Może znacie, może nie... Znalazłam dwa dni temu fajną zabawę na blogu Epilog-zaczytana Joana. Postanowiłam się wziąć udział :)
Baner i informacje skopiowałam od Asi.
EDIT: po przeczytaniu posta, do którego link znajdziecie w jednym z komentarzy pod tym postem - DZIĘKI! - edytowałam tekst tego posta i wycofuję się z udziału.
Kochana, ale ta akcja to jedno wielkie oszutwo. Odsyłam do bardzo dobrego tekstu na ten temat: http://zaczytana-dolina.blogspot.com/2016/01/36-ksiazek-za-jedna-czy-to-mozliwe.html
OdpowiedzUsuńRzeczywiście bardzo dobry tekst.
UsuńDzięki Olu, nie sądziłam jaka jest prawda... wyglądało na fajną zabawę i nawet nie dla tych 36 książek...
UsuńEdytowałam już post.
Nie chciałabym nikogo zniechęcać do zabawy. Sama brałam udział w wysyłaniu drobiazgów nieznanym osobom i jest swoista przyjemność i dobra zabawa, pod warunkiem, że nie oczekujemy niczego w zamian. Tutaj jednak jest obietnica, że dostaniemy 36 książek, i na pierwszy rzut oka widać, że mamy do czynienia z piramidą, nie finansową, tylko książkową, ale piramidą, a one nie działają i szanse na otrzymanie książek są bardzo małe.
OdpowiedzUsuńNie zniechęcasz - obie uświadomiłyście mi coś... Choć nie liczyłam na 36, jedna by wystarczyła... :) Zawsze to radość i niespodzianka...
UsuńDzięki!
Jestem pewna, po przeczytaniu linku Oli, że nie dostałabyś żadnej.
UsuńPozdrawiam :)
Sama zastanawiałam się nad udziałem w akcji, ale też dziwiłam możliwości otrzymania 36 książek za 1!
OdpowiedzUsuńMnie już nawet nie chodziło o 36... ale choć o 1...
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńDobrze, że w porę dowiedziałaś się, co w trawie piszczy. ;-)
OdpowiedzUsuńNa szczęście :) Choć liczyłam na zabawę...
Usuń