Strony

niedziela, 13 listopada 2022

Dorota Gąsiorowska "Opowieść starego lustra"

 
 
 
Autor: Dorota Gąsiorowska
Wydawnictwo: Znak literanova
Data wydania: 9 listopada 2022
Liczba stron: 496


[materiał reklamowy] barter z Wydawnictwo Znak




Czy są tutaj sympatycy książki Lewisa Carrolla "Alicja z Krainy Czarów"? Pewnie Wam się narażę, ale nie lubiłam tej historii. Od zawsze była dla mnie zbyt fantastyczna a postacie, które dziewczynka spotkała w czarodziejskiej krainie mnie przerażały! Tej baśni mówiłam stanowcze nie. 
 
A dlaczego o tym piszę? Otóż wyobraźcie sobie, że sięgając po pierwszą świąteczną powieść Doroty Gąsiorowskiej "Opowieść starego lustra" dostałam nie tylko lustro, ale i ... Alicję! Na szczęście nie ma w niej Królowej Kier czy Kapelusznika.

Alicja jest historykiem sztuki i pochodzi z Kielc. Jednak to krakowski klimat ją zauroczył a praca w sklepiku ze starociami "Faun" u pana Teodora przynosi satysfakcję i radość każdego dnia. Uwielbia swoją pracę, kocha każdy z przedmiotów, a zwłaszcza ich oryginalne historie...

Jednak na drodze codziennych, spokojnych dni z poukładanym planem godzinowym staje Alicji... lustro! Kryształowe cudo w mosiężnej ramie z delikatnymi rzeźbieniami jest prezentem od Teodora, który nieświadomie powoduje złe samopoczucie u dziewczyny (prezent, nie Teodor)...  Lustro przyciąga Alicję a gdy już w niego spojrzy...
...przenosi się na drugą stronę! Nagle pojawia się w dziewiętnastowiecznym dworku, wśród obcych ludzi. Musi stać się doskonałą aktorką i to szybko! Trzeba przecież wcielić się w postać, którą nagle się stała. A jednocześnie myśleć o tym, jak wrócić do domu...

Alicja czuje się jak w Matriksie, zastanawia się czy kilkukrotne podróże w czasie do alternatywnej rzeczywistości są fikcją, prawdą czy może snem? Snem chyba nie, bo przecież znalazła się w krakowskim mieszkanku w sukience z XIX wieku... Sny raczej nie przenoszą przedmiotów...
Dlaczego to właśnie ona przenosi się do dworku rodziny Wilkanowskich? Czy to rodzaj misji? Ma wykonać jakieś zadanie? Wpłynąć na wydarzenia? I kim są mężczyźni, którzy nagle pojawiają się w jej życiu?

By odkryć te tajemnice musicie sięgnąć po "Opowieść starego lustra".


Dorota Gąsiorowska to dla mnie symbol pisarki, która swoimi historiami... czaruje. Piękne i barwne opowieści snuje z taką lekkością, jakby słowa same spływały z końcówki pióra. Plastyczne opisy, ciekawe dialogi, postacie pełne charakteru i uroku - psotne bliźniaczki, tajemnicza Zafira, zadumany i samotny Teodor, szukająca pociechy u guwernantki hrabina i tajemnica lustra oraz pożółkłej koperty...

Z każdym rozdziałem zastanawiałam się jakie prawdy ukrywa autorka w pełnej śniegu opowieści snutej w krakowskich okolicach. Jaką rolę przypisała dwudziestoośmioletniej Alicji w historii na pograniczu jawy i snu, w rzeczywistościach, które dzielą dwie setki lat.

Wspaniale było się zanurzyć w opowieść, która kryje tak wiele tajemnic i zagadek powoli wyłaniających się z mgły niewiedzy. Wielokrotnie nie kryłam zaskoczenia tym, jak potoczyły się poszczególne wątki.


Podsumowując - "Opowieść starego lustra" to przepiękna książka o dwóch epokach, dwóch wymiarach, która na szczęście nie przypomina mi "Alicji z Krainy Czarów". Pełna radości, ale i lęku, zachwytu, ale i niepokoju, szczęścia odnajdywanego w najdrobniejszych przedmiotach i rodzącego się uczucia. To historia o przyjaźni, miłości, rodzinie, marzeniach i o tym, że czasem rodzina to nie więzy krwi. Opowieść pełna magii i ciepła otulającego jak koc w zimowy wieczór. Opowieść pełna dobra, sympatii i dobrych duchów. Kubek gorącej herbaty, lektura tej powieści i już można odczuć klimat sklepiku ze starociami Teodora czy antykwariatu Sary i Franciszka... Polecam!




Książka przeczytana w ramach wyzwań: Pod hasłem, 52 książki





Za książkę dziękuję 
 
 


3 komentarze:

  1. Planuję kupić tę książkę na prezent i dzięki Twojej recenzji wiem, że będzie on bardzo trafiony.
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam w moje skromne blogowe progi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam ją, będę niebawem czytać. Uwielbiam pióro pani Doroty :) pozdrawiam serdecznie i zapraszam w moje skromne progi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka ma bardzo ładny tytuł i kusi tymi podróżami do alternatywnej rzeczywistości. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Przeczytałaś/-łeś to co napisałam, napisz co o tym myślisz, będzie mi miło :)

Zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy anonimowych, obraźliwych i spamu.