ma niewiele ponad 100 stron. Jest napisana prostym i zrozumiałym językiem. Nawet opis prac laboratoryjnych nie jest zbyt trudny dla kogoś, kto się tym tematem nie interesuje. Ale mimo, że jest to fantastyka, historia mnie zainteresowała. Żałuję jedynie, że zawiera tam mało szczegółów z życia Bruce'a oraz przygód jakie przeżył Hulk, byłaby bardziej wciągająca... Póki co - taka sobie ciekawa książeczka.



Książkę przeczytałam w ramach wyzwań: Book z nami (0,8 cm), Od A do Z, Z półki, Pod hasłem, 52 książki

7 komentarzy:

  1. Byc moze kiedys przeczytam, ale jak na razie sobie odpuszcze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oglądałam kiedyś Hulka w kreskówkach :) i oglądałam film, ale książkę sobie daruję :)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Całkiem niedawno oglądałam 1 i 2 część tego filmu :) Lubię takie s-f w filmach, w książkach natomiast takie tematy nie bardzo mi "podchodzą".

    OdpowiedzUsuń
  4. Tym razem chyba sobie odpuszczę pomimo tego, że nie straciłabym wiele czasu na zapoznanie się z tą pozycją:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę, że pamiętnik Bruce'a powinien raczej zawierać więcej naukowych ciekawostek :) Gdyby to było takie fajne grubiutkie tomiszcze - dziennik przed i po Hulku ze wszystkimi szczegółami - chętnie bym się skusiła, chociaż nie jest jakoś szczególnie lubianym przeze mnie "herosem" :)
    Pamiętam, że jak byłam mała, miałam problemy z wymówieniem tytułu kreskówki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja też nie jestem zachwycona książką, więc nie zmuszam... Jest przede wszystkim zbyt mała objętościowo - więcej szczegółów to myślę dałoby jej większy sukces

    OdpowiedzUsuń

Przeczytałaś/-łeś to co napisałam, napisz co o tym myślisz, będzie mi miło :)

Zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy anonimowych, obraźliwych i spamu.