Autor: Katarzyna Michalak
Wydawnictwo: Znak Jednym Słowem
Data wydania: 29 września 2021
Liczba stron: 320
Katarzyna Michalak - pisarka, którą pokochało wiele Polek, choć licznym gronem byli też hejterzy. Jej książki sprzedawały się jak świeże bułeczki a tu nagle autorka zniknęła... Przez dłuższy czas nie pojawiła się nowa książka. Zresztą i ja nic michalakowego nie czytałam... Czy "Panna z Bajki" to ciekawa historia?
Autorka zaczęła od przerwanego ślubu, gdy w drzwiach kościoła stanął przystojniak i obwieścił, że zna powody, dla których małżeństwo nie może być zawarte... Byłam bardzo ciekawa co będzie dalej, co się wydarzy, po czym okazało się, że... "cięcie"! Bo to tylko kolejny odcinek serialu...
Nagłe wejście Olgierda zepsuło scenariusz i spowodowało całą lawinę wydarzeń w życiu wielu osób. Scenarzysta odszedł, asystentka reżysera - Magda - choć ma dzień wolny, ma znaleźć "na wczoraj" nowego scenarzystę i tylko sam Igor Orłow, reżyser, jest z tej sytuacji zadowolony. Dlaczego? Tego nie zdradzę, zwłaszcza, że nie w każdym względzie będzie mu do śmiechu, bowiem zostanie wkręcony w randkę w ciemno!
Hania Ruczaj uciekła z Warszawy do domku letniskowego ojca, który wyremontowała i nazwała Bajką. To właśnie tam pisze scenariusze, które potem czyta wraz z przyjaciółkami Magdą i Lenką.
To właśnie tam leczy złamane serce i próbuje zrozumieć to, co wydarzyło się dwa lata wcześniej.
To właśnie tam, tęskni za utraconymi marzeniami zostania primabaleriną.
Bardzo przeszkadza jej samotność, więc przyjaciółki rejestrują ją na portalu randkowym i próbują znaleźć idealnego kandydata. I tutaj mogę uprzedzić Wasze pytanie - nie, nie umówi się z reżyserem, kombinujcie dalej :)
Drugie marzenie Hani też ma szansę się ziścić dzięki przyjaciółkom, czyli realizacja scenariusza filmowego...
"Panna z Bajki" to taka trochę bajka. Są piękne bohaterki, myślący tylko o sprawach cielesnych mężczyźni, są marzenia, niespełnione miłości, jedni ranią drugich a drudzy kolejnych. Są zdrady, jest utrata bliskiej osoby, matka zostawiająca swoje dziecko, kłamstwa, nieporozumienia a na koniec trochę happy endów.
Co może się wydarzyć kiedy w jednej książce spotka się dwóch reżyserów, scenarzystka, księgowy, zwariowane przyjaciółki, aktor prosto z Ameryki oraz ktoś z przeszłości, kto ponownie zamiesza w życiu i sercu jednej z postaci? Jaka jest prawda o wydarzeniach sprzed dwóch lat? Co się wtedy stało i dlaczego? Czy warto dać drugą szansę?
Powieść jest pomieszaniem romantycznej strony autorki z nutką sensacyjną, bowiem tragedii i demonów przeszłości a co za tym idzie lejących się łez nie brakuje. W każdym razie dzieje się, choć chwilami przeskakiwanie w czasie dwa dni wcześniej czy później nieco mnie zagubiło.
Autorka pokazała czytelnikom jak łatwo jest zniszczyć czyjeś życie. Odejściem, kłamstwem, brakiem zaufania. Opisując zaś świat filmu dała do zrozumienia, że to nie tylko obrazy jakie możemy obejrzeć na szklanym ekranie, ale aktorzy, scenarzyści, wizażyści i całe rzesze ludzi, którzy go tworzą. Z krwi i kości, ze swoimi pragnieniami i stresem, który trzeba jakoś rozładować... Czy każdy zdradza na planie filmowym, choćby nie wiem jak kochał? Czy drugie połówki będą to w stanie zaakceptować?
Podsumowując - "Panna z Bajki" to lekka, odrobinę romantyczna historia o spełnianiu marzeń i miłości, która czeka gdzieś obok, trzeba tylko wyciągnąć dłoń. Tylko czy wymarzonego księcia tak łatwo złapać za rękę? Jest to opowieść pozornie banalna, ale niesie ładunek emocji, które chwilami wywołują uśmiech, chwilami zaciskanie pięści ze złości a czasem też łzę wzruszenia. Jest ból odrzucenia, rozstania i powroty - czasem świat rozbłyska milionem barw a czasem ochlapie błotem... Na pocieszenie jest humor Magdy i jej marzenie, by mieć świnkę morską! Polecam na odprężenie w weekend
Książka przeczytana w ramach wyzwań: 52 książki
Za książkę dziękuję
Dawno nie czytałam żadnej książki tej autorki, więc być może się skuszę.
OdpowiedzUsuńBrzmi jak coś co mi się spodoba ;)
OdpowiedzUsuń