Czy nie sądzicie, że dziś jest dobry dzień na poszukiwanie kwiatuszków w gąszczu literek na stronie książki "Cień tajnych służb" Doroty Kani? Ja stwierdziłam, że tak i postanowiłam Wam go pokazać:
Najbardziej rozbraja mnie w nim to, że znajduje się on na pierwszej stronie książki, we wstępie. Kto znalazł?
ą? ;)
OdpowiedzUsuńA no tak :P... dopiero teraz zauważyłem, ale myślałem, że chodzi Ci o większego kfiatka Ejotka :P.
Usuńtak "ą" :)
UsuńMateuszu, Ejotek w swojej kolekcji kfiatków ma różne wiel-błądy :P poważniejsze też są
Ach, kocham takie rzeczy. Myślałam, że tylko ja się czepiam ;)
OdpowiedzUsuńnie tylko Ty :)
UsuńNiestety często korektorzy dają ciała ;)
OdpowiedzUsuńja bym napisała "w ciągu minionych dwudziestu trzech lat"
"wąską"...
No to "w ciągu minionych..." rzeczywiście lepiej brzmi.
UsuńNa tyle wciągnął mnie ten fragment, że literówkę przeoczyłam.
OdpowiedzUsuńto polecam książkę :)
UsuńRozmawiałam z redaktorem naczelnym M i mówiłam mu o literówkach w tej książce - przyznał, że faktycznie tempo wydania sprawiło, że korekta zawiodła.
OdpowiedzUsuńbardzo zawiodła... czasem niestety ważniejszy jest termin niż dopracowanie książki... szkoda
UsuńNa takie to ja uwagi nawet nie zwracam, jak przebiegam wzrok tekstem ;)
OdpowiedzUsuńmoje oczy same widzą... nawet taką drobnicę
UsuńWidzę:)
OdpowiedzUsuńZa pierwszym razem przeoczyłam. Chyba nie byłabym dobrym korektorem. ;)
OdpowiedzUsuńnie każdy byłby, także spokojnie, masz inne dary :)
UsuńMnie oprócz literówki rozbawiła także "wąska grupa badaczy i śledczych" ;)
OdpowiedzUsuń